Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koń jaki jest każdy widzi :) A jaki jest koniarz?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kwiatkonie



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bieszczady

PostWysłany: Śro 22:39, 12 Lip 2006    Temat postu:

Koniarz to też tylko człowiek, choć nieuleczalnie chory na chorbę głowy która jak miłość drenuje portfel, uzkadza kręgosłup i od której boli d... czasem dość intensywnie ( mam na świeżo 2 godzinny teren po górach na oklep na dość kościstej kobiałce- najbardziej bolą zjazdy). Ale koniarz, że też człowiek, może być różny i nie koniecznie musi być ideałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 8:29, 13 Lip 2006    Temat postu:

Baxi, zgadzam się z wieloma przez Ciebie wymienionymi cechami - za wyjątkiem paru nielicznych wyjątków. Dlaczego koniarzem według mnie czy jeźdźcem powinna byc osoba ktora:

- kocha ludzi,
- jest osobą elokwentną

Zwłaszcza, że sama potem piszesz: ""Człowiek nie potrafiący nawiązac kontaktu z innymi, poprzez pasje otwiera sie na swiat. Milczek, samotnik staje sie wesołym, człowiekiem ktory uwielbia rozmowy ."

I jeszcze: wiemy, że najblizsza rodzin mie zawsze doskonale rozumie jego pasje Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:38, 13 Lip 2006    Temat postu:

Myślę, że wszyscy dobrze wiedzą, że nie ma ideałów Angel
Są jednak jakieś kanony, które obowiązują w sztuce jeździeckiej. Choćby kodeks postępowania z koniem, który dotyczyć powinien wszystkich: i jeźdźców i koniarzy.

Kiedyś mówiło się, że koniarze to bardzo zabawowe towarzystwo, lubiące trunki wyskokowe. Oprócz tego, panowało przekonanie, że prawdziwy koniarz klnie jak szewc.
Widzę, że te dwie rzeczy nieco się zmieniły. Nie każdy koniarz przeklina i nie każdy pije do nieprzytomności- znak czasów?

Konno jeżdżą różni ludzie- cierpliwi, niecierpliwi, otwarci, zamknięci, przebojowi, spokojni. Próbowałam znaleźć przynajmniej jedną cechę wspólną tej całej rzeszy ludzi. I wychodzi mi, że to ambicja.
Ambicja różna oczywiście- nie tylko sportowa, wyczynowa ale także taka zwykła, ludzka. Przecież każdy z nas wie, że w jeździectwie dochodzi się do perfekcji długotrwałym i żmudnym treningiem. Że na powodzenie naszych działań ma wpływ mnóstwo czynników. Jeśli byśmy nie byli ambitni, to po pierwszych nieudanych próbach np. kłusa ćwiczebnego zniechęcilibyśmy się na amen.
Ambicja- mniejsza, większa ale to ona łączy tych, którzy jeżdżą konno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 11:10, 13 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
I wychodzi mi, że to ambicja.


Martik musze Cię zmartwić, ale w moim przypadku raczej nie.
Jeżdziłam i jeżdżę, bo chciałam być z końmi, a innego sposobu nie było. Moje konie coś tam muszą umieć żeby sobie na nich bezpiecznie pojeździć, ale dla mnie najprzyjemniejszy widok to gdy bawią się w porannej rosie. bardziej zadowala mnie fakt gdy na na jedno zawołanie galopują do wyjścia niż zebranie i ustawienie jakiegoś młodziaka mysl


"Które cechy Waszego charakteru zadecydowały o tym, że jeździcie konno?"

nie mam pojęcia, myślę, że jak większość z nas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:20, 13 Lip 2006    Temat postu:

A czy Ty Paskudo ambicję tylko kojarzysz z ustawieniem i zebraniem? Jeśli tak, to się nie rozumiemy.
Dla mnie ambicją m.in. jest ciągłe poszukiwanie możliwości lepszego porozumiewania się z koniem, ciągłe próby poznania charakteru naszych czterokopytnych, poprawiania wspólnych relacji...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 11:29, 13 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
ciągłe próby poznania charakteru naszych czterokopytnych, poprawiania wspólnych relacji...


to chyba nie jest ambicja, bo z tego wychodziłoby że każdy człowiek jest ambitny bo próbuje poznawać nie tylko czterokopytnych ale i dwunożnych znajomych, 4 łapych itd. To raczej dążenie do bliskości z inną istotą.
Dla mnie ambitny jest człowiek, który stawia przed sobą jasny cel i do niego wytrwale dąży.
Poprawienie relacji z kimkolwiek - to raczej mało jasne określenie celu.
Jasne jest wtedy jeśli np. stawiam sobie zadanie
- doprowadze do tego że Pan/Pani X będzi emi mówić dzień dobry, co sobota z państwem x będziemy wspólnie spędzać czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:45, 13 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
Dla mnie ambitny jest człowiek, który stawia przed sobą jasny cel i do niego wytrwale dąży.

Stawiam sobie za cel poznawanie czterokopytnych, dwunożnych i tych na 4 łapach. Czy to oznacza, że nie jestem ambitna? :D
Cytat:
Poprawienie relacji z kimkolwiek - to raczej mało jasne określenie celu.

Dlaczego mało jasne? A jeśli powiem tak: moim celem jest rozumienie mojego konia, poznawanie w jakim jest nastroju już po tym, jak widzę go na pastwisku. Czy to nie jest jakiś cel? Czy to nie wyraża ambicji w temacie poprawiania relacji z kimkolwiek?

Napisałaś, że każdy człowiek byłby ambitny, bo próbuje poznawać zwierzęta i ludzi... A ja Ci na to odpowiem, że niestety znam wiele osób, które nie są wcale ambitne, bo mają w głębokim poważaniu zgłębianie relacji międzyludzkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 13:04, 13 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
niestety znam wiele osób, które nie są wcale ambitne, bo mają w głębokim poważaniu zgłębianie relacji międzyludzkich.


a czy przypadkiem te osoby nie są ambitne i zawzięte w zdobywaniu wyników lepszych od innych, czy nie chcą górować nad innymi i ich przewyższać we wszystkim. Mają w głębokim poważaniu zgłębianie się w relacje międzyludzkie bo cel, który sobie wytyczyły jest poza sferą tych ludzi Angel
Ale nam się filozoficzno-psychologiczny wątek robi;

z koniarzy których znam albo się ktoś z tym czymś rodzi albo nie. Są małe dzieciaczki, które na widok konia wpadają w zachwyt (choć rodzice konia parę razy widzieli) i są takie, które mimo "koniaskiego" pochodzenia - koni na oczy nie chcą widzieć.
No i są ambitne osoby, które jeździectwo traktują jak sport, zawód, sposób na życie wybrali go świadomie; podchodzą do niego właśnie ambitnie, profesionalnie i oni zdobywają trofea i wyniki na naszych parkurach czy czworobokach Angel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:10, 13 Lip 2006    Temat postu:

Paskudo, czy Ty zakładasz, że jedynie osoby, które "jeździectwo traktują jak sport, zawód, sposób na życie wybrali go świadomie; podchodzą do niego właśnie ambitnie, profesionalnie i oni zdobywają trofea i wyniki na naszych parkurach czy czworobokach" można nazwać mianem ambitnych? Cała reszta, która nie startuje NIE JEST ambitna? ;>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 13:22, 13 Lip 2006    Temat postu:

Martik łapiesz za słówka przy 35C; przeczytaj uważnie moje wypowiedzi:
Jasno określony cel (hodowca też może go mieć, a może nie mieć, nie musi wygrywać wystaw hodowlanych, ale jeżeli chce konia takiego a takiego o takim temperamencie i do tego dąży wszystkimi możliwymi sposobami - jest ambitny - nawet jeśli takiego konia nie wyhoduje; i odwrotnie "hodowca", który źrebi klacze żeby były źrebne poblliskimi ogierami i uda mu się osiągnac to czego nie osiagnął ten 1 - wg mnie nie jest ambitny tylko po prostu miał szczęście.)
Nie świadczy o ambicji chyba fakt przejechania kółka kłusem na oklep - ale jeżeli sprawia nam trudność jazda stępem na oklep i przez parę dni będziemy tak jeździć aby w końcu to kółko kłusem zrobić - to wtedy już jest dla mnie człowiek wytrwały i konsekwenty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 13:29, 13 Lip 2006    Temat postu:

jeźdźców i koniarzy łączy PASJA do tych zwierząt, do sportów jeździeckich

to nieuleczalna choroba głowy jak ktoś wcześniej napisał czasami zaraźliwa sss ;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:33, 13 Lip 2006    Temat postu:

Staram się czytać bardzo uważnie i dokładnie zrozumieć Twoje wypowiedzi ale być może jestem przygłupia, bo jednak czegoś nie rozumiem (powiem szczerze, zwłaszcza fragmentu o hodowcy- przecież są hodowcy, którzy mają różne cele dla prowadzonych przez siebie hodowli)...
Piszesz:
Cytat:
Nie świadczy o ambicji chyba fakt przejechania kółka kłusem na oklep

po czym dodajesz
Cytat:
- ale jeżeli sprawia nam trudność jazda stępem na oklep i przez parę dni będziemy tak jeździć aby w końcu to kółko kłusem zrobić - to wtedy już jest dla mnie człowiek wytrwały i konsekwenty.

A ambitny nie?
A co jeśli ambicję mierzymy inną miarą? Dla Ciebie jeżdżenie stępem na oklep nie jest ambitne a dla kogoś innego jest. Na Tobie to nie robi wrażenia, a inny nie posiada się z radości, że zdołał dosiąść konia bez siodła i ba! przejechać na nim jedno kółko.
Dopuszczasz taką opcję? Czy ta druga osoba nie jest ambitna?
A rozważałaś kiedyś takie spojrzenie na ambicję, że jest to zespół czynności zmierzających do pokonywania pewnych barier i własnych ograniczeń?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:56, 13 Lip 2006    Temat postu:

Paskuda napisał:
jeźdźców i koniarzy łączy PASJA do tych zwierząt, do sportów jeździeckich

A jak się nazywają osoby, które jeżdżą konno ale nie znajdują w tym sporcie (ani w obcowaniu z koniem) pasji? Które wsiadają od czasu do czasu, dla rozrywki, nie dorabiając do sprawy żadnej ideologii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 13:57, 13 Lip 2006    Temat postu:

Martik na moją argumentację, że nie czuję się osobą ambitną odpisałaś

Cytat:
A czy Ty Paskudo ambicję tylko kojarzysz z ustawieniem i zebraniem? Jeśli tak, to się nie rozumiemy.
Dla mnie ambicją m.in. jest ciągłe poszukiwanie możliwości lepszego porozumiewania się z koniem, ciągłe próby poznania charakteru naszych czterokopytnych, poprawiania wspólnych relacji...


tak to kojarzę, bo więcej nie potrafię

Cytat:
ambicja poczucie własnej wartości i chęć jak najlepszego jej spożytkowania; aspiracje, pragnienie osiągnięcia wyższej pozycji i prestiżu społ., sukcesów, powodzenia, sławy; szlachetna duma, godność osobista, honor, miłość własna; (amb. wygórowana, chorobliwa) zarozumiałość; żądza zaszczytów, władzy, uznania dla urojonych cnót i zalet


To według słownika to co robię z końmi nie wynika z chęci posiągniecia wyższej pozycji czy podniesienia mojego prestiżu społecznego tylko z tego że kocham to robić.

W moim przypadku Twoja teoria o ambicji się nie sprawdza, proszę wybaczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 13:59, 13 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
A jak się nazywają osoby, które jeżdżą konno ale nie znajdują w tym sporcie (ani w obcowaniu z koniem) pasji? Które wsiadają od czasu do czasu, dla rozrywki, nie dorabiając do sprawy żadnej ideologii?


czasami szpanerami
bo to ostatnio modny sport taki <eh?>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin