Stajenka

Megane

... bo moje konie przynajmniej miny mają mądre

A to jęzor specjalnie dla Ogryzka, za szydzenie z małolatów Mruga

ok, ok ... już nie przeglądajmy kompów

levemi

przeglądając zdjęcia uświadomiłam sobie, że mam fotki małego Balantaisa. już dawno chciałam pokazać jak wysiwiał, bo zaczął mając jakiś miesiąc (pierwsze foto kilkudniowy, drugie 10 miesięcy po)

[link widoczny dla zalogowanych]

bandola_1

w tak krótkim czasie taka róznica. Niesamowite Wesoly

levemi

jeszcze dodam, że 2gie zdjęcia robione 3 tygodnie temu, a jak wczoraj po takiej przerwie byłam w stajni, to jest o wiele jaśniejszy i prawie nie widać odznaczenia między białą plamą na łbie i boku a resztą koloru na ciele.

bandola_1

ciekawa sprawa. a swoją drogą to był ciekawie umaszczony przed "osiwieniem" Wesoly

levemi

teraz sama się przekonuję jak to jest z siwkami. wcześniej z waszych opowieści to aż się czasem nie chciało wierzyć, że one potrafią tak często maść zmieniać! no i sama się przekonałam Wesoly

młodemu zaczął się ogon i grzywa farbować na taki dziwny brąz jaki miał jako źrebol Wesoly

aż się nie mogę doczekać co to będzie na wiosnę Wesoly

Arcywiedźma

Pamiętam jak 4 lata temu byłam w Szwecji, w Stadninie Koni Arabskich w Blommerod. Pracują tam moi znajomi, a ja z siostrą pojechałam tam im pomagać. Opiekowałyśmy się ogierami bo klacze były wtedy cały czas na padokach, poza tym za dużo ich było. Nie zapomnę jak więłyśmy siwego Emeryka z padoku i miałyśmy go wyczyścić. Emeryk jest SNIEŻNOBIAŁY. Czyściłyśmy go godzinę (wtedy akurat padało w nocy i na padoku było błotko).
Nie lubię jaśniutkich siwków, kocham ciemnoszare szkapy. Jakieś mocno jabłkowite, z fajnymi wzorami na sierści.

Sankarita

Levemi, oooooo, ale cudo chodzące! Nie masz więcej zdjęć? Wesoly

levemi

mam. mam też na telefonie co mi nie chce współpracować z komputerem. a może założę nawet własny wątek ze zdjęciami?

martik · Wysłany: Wto 0:19, 01 Mar 2011 Temat postu:

Zakladaj, zakladaj

siwa

tak wpadło mi do głowy że brakuje tu jednego przecinka w kropki jupi

[link widoczny dla zalogowanych]

niestety stare zdjęcie jeszcze w stajni u poprzedniej właścicielki, jakoś w 2008r kiedy się siwą zajmowałam

Dekster

Ja sie wstydze teraz mojego szkieleta komus pokazac:P

martik

Siwa, to Twoj nowy kon? Napiszesz cos wiecej o niej?

Dekster, a dlaczego "szkieleta"? Jak sie Deks w ogole miewa? Jak jego zdrowie?

siwa

Tak to mój koń Wesoly

jest to niestety zdjęcie z 2008r. jak wcześniej wspomniałam. Aktualne są nie warte pokazania, koń żółty, chudy bez mięśni Wesoly

jesteśmy na etapie "odnowy".
Siwa jest koniem o którym zawsze marzyłam, miałam okazję z nią pracować trzy lata. Obiecałam sobie kiedyś, że kupię ją nawet jakby miała iść już tylko na pastwiska. Kiedy się dowiedziałam o sprzedaży, nawet się nie zastanawiałam i znowu jesteśmy razem Wesoly

mała, szybka i zwrotna. O ciekawym temperamencie, kochanych zagraniach, o pięknych dużych oczach.. - to właśnie moja 14letnia Urania Wesoly

ps. pewnie kilka stajenkowiczów będzie znało Wesoly

Misiola

Przypomnę, że ja już się dwa razy upominałam tutaj o Wasz wątek po tym jak ją kupiłaś. Bez reakcji, aż do teraz Mruga