Stajenka

rudzinka1

A na naszym rajdzie mijaliśmy stado 80 grubasów i były ogrodzone linką bardzo nisko, gdzie nie gdzie nawet jakieś 30 cm było Jezyk

a te grubcie szły na nas i się nam przyglądały i brykały i ganiały i miałam stracha co zrobię jakby wyszły, chyba byśmy galopem przed nimi uciekali Mruga

Pan, który oporządzał te konie zatrzymał nas i powiedział, że zginął mu źrebak i jakbyśmy go spotkali to, żeby dać znać Mruga

Jeśli chodzi o ogrodzenia, to wydaje mi się, że na konie, które lubią ucieczki to nie ma mocnych... Moja Kaliopka potrafi wyjść ze wszystkiego. Jak ma kiepski dzień i źle oddycha, to nie próbuje, a jak ma dobry to ze wszystkiego wyłazi- jak nie rozwali, to po prostu przeskoczy. Kiedyś obaliła mi ogrodzenie z siatki na półtora metra z wbetonowanymi słupkami z grubych rur i przeszła po tej siatce jak gdyby nigdy nic. Grunt to nauczyć je wracać o określonych porach na karmienie, same wrócą jakby co, bo owsa nie odmówią Jezyk

Sankarita

a 2-metrowe ogrodzenie w całości z metalu ze słupkami wbitymi w ziemię na długość przynajmniej metra i siatką pociągniętą pomiędzy belkami? Z tego to chyba tylko słoń uciekłby. Mruga

Cytrynka

Tak czytam a może jako słupki stemple budowlane to dość masywne jest

Lenka

hehe już to widzę na okolicznych polach 2m ogrodzenia Wesoly

na złom by je wywieźli Wesoly

Siostra przez dzikie eskapady swojego rumaka zapłaciła już 500zł mandatu

bo koń prosto do miasta poleciał, pasł się w parku a potem po głównych ulicach biegał, no raz to z miejscowości o 20km oddalonej od nas go ściągała bo zachciało mu się świat zwiedzać Wesoly

W tym rzecz że takie powsinogi ciężko na pastuchu utrzymać

Sankarita

Wywieźliby dwumetrowe, drewniane słupy?
Widziałam fajne ogrodzenie w jednej stajni:
Wysokość 2 m Mruga

[albo i 2,5], masywne, porządne, drewniane słupy, 4 czy 5 rzędów szerokiej, mocnej, dobrze przewodzącej taśmy "z górnej półki" do pastucha zainstalowanej na wkrętach bodajże + mocny pastuch, taki na dziki. Padok był docelowo dla sportowych ogierów. Nic stamtąd nie uciekało.
Wydaje mi się, że porządny pastuch jest w stanie zatrzymać każdego uciekiniera. Podejrzewam, że gdyby tam był teleportujący się hucuł albo inne kucowato podobne uciekające stworzenie, to też by nie uciekło -> najniżej powieszona taśma była chyba na wysokości 40 cm od ziemi. Jakoś wątpię, żeby się pod tym przeturlał.

Forkate

Lenka

wyszłam na marudę hehe w tym rzecz, że mieszkam nad rzeką i moje ogrodzenia drewniane często służyły jako opał na ogniska w lato do bani

no cóż z kołtunerią ciężko walczyć mlotek

a kunie stoją 2 Wesoly

papuzie nierozłączki hehe

Sankarita

Co to jest kołtuneria? I co ma rzeka do służenia ogrodzenia jako ognisko w lato?

Bo trochę nie rozumiem.