Stajenka

majak

Są podkłądki na podniesienie przodu ale...
Młody koń ma zachwianą równowagę, jeśli do tego przebudowany zad - mozę to byc niemiłe dla jeźdźca uczucie na jeździe, szczególnie dla kogoś, kto do tej pory jeździł na "standardowych" koniach Wesoly

Moja Tina jest lekko przebudowana ale dlatego, że jest zimnokrwista, jednak w tej chwili albo się przyzwyczaiłąm albo ona jakoś ustateczniła moje odczuwania z jazdy. Jeśli siodło jest dobrze dopasowane to myslę, że nie powinno byc znaczącej różnicy (moje się uklepało - mam podkłądkę pod kłąb ale jest ona rozwiazaniem tymczasowym aż siodło trafi do rymarza) więc to chyba bardziej wynika to wyrzucanie do przodu z nieskoordynowanyh jeszcze ruchów młodego konia w kiepskiej równowadze.
Jeśli teraz siodło jest dobrze dopasowane - wybalansowane to podnoszenie go nic nie da, raczej z wiekiem jeśli koń dojdzie do równi kłab-zad to wtedy siodło to przestanie być tak dobrze dopasowane i będzie potzrebowało dopchania lub wymiany (lub zastosowania podkłądek).

Paskuda

Mozambik · Dołączył: 01 Wrz 2006 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów

przyjmuej sie ze kon rozwija sie fizycznie i rosnie do 6-7 roku zycia