Stajenka

Forkate

Nieźle, ja też mam przykład czegoś takiego u siebie, Forta ojciec był (jest?) rasy KWPN, matka małopolskiej, a F ma wpisaną w paszporcie rasę małopolską Mruga

majak

No to niezły małopolak.
Na przykładzie grubasów: ojciec arden szwedzki, matka arden szwedzki, źrebak polski koń zimnokrwisty Jezyk

Bobas

Witajcie!! ... Z takich papierowych hitow to u mnie na stajni jest kuc ktory ma w okolicahc 165cm w klebie!! I uwaga matka wlkp z tym ze byla jakims pokurczem podobno, a ojciec nie wiem jakiej rasy ale wzrost ponad 160. Przyszly papiery i kon byl kucem, kilka apeli wlascicielki w ziwazku i dostala papiery SP.

majak

Wlkp i młp mogą być malutkie, sama znam kilka przypadków, ale jeśli ma ju ponad 160cm no to kucem na pewno nie jest i wypadąłoby w Ziązku to naprostować. Tak to jest jak opisują do paszportu źrebaki Jezyk

O pamiętam, że Barok młp dawał dosć niskie potomstwo Wesoly

rzepka

Tu mam rodowód Wandalki -czyli Dziuni Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Fakt, jej matkę zgłoszono do Związku po terminie przeglądu - i stąd kłopoty z księgą główną

Ponoć powinno się zgłaszać:
1.w terminie do czasu ukończenia 1 roku przez źrebaka,
2.źrebaka "pod klaczą",
3. do końca grudnia w roku urodzenia
Tak naprawdę to nie pamiętam, ktore jest prawdziwe Kwadratowy

majak

Na pewno drugie. Licencję można wyrobic klaczy juz na podstawie świadectwa krycia, przynajmniej w grubasach.

martik

Odkopuje

Czy zdrowy kon moze miec podanego "glupiego jasia" dwa razy w ciagu 8 dni?
Cura miala czyszczone kanaly lzowe w zeszly wtorek a w najblizsza srode przyjezdza dentysta i nie wiem co robic... uuu

rzepka

Martik- może. Nie przejmuj się. Głupi jaś to nie jest totalne "uśpienie" konia, tylko otumanienie. Za chwilę jej przejdzie Wesoly

martik

Dzieki Rzepko kochana Wesoly

Ogryzek · Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 1123 Przeczytał: 0 tematów

Ja tam czasami mam wrażenie, że nie wszystkim przechodzi Jezyk

rzepka

Masz na mysli właścicieli? Wesoly

Boubi

rzepka

Moi górale zapodają sobie "głupiego jasia" w postaci płynnej na codzień. I jeszcze im nie zaszkodziło Kwadratowy

Kolki tez nie dostają.
Moja przyjaciółka w takiej sytuacji wsypuje facetom po kryjomu środki przeczyszczające. Twierdzi, ze siedząc na kiblu mają czas na analizę swoich zachowań Wesoly

A serio -to po środku uspokajającym Dziunia do wieczora nie mogła nic jeść ani pić, żeby się nie zadławiła. Jak po narkozie.

martik

Dziewczeta Mruga

, dziekuje za odpowiedzi

Obylo sie bez drugiego glupiego Jasia, bowiem okazalo sie, ze Curzane zebiska sa w porzadku i nie trzeba nic robic jupi

Nastepna wizyta w lipcu.
Co do jedzenia po glupim Jasiu, to wet powiedzial, ze zagrozanie pojawia sie tylko w przypadku podawania pokarmu z poziomu zlobu (zloba?) oraz picia z poidla. Podobno sloma na ziemi jest ok... :S
Cura zostala pozostawiona w boksie z resztkami slomy ale juz po dwoch godzinach byla "normalna", wiec w sumie ta sloma jej nie zaszkodzila (ja nawet nie widzialam, zeby ja skubala).
A moze to tez zalezy od tego jak mocne jest to znieczulenie? Rolling Eyes

Lily

Ja trochę inny temat chciałam podrzucić. Czy to prawda, że od dużych ilości siana koń może 'rozepchać' sobie brzuch? Usłyszałam to już kolejny raz - raz od osoby karmiącej raczej słabo, konie w stajni stały chude, a drugi raz od gościa, u którego trzymałam swojego młodego, i tutaj konie wyglądały naprawdę dobrze, nie widać żadnych żeber, sierść jest fajna. Zawsze sądziłam, że to mit, ale zaczęłam się zastanawiać, bo słyszę go już kolejny raz... Wesoly