Stajenka

Electrocutionist

Zrób z niej karetkę pogotowia, z napisem "AMBULANCE" i czerwonym krzyżem Jezyk

I do tego przymontuj jej koguta na głowie, albo na krzyżu Wesoly

A sama wskocz w jakiś fartuszek lekarski

srokata

Właśnie zawody przebierańców są zapowiadane w naszej stajni w październiku...
Nie mam pojęcia za co przebrać srokatego wałacha imieniem Filip .
I jest problem, bo jest to połączone z zawodami w skokach więc jeszcze trudniej jest wymyśleć strój, który nie będzie przeszkadzał koniowi w skokach, szeleścić płosząc go no i żeby jeździec (ja) mógł normalnie funkcjonować (no bo np. w zbroi rycerza nie za bardzo się da Jezyk

)
Jakieś sugestie?

majak

Przejdź stronę wstecz i poszukaj linka do galerii z konkursu przebierańców - w skokach. Troszkę tam można podpatrzeć. Zdaje sie ,ze Kocia wstawiałą link pod zdjeciem Pippi Wesoly

grrrrrrr

skoro srokaty, to Ty przebierz się za Indiankę, a jemu zrób jakiś pióropusz czy cuś, zamiast czapraka jakiś kolorowy kocyk w stylu indiańskim i oto np. Pocahontas i jej rumak Wesoly

srokata

moim zdaniem indiański strój jest trochę oklepany, chciałabym coś z jajem, jak na przykład u nas małego siwego kucyka o imieniu Playboy przebierają za... króliczka

Sankarita

Nooo, ja bym też Indiankę obstawiała. To fajny pomysł i pasuje do srokatego konia idealnie. Pippi Langstrumpf też całkiem niezła. Ale zobacz co na poprzedniej stronie jest, może wpadniesz na coś wzorując się na przedstawianych tam strojach Wesoly

srokata

jutro wyjeżdżam na zawody, chyba jednak zdecyduje na konia a'la pocahontas (instruktorka zgodziła się, żebym sobie pojechała dla zabawi mini LL na oklep

) . Wiem jak przystroić konia, ae co ja włożę na siebie? ponoć ma padać, no i za ciepło też już nie jest.. :C

srokata

mam świetny pomysł, wpadłam przed chwilą:
od brata pożyczę mundur wojskowy amerykański, kask swój ozdobie jakimiś liścmi, a srokatego filipa troche pomaluje zieloną oliwką I jest! żołnierz

co wy na to?

majak

Żołnierz kiedys był u nas, jeździec był w moro, na kasku miał gałęzie z liśćmi.
Koń był pooblepiany plastrami jak po bitwie, gdzieś miał bandaże, gdzieś umazany błotem. Narysowane rany chyba też miał i w grzywie takie same gałązki z lisciami. Można do tego go nakryc taką siatką maskującą jak masz kawałek.
Do Pocahontas - w zasadzie pod spód to cos ciepłęgo, sweter brązowy, golf itp. Na wierzch cos typu kapa na kanapę

we wzory, albo coś jak chodniczek ,przepasany w pasie i tyle.
Ja do cżłowieka pierwotnego na kaloszach miałam wymalowane stopy różową farbą i na łydkach kawałki skór i futrzaków owinięte bo zimno było a miało byc z jajem.

srokata

mam siatke po ziemniakach, właśnie maluję ją na brązowo. założę na kask a pod nią liście. kurtke wojskową mam, od brata munduru amerykańskiego pożyczam parę bajerów. Trochę zielonego na twarz, a koń będzie moro srokaty

rzepka

Podeślij fotki Wesoly

majak

Srokata - choc jedno zdjecie prosimy Wesoly

Ja w końcu wysiliłam się i wymyśliłam dwa stroje, które teraz podlegają realizacji Kwadratowy