Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Powolniak
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Wto 10:48, 10 Paź 2006    Temat postu:

Nongie - pokochać, parę jazd na takim leniuszku i sam się nauczy, że jak trzeba to trzeba.
No nie wiem czy Halicza do leniuszków kwalifikować Angel chyba też by trzeba było
mysl w sumie nie mam pojęcia; jeździłam z batem, używanym bardzo sporadycznie, ostrogi czasami na zawodach ale z racji braku wprawy wychodziło gorzej niż bez, a i konie na obcym miejscu jakby bardziej pobudzone się stawały. Czy ja wiem ja chyba jeżdżę bardziej dosiadem, bo łydka i tak nic nie pomaga Angel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:56, 10 Paź 2006    Temat postu:

Paskuda napisał:
ja chyba jeżdżę bardziej dosiadem, bo łydka i tak nic nie pomaga Angel

No to podam jeszcze inny przykład powolniaka: koniś ogromny i z proporcjonalną do tej wielkości siłą spokoju, otępiały na łydkę, buntujący sie z kolei przed użyciem bata. Podobno ktoś nadużywał przy nim bata i w momencie, kiedy człowiek chce zamachnąć batem, koń dziwnie podskakuje - generalnie reakcja na bat krótkotrwała. Taki stary, szkółkowy cwaniaczek Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:21, 10 Paź 2006    Temat postu:

W swojej "karierze" miałam do czynienia i z powolniakami - Rewizor (2 lata jazdy) i z torpedami.. i ciężko jest mi powiedzieć co lepsze. Do Rewizora się przyzwyczaiłam i jego "oporność" nie stanowiła dla mnie problemu, Milton wcale nie wydawał mi się powolniakiem, wręcz takim akurat. Nigdy nie potrafiłam jeździć na Rozecie, bo była dla mnie za szybka i za ruchliwa.

Do opornych koni należał też Ramzes, ale po jakimś czasie dogadaliśmy się. Z tego co opowiadała jego właścicielka, to jak go kupiła nie potrafiła zakłusować nawet z ostrogami.. Po jakimś czasie (jazdy w teren, odbudowywanie zaufania, ale też i przytycie) koń zaczął wykazywać jakąś chęć do pracy. Na początku jeździłam na nim z długim batem i ostrogami, powoli eliminując ostrogi a na koniec i bata.

Moje aktualne konie są raczej do przodu, a wręcz takie małe torpedy i czasem mruczę pod nosem z tęsknoty za powolniakiem..
Praca z powolniakiem polega na "rozbujaniu" konia różnymi sposobami, do najlepszych należą wyjazdy w teren i praca w terenie, a także dużo galopów, generalnie ruchu do przodu, niekombinowanie z głową konia, żadnego ganaszowania, zbierania etc. Na to przyjdzie czas jak koń zacznie odpowiadać na pomoce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:25, 10 Paź 2006    Temat postu:

floppy napisał:
Praca z powolniakiem polega na "rozbujaniu" konia różnymi sposobami, do najlepszych należą wyjazdy w teren i praca w terenie, a także dużo galopów, generalnie ruchu do przodu, niekombinowanie z głową konia, żadnego ganaszowania, zbierania etc. Na to przyjdzie czas jak koń zacznie odpowiadać na pomoce.

Ok, ale co jeśli taki dosc powolny koń rzuca głową (pisałam o nim w wątku "podrzutek"). Nongie zalecała mocniejszy kontakt, a ty twierdzisz, zę lepiej odpuścić manewry z głową. To w końcu jak? Wesoly Ja niestety nie mam jeszcze dostatecznego wyczucia na ile mój kontakt z koniem jest odpowiedni, na ile za mocny, a na ile za słaby uuu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kopytko
Najlepsze kasztany na stodolskich łąkach


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:43, 10 Paź 2006    Temat postu:

Z Alarykiem nie wiem dlaczego ostatnio pojawiły się kłopoty z energicznym ruchem do przodu, wczesniej uważam był z niego taki konik akurat w sam raz. Ostatnio zauważyłam, że po wymuszonym trochę szybszym galopie na dużym kole z bardzo dużą swobodą w pysku, jakby rozkręcony dostaje odpowiedniego tempa i odpowiedniej energi w ruchu. Pamiętam że z młodym Bumerangiem było podobnie dopiero po dłuższej rozgrzewce stawał się energiczniejszy. Oczywiście to tylko moje spostrzeżenia a nie fachowa porada, takiej wiedzy niestety nie posiadam. Przy czym obydwa koniki w terenie naprawdę super - odpowiednie tempo, odległość właściwie bez wysiłku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 11:48, 10 Paź 2006    Temat postu:

kocia napisał:
Ok, ale co jeśli taki dosc powolny koń rzuca głową (pisałam o nim w wątku "podrzutek"). Nongie zalecała mocniejszy kontakt, a ty twierdzisz, zę lepiej odpuścić manewry z głową. To w końcu jak? Wesoly


To chyba kolejno trzeba jak w piramidzie - najpierw zająć się ruchem naprzód, a dopiero potem podrzucaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:53, 10 Paź 2006    Temat postu:

Staram się tak robić, uff Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Wto 12:07, 10 Paź 2006    Temat postu:

Jeśli uzyskasz energiczny ruch naprzód przy spokojnej ręce, to myślę że wywracanie głowy samo mu przejdzie, ale jeśli to szkółkowy koń to moze być cieżko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:29, 10 Paź 2006    Temat postu:

Paskuda napisał:
Jeśli uzyskasz energiczny ruch naprzód przy spokojnej ręce, to myślę że wywracanie głowy samo mu przejdzie, ale jeśli to szkółkowy koń to moze być cieżko.

No tak było na poprzedniej jeździe, ale niestety na ostatniej zaczął już rzucać głową mimo mojego spokoju czy sprzeciwu heh.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Wto 12:47, 10 Paź 2006    Temat postu:

a może go kręgosłup boli?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:34, 10 Paź 2006    Temat postu:

Szczerze mówiąc nie wziełam tego pod uwagę <wstyd>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krewniak
Tu byczek majowy ;) Całkiem odlotowy :P


Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ziemia rybnicka

PostWysłany: Wto 13:59, 10 Paź 2006    Temat postu:

Ja też za powolniakami nie przepadam, wolę konię które się pachają do przodu, kochalam Rozetkę. Swego czasu Rewizor byl dla mnie karą, ale jak szedl w teren przypominal sobie o innych biegach, podobnie Miltonek czy Bumerang czy Atlantyda. A jak prowadzilam jazdy w Stodolach to na te konie trzeba bylo mieć sposób i kto wiedzial ten sobie pojeździl, wtedy zasuwaly jak male samochodziki. Cudna początkowo byla raczej do pchania, ale kilka terenów za Dakarkiem przynioslo efekt i się otwarla można powiedzieć. Teraz po lesie goni jak wicher, a i na ujeżdżalni przebiera nóżkami az milo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:10, 10 Paź 2006    Temat postu:

Jeśli zdrowy koń dostanie luzu na pysku, to nie ma siły, żeby głowa się nie uspokoiła. Inna kwestia czy jeździec jest stabilny i nie kusi go do majstrowania w pysku. Jednak naprawdę warto poczekać na takiego konia, efekty mogą być niesamowite. Skutkować to będzie poprawą jakości chodów, tempa i samonoszenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:52, 11 Paź 2006    Temat postu:

krewniak napisał:
A jak prowadzilam jazdy w Stodolach to na te konie trzeba bylo mieć sposób i kto wiedzial ten sobie pojeździl, wtedy zasuwaly jak male samochodziki.

Możesz zdradzic co to za cudowne sposoby? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Śro 11:07, 11 Paź 2006    Temat postu:

ja myślę, że cudownego sposobu nie ma - koń wyczuwa, kiedy może się poleniwić i kiedy mu się to nie opłaca. Angel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 2 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin