Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szyk i elegancja na imprezach raz jeszcze
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 10:05, 26 Sty 2008    Temat postu: Szyk i elegancja na imprezach raz jeszcze

Wydzielono z wątku http://www.stajenka.fora.pl/ploty-ploty-i-glupoty,2/urodowo-pielegnacyjnie,1836-30.html#63753

A ja może niezupełnie na temat, ale... w sprawie ubiorów:
Brałam udział w paradzie - uroczystej, jak podkreślano. Władze , goście, tłumy. Miały być zaprzęgi i banderia konna. Jak znam górali, to nawet do własnego ślubu nie byliby tak odszykowani - konie, powozy, itp. No więc ja- wychowanica instruktorów "starej daty" jeszcze z kręgów mjr Adama Królikiewicza - pełny szpan: plastron, białe bryczesy,oficerki na glanc, itd. Przyjeżdżamy ( z koleżanką) na miejsce zbiórki - a tu -tabor cygański: kolorowo, jarmarcznie, byle jak. To czego nienawidzę - podkolanówki pasiaste do kolan i do tego "półbuciki" -sztyblety. Nie do pomyślenia wśród oficerów "starej gwardii". No, ale jedziemy na Rynek, parami, jak to banderia. I nagle mijamy starsze małżeństwo - pan z sumiastym wąsem, wygląd przedwojennego ułana, - popatrzył z aprobatą na naszą pierwszą parę, a nastepnie na resztę - i odzywa się do żony: "patrz, co za chołota jeździecka. nawet nie wiedzą, jak sie ubrać na paradę". Było mi wstyd za całą resztę. Wiem, że "te czasy" juz minęły - ale kultura, umiar, umiejętność znalezienia się w każdej sytuacji - obowiązują nadal. I, niestety, nie ma kto tego uczyć dzisiejsze młode pokolenie. A na zwrócona uwagę - najczęściej słyszy sie obraźliwe epitety " stary pryk", "ramol", "dziwak", itp. Sport jeździecki zawsze był elitarny, bo wiązał sie z określoną warstwą społeczną - a dzisiaj to słowo oznacza po prostu najczęściej - "szpanerstwo" Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Sob 10:07, 26 Sty 2008    Temat postu:

Chyba wiecie, że to był żart z tymi cukierkowymi paznokciami, ja mam z powrotem króciutkie, nadal żelowe i nareszcie mogę normalnie na klawiaturze pisać Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Sob 13:01, 26 Sty 2008    Temat postu:

Rzepka, to ja mam takie reakcje jak ten " stary ułan" kiedy widzę nasze wielanocne procesje konne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Sob 13:44, 26 Sty 2008    Temat postu:

Akurat na procesji to mi się ten folklor podoba.
Gdyby wszycy byli "na jedno kopyto", straciłaby wiele swojego uroku IMHO.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Sob 16:21, 26 Sty 2008    Temat postu:

Nie widziałam parady "kolorowych" i nie wiem jak to może wyglądać.
Zgadzam się z Rzepką,strój ma być dostosowany do sytuacji.Na zwykłe jazdy nikt nie ma obowiązku ubierania konia pod kolor(ale znowy swoją drogą różowy czaprak,czerwone owijki,zielone spodnie i fioletowa bluza nie wyglądają za dobrze)-wszystko z umiarem.Zawody czy też inne większe imprezy-czarno biało i dla mnie nie ma innej opcji.Z boku to ma wszystko wyglądać tak,żeby osoba patrząca pomyślała "ja też tak chce".
Wkurzają mnie luzacy w skarpetkach i trampkach,zawodnicy w popapranych dziegciem bryczesach.
Buty do jazdy nie kosztują nie wiadomo ile,wystarczy sobie odmówić np.prenumeraty "Bravo" :D bryczesy na allegro tez majątku nie kosztują,wystarczy trochę chęci.Najlepiej powiedzieć "mnie rodzicie konia nie kupili tak jak tobie,ja nie zarabiam tyle co ty ble ble ble"bo już i takie teksty słyszałam.
Czasem mam wrażenie,że ludze mylą pojęcie schludnie z elegancko.
Dla niektórych elegancko to na pomarańczowo np-dla mnie nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Sob 18:44, 26 Sty 2008    Temat postu:

W pelni zgadzam sie z Rzepka i Deksterem.
A co do procesji, to nie wiem, czy dobrze zrozumialam Nongie. Dla mnie procesja konna, to tez wydarzenie, na ktorym wypada byc ubranym elegancko. Nie wiem Noniu, co nazywasz folklorem? Bylam juz dwa razy w Pietrowicach i niestety podzielic musze zdanie Rzepki i Poszumow. To nie zaden folklor - tylko adidasowe pospolstwo. A szkoda. (Oczywiscie jest tam sporo wyjatkow Wesoly )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:12, 26 Sty 2008    Temat postu:

Ubiór konia moim zdaniem obojętnie jaki to kolor (owijki + czaprak) zawsze wygląda dostojnie (tak mi sie wydaje przynajmniej ;P). Nawet jesli jest to róż czy pomarańcz. Jesli sam czaprak ma jakis inny kolor to tez wyglada to w miare dobrze, czarne ochraniacze- gra muzyka.

Co do jeźdźca, nie każdy ma białe bryczesy, frak, plastron itd. ja osobiście na wesele konno jechałam w tym co miałam- czarne bryczesy, biała zwykła galowa bluzka, sztyblety (po wbiciu się na konia jeszcze przetarte szmatką Jezyk) i frak- pożyczony, bo własnego nie mam, w zawodach udziału nie biorę, nie uwazalam za sensowne kupowac jakąś wielką wyprawkę w związku z tym wyjazdem. Wyglądało to jednak w miarę dobrze, bo jechałam na siwku w czarnych ochraniaczach i czapraku. "Partnerka" ktora ze mna jechala miala gniadosza ubranego na bialo, i na sobie biale bryczesy+ frak z biala lamowka przy kolnierzu. Wygladalo to w miare porzadnie.

Co do sytuacji, którą opisujesz Rzepko to myślę, że kolorowe skarpetki itd. faktycznie na miejscu nie byly, tak jak dziwne kolory bryczesów. Czerń jednak moim zdaniem może zastąpić białe bryczesy itd. a na łydki- czapsy, czarne.. Jesli jednak o "jarmarku" w sensie ubioru konskiego mowisz, to nie mam nic przeciwko. Wszyscy wyglladaliby tak samo jadąc na koniach w bialych czaprakach. Skoro na parkurze panuje dowolnosc w ubiorze konia to chyba i na paradzie jest to dozwolone. Choć jednak parkur to "poważniejsza" sprawa niż parada IMO.


Ostatnio zmieniony przez lawinka dnia Sob 19:13, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Sob 20:42, 26 Sty 2008    Temat postu:

Lawinko , teoretycznie masz racje. Coraz czesciej widuje sie na parkurach nawet najwyzszej rangi kolorowe zestawy. Mnie jednak wydaje sie, ze procecja, czy banderia, czy inne uroczyste wydarzenie z udzialem koni - to wlasnie miejsce i okazja, by jezdzcy i konie wygladli elegancko i w miare jednakowo. Ogladalam wiele wystepow konskich w tzw 'grupie", kury na 12 koni, kadryle, pokazy itp - widok identycznie ubranych jezdzcow pomnozonych przez ich liczbe oraz koni - robil naprawde fantastyczne wrazenie. Nie wyobrazam sobie takiego zgrupowania, na ktorym kazdy ubiera to co mu pod reke wpadnie i robi sie tania pstrokacizna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 9:19, 27 Sty 2008    Temat postu:

Boubi napisał:
To nie zaden folklor - tylko adidasowe pospolstwo.


Za wikipedią (wytłuszczeni moje):
Folklor (ang. folk-lore, tradycja ludu) - ogół cech wspólnych danej społeczności, określający jej charakter, obyczaje, tradycje, kulturę, w tym obrzędowość i sztukę

[link widoczny dla zalogowanych]
Obejrzyjcie sobie te zdjecia. Spróbujcie dostrzec, jak pomysłowo, jak kolorowo, jak każdy sie starał wyglądać: po myśliwsku, po kowbojsku, rajdowo, mundurowo, we fraczku, jak karawan, jak cygański tabor i w końcu jak wspaniale wygląda ksiadz na chłopskim grubasie. Mysle ze nazywanie tego adidasowym pospólstwem jest bardzo krzywdzące. Wyobraźcie sobie teraz wszystkich tych ludzi ubranych jak na zawody: wszyscy we frakach i oficerkach, wszystkie konie w jednakowych ubrankach, zero inwencji. Nudy.
W tym wypadku za cechę wspólną społecznosci, ktora bierze udzial w procesji czy dożynkach uznaję radosne przebieranie się w to, co mają najlepszego. Dal jednych to bedzie meksykańskie sombrero, dla innych piekny czapraczek i owijki w cukierkowym kolorze. Piekno niejedno ma imię.

Gdyby ktoś tak ubrany przyjechał na zawody w ujezdzeniu - wyleciałby z hukiem. I bardzo dobrze, bo sporty jeździeckie rządzą się innymi prawami. Ale na Boga - nie można wymagać, zeby te prawa były jedynie sluszne, bo będziemy jak polityk w garniturze na plaży. Niby elegancko, ale coś się nie zgadza. Nie lepiej cieszyć się słońcem?

Przy okazji - sama zaczełam doceniać zalety podkolanówek, od kiedy mi się zamek w sztybletach popsuł - na codzienne jazdy idę w czarnych wełnianych. Tyle ze nie kupuję wzorzystych - nie pasują do starej baby.


Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Nie 9:54, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Nie 9:57, 27 Sty 2008    Temat postu:

O karutek
łaaaadnieeee ( bo we fraczku Jezyk )

Nania!!!!!! ja ci dam starą babe!!!! mlotek


Ostatnio zmieniony przez Poszumy Frankusowe dnia Nie 12:54, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 10:00, 27 Sty 2008    Temat postu:

Wole chłopa Jezyk

Karutek tu? [link widoczny dla zalogowanych]

A co to za kunie? Bo tego gniadego to już gdzieś widziałam.


Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Nie 10:02, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mała Mi



Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 12:40, 27 Sty 2008    Temat postu:

Boubi napisał:
Bylam juz dwa razy w Pietrowicach i niestety podzielic musze zdanie Rzepki i Poszumow. To nie zaden folklor - tylko adidasowe pospolstwo.


Skoro "adidasowe pospólstwo" tak Cię razi, to mogłaś już drugi raz do Pietrowic nie jechać. Chyba, że lubisz się męczyć.
Moim zdaniem nongie ma rację. To jest radosna, kolorowa, a przede wszystkim wiejska procesja. Czy Tobie się wydaje, że w szafie każdego rolnika powinien wisieć jeździecki frak?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 12:52, 27 Sty 2008    Temat postu: Re: Szyk i elegancja na imprezach raz jeszcze

rzepka napisał:
pan z sumiastym wąsem, wygląd przedwojennego ułana, - popatrzył z aprobatą na naszą pierwszą parę, a nastepnie na resztę - i odzywa się do żony: "patrz, co za chołota jeździecka. nawet nie wiedzą, jak sie ubrać na paradę".(...) A na zwrócona uwagę - najczęściej słyszy sie obraźliwe epitety " stary pryk", "ramol", "dziwak", itp.


Rzepka, a w postawie tego pana nic ci nie zgrzyta?
(przy okazji - jak się pisze "hołota" czy "chołota", bo jak googlam to mi wychodzi ze obie formy są dopuszczalne :D)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:52, 27 Sty 2008    Temat postu:

zdjęcia mi się bardzo podobają!!!
Widać, że dla tych ludzi to zabawa, przyjemność, a nie okazja do ubrania konia w biały czaprak i owijki i zaprezentowania sie Bog jeden wie jak. Jak już ktoś pisał- nie w każdej garderobie rolnika wisi frak, białe bryczesy i biały komplet dla konia.
Im więcej koni na takiej immprezie tym lepiej. Gdyby tak wyeliminować tych nie ubranych na bardzo galowo zostałoby wcale nie tak wiele. Jesli jest roznorodnie, wrecz jarmarcznie to o.k. Badzmy szczerzy to tez wiejscy ludzie,wiejska parada- zabawa.
Sama przyjechalabym na koniu w jakims kolorowym czapraku, najprawdopodobniej błękitnym + owijki, bo białego nie posiadam. Cóż, a frak.. starałabym się pożyczyć, znów :D

Punkt widzenia jednak zależy od punktu siedzenia. Kazdy inaczej zapatruje sie na takie kwestie w pewnym sensie delikatnie sporne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Nie 14:50, 27 Sty 2008    Temat postu:

No dobra,
Zgodze sie z Nongie i Mala Mi, ze procesja - to folklor, przebieranka i troche "bal maskowy". Tylko po co do tego jeszcze te konie?
Bylam dwa razy, bo wszedzie gdzie sa konie w poblizu - ciagnie mnie, zeby je zobaczyc. Tzw wyscig, konczacy sie na asfaltowej waskiej drodze prowadzacej w dol - tez jest czescia tego wydarzenia i nieszczesciem wielu koni. Tu tzw "dobrostan" tych zwierzat jest pojeciem dla wielu nieznanym.
Ale jak folklor i wies polska, wies wesola - widac tak musi byc.
I nie chodzilo mi wcale o ubior jak do przejazdu na czworoboku, ale to juz wczesniej opisala Rzepka, mozna wrocic do Jej postu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin