Stajenka

martik

Wojtas, no wlasnie- Twoje sugestie wydaja sie bardzo racjonalne (bank genow, dotacje z UE), tylko jakie maja szanse, jesli sami Polacy nie wierza/nie chca wierzyc, ze cokolwiek moze sie zmienic?
Poczytalam komentarze na stronie Volty i troche sie podlamalam wypowiedziami tam. Okazuje sie, ze tak w ogole, to ludziom jest juz wszystko jedno co sie stanie ze stadami. Nikogo to nie interesuje.
A szkoda, bo to czesc dziedzictwa, czesc kultury wbrew pozorom.

Ilu z Was oddalo juz glos poparcia na rzecz tej akcji?
[link widoczny dla zalogowanych]

Wojtas

Martiku, ludzie nie powinni załamywać rąk - ale politycy a zwłaszcza lokalni, jak w praktyce widać z tą obsadą stanowisk, to nie ludzie a zdemoralizowana paczka pilnująca swoich interesów. I niestety to oni rozdają tu karty, bo brak jest w naszym kraju skutecznych środków nacisku, a na publiczne połajanki już nikt na serio nie zwraca uwagi. Natomiast zawsze warto stukać do różnych drzwi z ciekawymi pomysłami, bo a nuż coś z tego uda się jednak zrealizować - jeśli tylko politykom pokaże się odpowiednio duży order, na jaki oni sami mogą przy tym się załapać.
Ten pomysł z "bankiem genów" i "ochroną dziedzictwa" rzuciłem tak zupełnie na gorąco, ale może nie jest jednak taki głupi? UE nie powinna się krzywić na dotowanie takich akcji, oni nie takie rzeczy chronią. A gdyby nie ograniczać się do dotowania utrzymania poszczególnych zwierząt i półdarmowych stanówek, ale zebrać pod tym szyldem najcenniejsze sztuki w jednym miejscu, to i jakiś ośrodek dałoby się uratować? Tylko funkcję zastępcy dyrektora trzeba powierzyć fachowcom, a politycznych dyrektorów pozamykać w ładnych gabinetach i dać coś nieszkodliwego do zabawy.

martik

Surfujac

natrafilam na stronke SO Lobez: [link widoczny dla zalogowanych]
Okazuje sie, ze w ubieglym roku stado zostalo sprzedane w rece prywatne:
Oddział terenowy Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie sprzedał spółkę Stado Ogierów Łobez. Jest to nieruchomość o łącznej powierzchni 18,1922 ha, zabudowana kompleksem zabytkowego zespołu stadniny koni.
Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzecznik ANR Grażyna Kapelko, obiekt został sprzedany prywatnemu inwestorowi z Grudziądza (spółka SBS STADO OGIERÓW ŁOBEZ) za kwotę ponad 2 mln zł.
Kapelko podkreśliła, że Agencja szukała nabywcy tej nieruchomości od dłuższego czasu, gdyż chodziło nie tylko o "pozbycie" się stadniny, ale także o zapewnienie utrzymania hodowli koni i zabezpieczenia pakietu socjalnego. W spółce tej ma znaleźć pracę na początku 22 osoby, a docelowo, do 2012 r. - 44 pracowników.
Nabywca zobowiązał się ponadto do przeprowadzenia prac konserwatorskich i udostępnienia tego zespołu do celów naukowych i dydaktycznych.
Nowy właściciel zobowiązał się do zainwestowania w tym roku ok. 1 mln zł, a w kolejnych dwóch latach - po 1 mln zł. Razem inwestycje mają wynieść 3 mln zł.
Stadnina powstała w 1876 r. przez państwo, w ramach odtworzenia produkcji koni na potrzeby rolne i wojskowe. W 1993 r. Stado Ogierów przejęła Spółka Skarbu Państwa z zarządem w Warszawie, a od grudnia 2004 r. administrowaniem stada zajmował się oddział Agencji w Szczecinie. Obecnie w stadninie nie ma koni. (PAP)
I jak widac na stronie, inwestor nie rzucal slow na wiatr i juz zabral sie za modernizacje i renowacje zaplecza.
Pensjonat dla koni:

Postep prac i galeria z kwietnia: [link widoczny dla zalogowanych]
Kurcze, zebym tak miala na zbyciu 2 mln modli

Przeciez to jest doskonala inwestycja- konski boom sie w Polsce dopiero zaczyna...
Ech, biednemu to zawsze wiatr w oczy

Iburg

To przepiękny obiekt i piękne tereny. Ale pomału i reszta stad padnie i przejdzie w prywatne ręce. Chyba dzisiaj Kombinat Gałowo miało przejąć stado w Sierakowie

kawa · Gość

Nie tylko Ty Martiku masz takie marzenia.

kocia

martik

Iburg, a madra prywatyzacja tez jest zla? Bo jak widze zobowiazanie do nakladow inwestycyjnych + udostepnienia obiektu do celow dydaktycznych i badawczych, to tak zle to nie wyglada, nie sadzisz?

Iburg

Nie zwsze na mądra sie trafia. Jak np. Galowo przejmuje z ogromnymi dlugami to nie wiem czy sa z tego zadowoleni, czy za jakiś czas stopniowo nie będa sprzedawali koni zeby spłacic długi. Dla mnie tylko to jest dziwne że nie bierze się do odpowiedzialności osób które sa winne tego stanu. One niszcza inne obiekty.

Iandula

Wprawdzie nie stado jak tytuł watku, ale Stadnina w Ochabach już od bardzo długiego czasu nie może znaleźć nabywcy, wszystko marnieje, konie sprzedają za grosze na podstawowe wydatki, przydałby się taki inwestor jak w Stadzie Łobez, tylko cenę dali taką zaporową, więc liczą chyba na to, że wszystko zupełnie się sypnie, a potem będzie można podzielić i kupić za grosze, a patrząc na zdjęcia, to stan Stadniny jest dużo gorszy, przynajmniej jeśli chodzi o pensjonat i halę

Iburg

W Ochabach hala i pensjonat ie należą do stadniny czyli to co jest po lewej stronie, jadąc do Wisły, nie należy do Stadniny po prawej stronie. A swoja droga żal takich wspaniałych koni jakie tam były. Ta samo Posadowskch koni. W Posadowie obecnie prywatnym też nic się nie dzieje - rujnuje sie. Nie wszystkie końskie obiekty dobrze trafiły. Tak samo Koźle, piękny obiekt podzielony na kawałki.

Iandula

Nie należą, ale jedna i druga strona są do sprzedania, a za tę stronę z halą, gdzie wszystkie obiekty to ruiny chcą 2 mln zł

martik

Mnie bardzo ciekawi na jakiej postawie robione sa wyceny tych obiektow.
Normalnie to powinien przyjechac rzeczoznawca i wycenic. Potem przeprowadza sie przetarg i po sprawie. Ale jak ktos ot tak rzuci 2 mln na stol, bez zadnego uzasadnienia to moze byc problem ze znalezieniem kupca. Wiec pewno lepiej, zeby taki obiekt stal i sie marnowal, bo za 10 lat kiedy juz nie bedzie budynkow a same ruiny, to na pewno ze 100 potencjalnych kupcow sie znajdzie...
Ech, szkoda gadac. Przeciez nasze panstwo jest na tyle bogate aby nie przywiazywac wagi do obiektow, ktore moga przyniesc np. polowe kwoty, czyli milion... do bani

Paskuda

martik

Jak byscie znalazly gdzies w wolnej chwili kilka fotek wspomnianych obiektow- tak pogladowo, bo ja nigdy tam nie bylam i nawet nie wiem o czym mowa...
Dzieks!

Iandula