Stajenka

Sankarita

Martiku:

kostka

Hampa pro czy lamicell pro?

wydaje mi się że są podobne i w cenie i w jakości ale może ktoś miał, użytkował i zauważył jakieś niuanse? generalnie zdecydowałam się na zakup porządniejszych ochraniaczy. skorupki yorka spisują się bardzo dobrze ale czuję że przyda nam się coś mocniejszego.

Sankarita

Hampy nie miałam, ale miałam [mam nawet nadal i próbuję sprzedać :d] Lamicelle. Neopren fajny, miękka wyściółka, bardzo solidnie zrobione, solidne rzepy i w sumie nie ma się do czego przyczepić, oprócz... w naszym przypadku rozmiaru. Przody są na mojego trochę za długie, a nie ma mniejszych. Smutny

martik · Wysłany: Czw 11:34, 10 Mar 2011 Temat postu:

Bry, ja z prosba o pomoc

Czy zna ktos dobre i trwale ochraniacze "skorupy", ktore sa zapinane NIE NA RZEP? Oczywiscie cena tez jest istotna Jezyk

majak · Wysłany: Czw 20:40, 10 Mar 2011 Temat postu:

Są np Loesdau - nie drogie, sprawdzają się, użytkuję tą zimę i żyją.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tyły też są, mam komplet.

Z droższych podobne są Acavallo.

Aaaa i ja mam tak samo zapinane, z wyjmowanym wnętrzem, z Decathlonu - to co kiedyś Mestena pokazywała, ja też fotografowałąm na nogach Tiny.

martik · Wysłany: Pią 15:21, 11 Mar 2011 Temat postu:

No wlasnie pamietam na poczatku watku, ze pisalyscie o tych ochraniaczach. Jak sie spisuja po czasie? Nadal jestes zadowolona?
A te Loesdau to jak sie pielegnuje? To jest sztuczna skora, tak? Nie robia sie twarde jak te, ze skory naturalnej?

Sankarita · Wysłany: Pią 18:40, 11 Mar 2011 Temat postu:

Jacson (?) Jump tec (?) chyba też ma takie ochraniacze, ale podobno niespecjalne. Forumowa Liki miała takie brązowe z tego co pamiętam, może coś więcej powie Wesoly

majak · Wysłany: Pią 19:03, 11 Mar 2011 Temat postu:

Te moje z Decathlonu - dalej w świetnym stanie, piorę w pralce. Sprawdzają się.

Stuczna skóra - póki co żyje, nie sztywnieje, od nowości o musiałą sie uleżeć na nodze ale nie obcierało nic, w terenie też ochranaicze przeżyły i snieg, błoto, piach i podkowy.