Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wasz korespodent ze...... Szwecji :)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mestena
Just call me VIP... ;)


Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi

PostWysłany: Nie 17:51, 18 Lis 2007    Temat postu: Wasz korespodent ze...... Szwecji :)

Najwyższy chyba czas bym opowiedziała Wam trochę o szwedzkim końskim światku a zatem zaczynamy.
Może krótkie wprowadzenie. Jestem w Szwecji a dokładnie w Goteborgu od końca sierpnia i zostaję jeszcze do 10 grudnia, przyjechałam by trenować 10, a teraz już 11 letnią Erikę i jej 9 letnią klacz Felinę. A konkretnie przywiozłam Felinę (siedząc obok kierowcy) z Polski do Szwecji przez Niemcy oraz morze Bałtyckie, podroż była bardzo męcząca zarówno dla konia jak i dla nas gdyż trwała aż 20 godzin.
Felina mieszka w małym klubie pod Goteborgiem, który nazywa się StorasRidKlubb, jest to tzw. ridskola czyli jak łatwo się domyśleć szkoła jazdy. Różni się ona znacznie od naszych szkółek szczególnie dobrym zorganizowaniem i mnóstwem świetnych pomysłów, które zostały zastosowane w praktyce. Pierwszą sprawą, która mnie zaskoczyła było podłoże na jakim stoją konie, jest to suchy torf, nie słoma czy też trociny jak to bywa w polskich stajniach. Szybko okazało się, że pomysł trzymania koni na torfie jest bardzo wygodny ale na początku byłam naprawdę zaskoczona.
Szkółka wręcz tętni życiem, jeździ tu codziennie kilkadziesiąt osób i cała ridskola działa jak dobrze naoliwiona maszyna.
By urozmaicić członkom klubu codzienne lekcje, prawie w każdy weekend przeprowadzane są małe zawody, miła rywalizacja pomiędzy dziećmi i dorosłymi. Dziś np. odbyła się "clear round" czyli zawody skokowe w których każdy jeździec o czystym przejeździe otrzymywał flo na pamiątkę, oczywiście dzieciaki, były bardzo przejęte całą sytuacją, zarówno te skaczące 40 cm jak i te skaczące 70.
A teraz krótka fotorelacja, niestety zdjęć z samego przejazdu Eriki nie mam, gdyż w hali nie wychodzą dobrze ale w wolnej chwili wrzucę filmik.
Erika startowała na klubowej klaczce Finesse, która okazała się bardzo miłym koniskiem.

Przygotowania:
[link widoczny dla zalogowanych]

Na rozprężalni:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]



Jeśli zainteresuje Was ten wątek lub chcecie podyskutować o różnicach pomiędzy polskim a szwedzkim końskim światkiem postaram się dopisywać do tego wątku fakty i moje wspomnienia ze StorasRidKlubb na bieżąco, będzie też dużo fotek,obiecuje Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Mestena dnia Wto 12:26, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Nie 17:58, 18 Lis 2007    Temat postu:

Bardzo interesujące ok
Czy konie są klubowe, czy prywatne? Jak wygląda cena pensjonatu i nauki jazdy w porównaniu z polskimi realiami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mestena
Just call me VIP... ;)


Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi

PostWysłany: Nie 18:06, 18 Lis 2007    Temat postu:

Rzepko w stajni mieszka 6 koni prywatnych i 18 ( jeśli dobrze policzyłam Mruga koni klubowych. Ciekawostką jest to, że jest tu kilka polskich koni ale niestety mają pozmieniane imiona i tak np. Łatka nazywa się teraz Latte, a Bumerang - Babaar.
Ehh tak to Szwedzi dbają o swoje języki ;P

Nie znam wszystkich szczegółów, ale jazda w zastępie (zawsze w zastępie lub też w większej grupie, jest tylu jeźdźców, że są nikłe szanse na jazdę indywidualną) kosztuje około 120 koron, jeśli chcielibyśmy to przeliczać na złotówki to jest to około 50 zł, ale biorąc pod uwagę Szwedzkie zarobki jest to znacznie mniej niż dla nas 50 zł. Pensjonat to miesięcznie w zależności od wielkości konia od 1500 koron do około 2700 koron. Czyli 600 do 1200 zł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kopytko
Najlepsze kasztany na stodolskich łąkach


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:51, 18 Lis 2007    Temat postu:

Jeśli tylko znajdziesz czas, to prosimy pisz dużo, bardzo nas ciekawi wszystko. Jakie konie, jakie metody treningu, fajny jest ten pomysł z małymi zawodami, sama z dzieciństwa pamiętam że robiliśmy takie klubowe zabawy, losowaliśmy konie i pokonywaliśmy takie małe "tory przeszkód" n.p. z przewiezieniem kubka z wodą z jednego stojaka na drugi. Zabawa była przednia, bardzo nas to w klubie integrowało. Czy w Szewcji jeździectwo jest popularnym sportem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mestena
Just call me VIP... ;)


Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi

PostWysłany: Nie 22:34, 18 Lis 2007    Temat postu:

Kopytko, bardzo popularnym, jak można się domyśleć, szczególnie wśród dziewczynek, nie spotkałam tu jeszcze żadnej, która przynajmniej nie przechodziłaby etapu jazdy konnej. Są tu nawet podstawówki i gimnazja ściśle profilowane w kierunku jeździectwa. A co do gadżetów dla tych także dzieciaków to przemysł kwitnie. Jeszcze czegoś takiego nie widziałam, małe koniary mają po prostu raj, a dziś np udało mi się zrobić zdjęcie "pluszowej" przeszkody. Zaraz ją pokażę.
A jeszcze co do popularności tego sportu to wieczorami odbywają się także zajęcia dla początkujących osób powyżej 30 roku życia, są oni tu nazywani "emerytami" ale świetnie sobie radzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:55, 18 Lis 2007    Temat postu:

Rewelacja, zawsze lubiłam poczytać jak to robią inni.
Mestenko pisz o wszystkim co rzuci ci się w oczy.

Czekam niecierpliwie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pon 8:40, 19 Lis 2007    Temat postu:

Pisz mnie szczególnie interesują zajęcia dla "emerytów" Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mestena
Just call me VIP... ;)


Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi

PostWysłany: Pon 9:05, 19 Lis 2007    Temat postu:

Niestety wczoraj padł net a teraz nie wiem czy nie mam go przypadkiem tylko chwilowo, więc jak tylko znajdę czas umieszczę dalszy ciąg relacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 9:27, 19 Lis 2007    Temat postu:

Też jestem bardzo ciekawa wszystkiego, ale "emeryci" bardzo mnie interesują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mestena
Just call me VIP... ;)


Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi

PostWysłany: Pon 10:24, 19 Lis 2007    Temat postu:

A to właśnie drąg z pluszowej przeszkody, są też inne gadżety.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mestena
Just call me VIP... ;)


Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi

PostWysłany: Pon 10:33, 19 Lis 2007    Temat postu:

Jeśli chodzi o jazdy także dla emerytów, to dobywają się one w dwóch kursach. Od września do grudnia i od stycznia do czerwca (takie semestry). W trakcie lata konie są na tzw. letnim wygryzaniu, czyli całą dobę biegają po ogromnych pastwiskach.
Osoby podzielone są w grupy w zależności od umiejętności, grupy te dla dzieci nazwane są kolorami a dla emerytów są po prostu początkujący i zaawansowani. Chyba, ze czegoś do końca nie zrozumiałam. Ja co ciekawe zostałam odgórnie wrzucona do emerytów zaawansowanych hehe choć do trzydziestki mi jeszcze brakuje, ale granica wiekowa jest raczej umowna. Choć zdecydowanie rzadko zdarza mi się siedzieć na koniu, raczej stoję w błocie ewentualnie na zamarzniętym błocie i wydaje komendy ale taka dola instruktora Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pon 11:16, 19 Lis 2007    Temat postu:

Ciekawi mnie co sprawia, że akurat tam jest taki pęd do koni, jazdy konnej i aktywnosci fizycznej. U nas raczej rekreacja jeździecka w czasie niepogody zamiera. Czasami w weekendy można zauważyć trochę większy ruch.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mestena
Just call me VIP... ;)


Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi

PostWysłany: Pon 11:27, 19 Lis 2007    Temat postu:

Paskudo, tak naprawdę to nie jestem w stanie tego stwierdzić na 100% ale na pewno chęci, na pewno dobra organizacja. Chęć także ludzi do konnej jazdy a skąd się ona wzięła? Nie wiem. Jeśli chodzi o ośrodki przypuszczam, że rozpowszechnianie kultury fizycznej jest dofinansowywane. Ponadto każde dziecko uprawia tu sport, jaki oczywiście sobie życzy ale zawsze jakiś. Poza tym w Storas jest duża wygodna hala (kiepsko tylko z oświetleniem) no a ponadto specjalne trasy i ścieżki dla koni ciągną się kilometrami wszędzie dookoła, łącząc ze sobą pobliskie stajnie, których jest naprawdę ogrom i w żadnej nie narzekają na brak klientów. To faktycznie niesamowite w tym kraju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:35, 20 Lis 2007    Temat postu: Re: Wasz korespodent ze...... Szwecji :)

Mestena napisał:
Pierwszą sprawą, która mnie zaskoczyła było podłoże na jakim stoją konie, jest to suchy torf, nie słoma czy też trociny jak to bywa w polskich stajniach. Szybko okazało się, że pomysł trzymania koni na torfie jest bardzo wygodny ale na początku byłam naprawdę zaskoczona.

W stajniach sportowych w UK, gdzie ważna jest końska dieta i nierozpychanie brzuchów słomą, konie stoją na trocinach. I to rozumiem.
Ale w pensjonatach, gdzie są "normalne" konie, to raczej powinno się je trzymać na słomie albo sianie, bo koń ma przecież zachowanie atawistyczne, czyli przebywając w stajni podskubuje sobie słomę albo siano z ziemi.
Trzymając konie na trocinach albo torfie uniemożliwiamy im to podjadanie.
I jeszcze pytanko: jak torf wpływa na stan kopyt koni- nie gniją?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mestena
Just call me VIP... ;)


Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szukam swojego miejsca na Ziemi

PostWysłany: Wto 13:52, 20 Lis 2007    Temat postu:

Martik, nie nie gniją, gdyż to jest suchy torf, a to co się zmoczy jest natychmiast wyrzucane z boksu . Ma on konsystencje....nie wiem jak to określić? drobniejszych trocin i oblepia końską kupę tworząc łatwy do zebrania i wyrzucenia pakunek, podobnie jak piasek dla kota Mruga Co do siana to w tym temacie z nimi się pewnie nigdy nie zgodzę, bo co ciekawsze konie w ogóle nie dostają suchego siana. To jest takie trochę "konserwowe" siano, oni to nazywają sianem mokrym, a polega to na tym, że odpowiednie spakowanie sprawia iż jest to właściwie świeże siano. Może ktoś kto się na tym zna, będzie umiał mi np. wytłumaczyć czy to jest to samo co u nasz kiszonka?Ponadto jest ono dawane po uprzednim zważeniu i Szwedzi bardzo przestrzegają tych miar. Mi akurat się to nie podoba bo jestem zwolenniczką dawania siana do bólu.Ale właśnie nigdy nie stosowałam jakiegokolwiek innego siana niż suche, więc proszę o opinię kogoś kto się na tym zna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin