Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dutka- co o tym myślicie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Promyl



Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Promylowej Bajki

PostWysłany: Czw 13:35, 06 Lip 2006    Temat postu:

Kurczę !! znalazłam ten temat .. DUTKA dla mnie to makabryczne rozwiązanie .. i jak Hugh_H .... uważam za głupote używianie tego wynalazku przy czynnościach pielęgnacyjncyh .... kopytach czy czymkolwiek
..

A obowiązkiem naszym jest przygotowywanie konia do wizyty kowla weterynarza .... i pracować nad tym by koń jak najmniej się rpzy tym stresował ...


Dutka, pęta ... dopuściłabym tylko, jesli walczyłabym o życie konia ....

dla mnie to są najgorsze rozwiązania ...
Zresztą do dziś leczę psychicznie mojego konia .... po takich właśnie wynalazkach ....


Ostatnio zmieniony przez Promyl dnia Czw 15:19, 06 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sączów/Warszawa

PostWysłany: Czw 13:42, 06 Lip 2006    Temat postu:

rety ale ten Dudek to ma opinie... uuu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:58, 06 Lip 2006    Temat postu:

pumcia napisał:
rety ale ten Dudek to ma opinie... uuu


Ale tu chodzi o DUDKĘ !
Żonę Jerzego ?... uuu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Promyl



Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Promylowej Bajki

PostWysłany: Czw 15:08, 06 Lip 2006    Temat postu:

Dutka oczywiście sciana

Anxious

chyba komputer był mądrzejszy ode mnie ..... i mi pozmieniał ..........


Anxious
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baxi



Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Okolice Poznania

PostWysłany: Nie 23:14, 09 Lip 2006    Temat postu:

jesli mogę sie wtrącic....powiem Wam tak...przez tyle lat pracy z dorosłymi konmi czy zrebakami......Owszem niestety lub stety zakładalismy dudke.Mielismy konie ,ktore codziennie nawet 2 razy dziennie miały nogi(kopytka) czyszczone,I kiedy zjawiał sie kowal jakby diabeł w nie wstąpywał.A musze powiedziec,ze mielismy dobrego kowala.SP.Był to człowiek spokojny,opanowany ,cierpliwy.Jednak niestety zdazało sie,ze zagrozenie było dosc duze.Aby probowac brac nozke tylnią a konik sobie tak fajnie coraz mocniej odmachiwał.Kiedy była zakładana dudka- .-Konik stał łagodny jak baranek.Zdazało sie to i u maluszkow pierwszy raz werkowanych- Nie bede sie rozpisywała jak to od 1-miesiecznego zrebaczka juz nozki delikatnie sie podnosiło,klepało szczotką-aby przyzwyczajały sie do głosnego stukania........Trzeba było tym biedakom zakładac czasem dutke,poniewaz one i probowały kopac i wspinały sie na trzymającego za kantarek człowieka.Konie są rozne.Moja klacz np.musiala miec na lince robioną przez pewnien czas tylnią prawą noge .Mimo,iz codziennie miala brane nozki,pukane szczotką itp....Nawet czasem mi probowała porzadnie wyrwac,gdzie konczyło sie sincami.czasem robilismy taki trik,ktoryna niektore konie działal lepiej jak dutka .Pukalismy je ręką w czoło- to nie bolało a odwracało uwage.Niestety bywa roznie z konmi...raz moja spokojna zrebica 7 miesieczna przy werkowaniu tak mnie kopnęła,ze połamała mi 3 paluszki-))Oczywiscie nie jestem Za stosowaniem w jakikolwiek sposob przemocy ale pamietajmy ,ze konis ma ogromną siłę...i moze nawet nie specjalnie nam krzywde zrobic.....Zdarza sie ,ze zakłada sie dutki, bierze noge na linke itp....Ale trzeba mimo stosowania tych rzeczy nie siadac na laurach tylko cwiczyc i cwiczyc.Ja cwiczyłam poł roku.Az kiedy moj kowal zachorował wezwałam Pana Michała od Pana Antoniego Chłapowskiego.Ktory sam i trzymał kopytka i werkował,bez zadnej pomocy a moja dziewczyna zajadała sie w tym czasie marchewkami...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k.Radzymina
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:15, 10 Lip 2006    Temat postu:

a ja jestem nadal ciekawy może by nam nasza stajenkowa vetka powiedziła coś na temat na temat podstaw działania tego ustrojstwa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konskavetka



Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze świata czterech stron...

PostWysłany: Śro 11:40, 12 Lip 2006    Temat postu:

Generalnie staram się ograniczać używanie dudki do absolutnego minimum. Bez względu na to, czy sprawia ból czy nie, to jednak forma przemocy....
Działanie polega na ucisku wrażliwej okolicy (bardzo wargi są bardzo unerwione) i upośledzeniu czucia i krążenia w tej okolicy. Skupia mocno uwagę konia i dzięki temu "nie zauważa" wykonywanych przy nim innych czynności.
Czasami jest niezbędna- zagrożenie życia konia i udzielanie pomocy "na czas" przy zdecydowanej obronie zwierzęcia, zagrożenie zdrowia i życia człowieka w przypadku konia "niecywilizowanego". Zazwyczaj wolę poświęcić więcej czasu na przekonanie pacjenta, że może mi zaufać i nie mam zamiaru go pożreć, aby przy kolejnych zabiegach oszczędzić sobie kłopotu, a koniowi stresu- zwierzę ufne pozwala na wykonanie nawet bolesnych zabiegów jeżeli towarzyszy temu stoicki spokój lekarza/podkuwacza i pomocników.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Nie 10:34, 16 Lip 2006    Temat postu:

konskavetka napisał:
.... Skupia mocno uwagę konia i dzięki temu "nie zauważa" wykonywanych przy nim innych czynności.


Nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem.
Kuba po założeniu dutki miał odciąganą nogę za pomocą powroza i reagował na to ,jakbez dutki.Cały dygotał i wyrywał nogę, strach przed powrozem na nodze był tak silny.Czyli doskonale zauważał czynności wykonywane przy nim.
Natomiast po zdjęciu powroza i normalnym wzięciu nogi , przy załozonej dutce stał spokojnie jak baranek.
Natomiast kuc po założeniu dutki oprócz kopania dołożył jeszcze rzucanie głową.
Wiec natychmiast zdjęłam dutkę, bo w tej sytuacji była bez sensu.A pomiogło uspokojenie go i objęcie przeze mnie.I kopyta zostały zrobione w miarę szybko.
Wg mnie, przy "normalnej" obawie konia, do nerwowości przyczynił sie pomocnik kowala, który zreszta był przypadkową osoba i najzwyczajniej w świecie bał się koni
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haneczka



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Nie 10:38, 16 Lip 2006    Temat postu:

To chyba najlepszym wyjściem byłoby założenie dutki pomocnikowi kowala, żeby nie przeszkadzał i nie denerwował koni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Nie 11:49, 16 Lip 2006    Temat postu:

Może to i dobry pomysł
Do złotych!!!!! jo
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:58, 17 Lip 2006    Temat postu:

guli napisał:
Nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem.


Jest reguła i są od niej wyjątki.
Twój koń po prostu jest takowym wyjątkiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Pon 10:53, 17 Lip 2006    Temat postu:

Tomek_J napisał:

Twój koń po prostu jest takowym wyjątkiem.


Dokładnie, to dwa zachowywały się wbrew opinii, że koń nie reaguje na czynnosci wokół niego, tylko jest skupiony na sobie
A Ty wiesz, co się dzieje w końskiej głowie,gdy koń ma założoną dutkę?
Bo ja nie mam pojęcia :smt102
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 11:01, 17 Lip 2006    Temat postu:

guli napisał:
Może to i dobry pomysł
Do złotych!!!!! jo


Popieram. Wrzucaj Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin