Stajenka

rudzinka1

A ja zdaję odznakę ze swoimi dziećmi, które uczę 7 lipca br, już się zapisaliśmy Jezyk

O siebie się nie martwię raczej, ale mam stresa, czy dobrze przygotuję dzieciaki. Uważam, że dla mnie byłby większy wstyd jeśli dzieci, które przygotowywałam by źle pojechały niż jakbym sama oblała Wesoly

martik

No Rudzinko, to sie musisz niezle przygotowac, bo bylaby to niezla wtopa jak Ty nie zdasz a dzieciaki tak

Powodzenia!

laranda

a ja zdaję bodajże 5 lipca w Zbrosławicach brązową odznakę. Najbardziej się martwię że jednak egzaminu nie zrobią albo coś w tym stylu...

kocia

No to się pochwalę... Zachciało mi się na stare lata robić odznakę i pod koniec lipca zdałam brąz

Konia wypożyczałam ze stajni, w której zdawałam, no i lekko nie było, bo koń taki rekreant - sztywny, mało współpracujący. Nawet sama szefowa komisji powiedziała, że nie wybrałaby sobie tego konia na egzamin Wesoly

Ale ostatecznie udało się, pomimo warunków z lekka ekstremalnych Wesoly

Teraz czekam kiedy mi przyślą tę odznakę, no i zastanawiam się na jakim koniu mogłabym zdawać w przyszłości srebro. Na razie słabo to widzę uuu

koniara · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rzeszów

gratulacje Wesoly

co do starych lat, to ja też w kwietniu brąz zrobiłam hehe a wśród uczestników była jeszcze jedna babeczka, z tego samego rocznika co ja, z tego samego miesiąca i z tego samego dnia hahaha co za zbieg okoliczności Wesoly

A w najbliższy weekend - zawody, LL 60 i 80 w planach, na hucułku, 3 majcie kciuki Wesoly

kocia

Powiem tak - starszych ode mnie (tak na oko) nie było Wesoly

Chociaż miała dojechać babeczka po 50tce, ale nie udało jej się uuu

Jeszcze odnośnie wrażeń z odznaki - dość długo czekaliśmy na ten brąz, który miał sie planowo rozpocząć od godziny 11 a w rzeczywistości zaczął się od 13... Niestety dużo ludzi podopisywało się w ostatniej chwili na srebro, już dawno po zamknięciu listy! Na srebrze była konkretna odsiewka, no i przez to dyskusje pana trenera z szefową komisji też przeciągnęły wszystko w czasie... Szkoda słów.

Kciuki już zaciśnięte! Wesoly

majak

Pytanie czy w kopercie dostaniesz pina doznakowego czy na pocazcie Ci zgubią Jezyk

mało któa doznaka dochodzi via poczta.

koniara · Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rzeszów

dziękuję

u nas wszystkie odznaki przyszły do klubu, w którym zdawaliśmy Wesoly

majak

Najlepeij jak do klubu przychodzą bo jak są rozsyłane indywidualnei to podobno giną i nikt nie umie racjonalnie wytłumaczyc po co komu na poczcie te piny....
Dlatego niektóre stajnie już nie chcą wysyłać odznak, trzeba je jakoś odebrać.

kocia

dragonnia

Moja z Mikołajewa doszła w bąbelkowej kopercie

kocia

A ile czekałaś?

dragonnia

Dawno to było ale jakoś 2 tyg.

kocia

Przyszła w pt! Wesoly

dragonnia

Gratuluję