Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dobro konia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 16:04, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Ja moze zacznę od 2 wspomnień z mojej przeszłości:

Przy stajni w ktorej bywalam, Pani Krysia hodowala kaczki. Maleńkie, swieżo wyklute kaczęta były slodziutkie i puszyste. Przyjechały dziewczyny z miasta i bardzo się nimi zachwycały, przytulaly, robily zdjecia. Dzien był upalny i dziewczyny zauważyły, ze kaczki nie mają wody. Biedactwa! Wogole o nie nie dbają - mruknela jedna z nich i zaniosla im miskę świeżej, chłodnej wody.Następnego dnia te kaczuszki, ktore się wytaplały w misce, już nie żyły.
A Pani Krysi to sie nawet gadać nie chciało.

I druga historia. Pewnego dnia osiodłałam rano Chaile i jeździłam dość długo. Kiedy odstawiłam konia na zasłużony odpoczynek, przyszedł Paweł i poprosił zebym powozila gromadkę dzieci. Szkoda mi było Chaili, ale co robić... trzeba pracować na owies. Już mialam rozsiodłać konia, kiedy przyszedł Paweł i powiedzial, ze pojedzie na niej do sąsiedniej wioski na krycie... Ona już taka zmęczona, zaprotestowałam. Paweł dziwnie spojrzał i mowi "Jak ja w niedziele zapitalam w 40-tu stopniach na kombajnie, zeby miala owies na zimę, to nikt sie nade mną nie lituje".

Tak jakoś mi to zostalo w pamieci do dzis, ze ta granica, za ktorą jest brutalność czy nadmierna eksploatacja - bywa inna dla młodej z miasta, (ktorą stać na luksus litosci), inna dla starego rolnika, dla ktorego każdy dzien to walka o byt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:59, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Wracając do głównego tematu tej dyskusji sądzę że nareszcie nadszedł czas aby postawić na technikę, a nie działanie siłowe podczas zawodów. Właśnie w kiepskiej technice i złym treningu koni widzę brak osiągnięć na arenie międzynarodowej naszych czołowych skoczków.
Zejdźmy na ziemię, na zawodach regionalnych jak na moje niewprawne oko połowa przejazdów jest dramatyczna, byle do następnej przeszkody, bez równowagi, właściwego podejścia, z batem na wędkę i ostrogami wbitymi na sztorc. To chyba wystarczy za odpowiedz, dlaczego te konie nie chcą skakać.
Popieram całkowicie to co napisał Osm, zawody to nie miejsce do nauki, to egzamin z pracy w domu, jeśli cos w rodzimej stajni nie wychodzi, to należy zrobic solidny rachunek sumienia i dać sobie spokój ze startami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Śro 7:12, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Dakron egzamin racja - ale czasami w domu nie jesteś w stanie konia przygotować w 100% na zawody. O chociażby pewien konik zrobiony, "przygotowany" w domu skacze wszystko co mu każą, w terenie bez problemu, przyzwyczajony do ludzi, hałasu i co wyjazd na zawody i do pierwszej przeszkody nie chce podjeść - dlaczego mysl trzeba było parę razy pojechać na zawody, żeby sie dowiedzieć - Chyba po to są niższe konkursy, żeby konie tam właśnie nabierały szlifów.

Osm podał przykład, że jak koń nie chce skakać należy podziękować i zjechać z parkuru w niektórych sytuacjach oczywiście wskazane, ale nasz polski sport, musi się też czasami pokłonić w stronę sponsorów, , a oni sobie czasami nie życzą rezygnacji z przejazdu zawodników.

No i tragiczny styl polskich zawodników - wystarczy wybrać się na wycieczkę do naszych południowych sąsiadów - można się dowartosciować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 10:44, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Paskuda napisał:
Chyba po to są niższe konkursy, żeby konie tam właśnie nabierały szlifów.


oto złota myśl właśnie! Ja często gęsto spotykam się z widokiem, że ktoś zapisuje się na wyższy konkurs, przecież nie będzie skakał "nizinek"... A umiejętności godne "nizin"..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 10:49, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Przecław napisał:
Ja często gęsto spotykam się z widokiem, że ktoś zapisuje się na wyższy konkurs, przecież nie będzie skakał "nizinek"... A umiejętności godne "nizin"..


Konia czy jeźdźca?
Zastanawiam sie w czym sie mierzy stopień wyszkolenia konia/jeźdźca.
W wynikach? Kiedy wiadomo, ze ktoś się nadaje do startów w wyższej klasie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:51, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Jest wiele czynników które mówią o przygotowaniu jeźdźca i konia.
Jeździectwo jest taką dyscypliną w której nie da się pewnych etapów przeskoczyć. Koń rozwija się z upływem lat i treningów.

Cała zabawa zaczyna się od podstaw, jesli koń podstawy opanuje w taki sposób, że poradzi sobie z trudniejszymi zadaniami, przechodzimy do następnego etapu.
Przykład: młody koń potrafi zagalopowywać i galop jest w miarę stabilny, ale nie da się od razu nauczyć go lotnej zmiany nogi w galopie bo to wymaga jeszcze treningów, pod kątem ustawienia, złapania balansu i samonoszenia.
Tak samo jest ze skokami, koń chodzi dobrze klasę L, więc zaczyna się łączenie startów w dwóch klasach L i P, ale też nie na każdych zawodach, bo parkury są różne. Wiele zależy od jeźdźca, bo to w końcu on wie na co stać jego konia.
Po pewnym czasie nie ma sensu skakanie L, więc skupiamy się na P i po jakimś czasie (po przejechaniu iluś tam parkurów klasy P) możemy pomyśleć o jakieś N.
Różnica pomiędzy poszczególnymi klasami jest na tyle duża, że wymaga na każdym poziomie coraz większych umiejętności.

Co z tego że koń jest w stanie wyskoczyć na 120, 130 lub 140 cm, jeśli nie potrafi oceniać odległości, jest mało elastyczny i nie da się skrócić lub wydłużyć foulee, gubi się przy niepasujących odległościach, w szeregach.. To wszystko przychodzi wraz z rozsądnym treningiem. Jeśli koń mi się blokuje i nie chce skakać to przyczyna jest prosta, trudność parkuru przerasta jego możliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 11:53, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Mi chodziło raczej o jakies praktyczne systemy dopuszczania zawodników do odpowiedniej klasy konkursów.
Kto o tym decyduje i na jakiej podstawie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:58, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Nie ma czegoś takiego, jedynie na zawodach rangi mistrzostw i CSixxx coś tam coś tam, trzeba mieć już "uprawnienia" klasowe..
Ale cała reszta funkcjonuje bez opcji "sortowania".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Śro 11:58, 06 Wrz 2006    Temat postu:

kiedyś było tak że koń musiał mieć zaliczone 4 L na czysto, zeby jechać wyżej, oprócz tego oczywiście wiek konia. W chwili obecnej jeśli jeździec ma odpowiednią klasę a koń odpowiedni wiek nie ma problemu zapisać konia do C, nawet jeśli w życiu nie przejechał L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 12:02, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Nie trzeba mieć uprawnień zawodniczych? Licencji?
Punktów jakiś? Na stronie SZJ widziałam jakies tabele...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AstArte
Gość





PostWysłany: Śro 12:08, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Zawodonik żeby jechać wyższe klasy licencję mieć musi. Ale koń już nie. Jeśli tylko nie jest za młody ( a tych ograniczeń też nie jest za wiele z tego co mi wiadomo) to można na nim od razu jechać wysoki konkurs. Wszystko zależy od zawodnika.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Śro 12:09, 06 Wrz 2006    Temat postu:

jeździec ma klasę - chodziło mi włąśnie o licencje do 120 cm III klasy, powyżej II klasy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 15:29, 06 Wrz 2006    Temat postu:

AstArte napisał:
Wszystko zależy od zawodnika.


A moze nie powinno.
Moze kowalem są autorzy przepisów z PZJ, ktorzy podchodzą do tematu zbyt liberalnie, pozwalając na wystawianie nieprzygotowanych koni w wysokich konkursach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:16, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Ja bym wolała żeby takich spraw raczej nie regulowało PZJ, bo to byłby początek końca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 16:19, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Czy wobec tego ktoś inny powinien to regulować?
Czy powinno zostac tak jak jest?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin