Stajenka

Tomek_J · Wysłany: Pią 12:36, 02 Mar 2007 Temat postu: Szlaki, trasy itp.

Za WP.PL:

Konno na wycieczkę przez region łódzki

PAP 00:05

Na koń, proszę państwa
(fot. JupiterImages/EAST NEWS)

Na koń, proszę państwa, wzywa "Dziennik Łódzki" i informuje, że region łódzki, jako pierwszy w Polsce, przygotowuje 700-kilometrową turystyczną trasę konną.

Będzie ona wiodła przez malownicze zakątki województwa, ma być dobrze oznakowana, a organizatorzy obiecali zadbać o mapy i przewodniki dla konnych turystów.

REKLAMA Czytaj dalej

Szlak przygotowuje Urząd Marszałkowski w Łodzi we współpracy z samorządami lokalnymi, prywatnymi właścicielami stadnin i ośrodków jeździeckich. Projekt zostanie włączony do programu finansowanego przez Unię Europejską. Organizatorzy zamierzają bowiem ściągnąć miłośników turystyki konnej z innych państw unijnych.

Trasa będzie się fragmentami pokrywać ze słynnymi szlakami handlowymi i kulturowymi: romańskim, kolei warszawsko-wiedeńskiej, bursztynowym i cysterskim. Rozpoczęła się już inwentaryzacja stadnin, ośrodków jeździeckich i gospodarstw agroturystycznych, oferujących przejażdżki konne.

Cały szlak ma być gotowy za trzy lata, ale organizatorzy zapowiadają, że przez ten czas oddawane do użytku będą poszczególne odcinki. (PAP)

==================================

No i tak mi przyszlo do glowy, ze zapewne niektorzy z nas odwiedzali te, czy inne szlaki (istniejace oficjalnie). Moze mogliby je opisac - bylby to cenny wsad na stajenkostrone. Co Wy na to ?

PIEGON · Wysłany: Pią 13:50, 02 Mar 2007 Temat postu:

Ja polecam turystykę konną szlakami gór świętokrzyskich, niedaleko mojego rodzinnego miasta:) Widoki przepiekne, a trasy w sam raz na końskie wędrówki.

A to tama bobrów, samych konstruktorów nie udało mi sie uchwycić:

Można tam znaleśc naprawde przepiekne miejsca. Plecam o kazdej porze roku. Ja zchodziłam na własnych nogach ale wiem że sa szlaki konne:) W każdy piatek plecak na plecy, namiot i w góry:) Ostatnio byłam 2 tygodnie temu ( pod namiotem hihi).

Paskuda · Wysłany: Pią 14:24, 02 Mar 2007 Temat postu:

a jak oznakowane są trasy konne?

PIEGON · Wysłany: Pią 14:52, 02 Mar 2007 Temat postu:

Ja spotkałam sie z takim oznaczeniem:

Szlak konny w Górach Świetokrzyskich ma dopiero powstac, jednak wiem że są tam organizowane rajdy konne.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dekster · Wysłany: Pią 14:57, 02 Mar 2007 Temat postu:

A jak nie ma takiego oznaczenia to wjechać nie wolno?

PIEGON · Wysłany: Pią 15:03, 02 Mar 2007 Temat postu:

Jesli jest to Park Narodowy to nie wolno. Ja nie raz przemierzałam samotnie szlaki rowerowe konno i nie było problemu. Różnie to bywa...zalezy od straży leśnej...podobno mogą wlepić mandat:(

szalonaisa · Wysłany: Pią 15:09, 02 Mar 2007 Temat postu:

Teoretycznie koń nie jest porządany w lesie, bo niszczy drogi i podobno zakwasza glebę ale wszystko zależy od tego jaki jest pan lesniczy. Jedni wpuszczają wszędzie i nie robią problemu inni utrudniają życie dla zasady. Oj mogą i to spory Smutny

Paskuda · Wysłany: Pią 15:12, 02 Mar 2007 Temat postu:

Teoretycznie jeździec powinien mieć zezwolenie na wjazd do lasu (z nadlesnictwa) z wytyczonymi trasami; w praktyce jest tak jak pisze szalonaisa.
To oznakowanie, które przedstawiłaś jest jakoś unormowane czy stosowane tylko w tamtym miejscu. Oznaczajac szlaki rowerowe mieliśmy "urzedowy" szablon ścieżki rowerowej.

Indeks, Asia, Jurek · Wysłany: Pią 15:20, 02 Mar 2007 Temat postu:

W Stodołach też już są wytyczone i oznakowane trasy szlaków konnych, na białym polu czarny konik i zielona strzałka z kierunkiem lub jego zmianą.
Pozdrawiamy i zapraszamy. Tereny są super.
Asia i Jurek

PIEGON · Wysłany: Pią 15:20, 02 Mar 2007 Temat postu:

Hm....zanim jeszcze zamieszkałam w betonowej Warszawie jezdziłam bez przerwy po szlakach, lasach i polach i wychodziłam z założenia ze, nikt tak mnie nie dogoni hihi. No bo jak tu samochodem między drzewami za koniem śmigac... Pozatym zawsze straszyłam tych co z lasu drewno kradli i tym sposobem nie miałam wyrzutów sumienia:)

Takie oznakowanie spotkałam w Beskidach, Bieszczadach i na szlaku transjurajskim. Jest to szlak typowo konny. Nie wiem czy są jeszcze jakies inne oznakowania.

szalonaisa · Wysłany: Pią 15:28, 02 Mar 2007 Temat postu:

Akurat kto jeździ po lesie jest łatwo sprawdzić, bo zazwyczaj leśnicy sa bardzo dobrze zorientowani, co gdzie i jak i nawet jeśli nie złapią za rączkę, to mogą utrudnić życie, pytanie tylko czy są aż tak wredni i czy im się chce Wesoly

szalonaisa · Wysłany: Pią 16:08, 02 Mar 2007 Temat postu:

Tu jest stronka o znakowaniu górskich szlaków

[link widoczny dla zalogowanych]

Dekster · Wysłany: Pią 18:07, 02 Mar 2007 Temat postu:

Najlepszy sposób na leśniczego-o,7 i po kłopocie Mruga

Ja nie mam takich problemów,po pańswowych śmigam żadko bo zwyczajnie nie ma tam normalnych ścieżek,więcej prywatnych lasów.
Gdy jeździłyśmy z koleżanką to pan nam nawet szlabany otwierał,nigdy nic nie mówił.Trzeba czasem ładnie sie uśmiechnąć,coś zagadać o sarenkach tudzież dziczkach,zaprosić na kawkę a nie przejeżdzać z nosem w chmurach bo to się na pewno nie opłaca.Ja tam gdzie wcześniej stałam nie miałam problemów z ludźmi bo czasem sami zaczepiali,wypytywali co jak z kąd,nikt mi potem nie wypominał,że tu przejechane... tam ślady,czasem sami namawiali do jazdy na skróty.
Kiedyś chciałabym pojechać jakiś rajd,super sprawa Wesoly

szalonaisa · Wysłany: Pią 18:36, 02 Mar 2007 Temat postu:

Chyba przed 7-mą Jezyk

o 7-mej to nalesniki pracę zaczynają ., podnaleśniki do pracy docierają.
A na rajdy to w Bieszczady Wesoly

ebe · Wysłany: Sob 21:15, 03 Mar 2007 Temat postu:

No wlasnie Bieszczady! Moje marzenie. chcilabym je zrealizowac....moze w tym roku. Planuje zapakowac 2 koniki do przyczepy i wyruszyc w Bieszczady. Tam rozpakowac ekwipaz, namiot na kulbake i ruszyc konno przez poloniny, tak moze na 1 tydzien albo 2.....Nocowac w namiocie i czasami wstepowac do napotkanych gospodarstw po jakas zywnosc. Nie wiem tylko jak wyglada sprawa z dostepnoscia szlakow dla konnych? Jak cos wiecie to napiszcie bo chcialabym tak z mapa w reku i gdzie nas oczy poniosa sie powloczyc albo na wytyczonych szlakach (wolalabym ta 1-sza opcje). Prosze o informacje na temat popruszania sie konno po Bieszczadach.