Stajenka

pumcia

Idziemy z przecinkiem za ciosem. Nie minal miesiac od naszego egzaminu po kursie podstawowym i postanowilysmy kuc zelazo poki gorace. Zwlaszcza ze do zrobienia jest sporo a zawodow malo. Pojechalysmy do Przymilowic na Mistrzostwa Slaska i Mistrzostwa Polski Poludniowej. Bylysmy tam w sobote i niedziele jako sekretarze w M C i H. Bylo ostro.... Jako ze poziom byl dosc umiarkowany to rece nam odpadaly od pisania komentarzy i klelysmy na czym swiat stoi autorow formularzy dajacych pol centymetrowej wysokosci pole do wpisania oceny i uwag. Nie wiem na ile moje bazgroly ktos odcyfruje. Oceny pisalam bardzo starannie. Jak sie zaczely Kury to juz wogole. Dla sekretarza to nie mniejszy stres niz dla sedziego. Sedzia sie musi domyslac co tam para pokazuje a sekretarz biegac po kartce szukajac wlasciwego miejsca. Zwlaszcza ze wystawia sie kilka ocen jesli ruch jest pokazywany kilka razy i dopiero na konie wystawia wlasciwa ocene. Ale pierwsze koty za ploty. Nastepnym razem bedzie juz lepiej.

Boubi

Pumcia,
Dobrze wiem, co przezywalas. Ja juz mam "ksiazeczke sedziego" prawie cala postemplowana i sekretarzowanie - to juz dla mnie raczej chleb powszedni, ale swietnie Cie rozumiem.
Interesuja mnie zawody w Przymilowicach, bo mialysmy tam byc razem z Melka i Dorothy - a nawet mialysmy juz ulozony Kur i dobrana muzyke. Ale niestety wypadek z reka przekreslil wszystkie plany.
Napisz cos wiecej - kto sedziowal? Zuza - to wiem, bo Ja znam i to fajna dziewczyna, p. Dabrowska (ale ona to raczej od WKKW wiec wole nie myslec jak sie napocila sedziujac Kury), a kto byl na trzeciego???
Nie wiesz czasem gdzie mozna znalezc wyniki na Internecie? Czy na Volcie sa juz moze?
Mam nadzieje, ze nie zapomnialas, zeby Ci wbili pieczatke na odjezdnym. To potem za te kilka lat, ktore szybka przeleca - bedzie sie liczyc jak zloto, gdybyc chciala robic II-ke.

martik

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

trzeba wydrukować sobie formularz większą czcionką, od razu ramka na uwagi się powiększy Jezyk

.
Wiem że to zależy od organizatorów, ale może powiedzieć zawodnikowi - chcesz więcej uwag, przynieś swój formularz :p, ja bym chyba się skusił

pumcia

Boubi

Wiesz co Pumciu,
A mnie sie wydaje, ze te funkcje "komisarzy" - to tak naprawde nawet nie bardzo funcjonuja w naszej rzeczywistosci. Prawde powiedziawszy (moze w skokach albo w WKKW), ale w dresazu - tylko raz jeden przydalby sie komisarz, ale akurat wtedy Zuza zlamala noge i komisarza nie bylo. Dotyczylo interwencji i reklamacji jezdzcow na rozprezalni. Komisarza na dresazowce widzialam tez w Zakrzowie, ale CDIJ, wiec ranga miedzynarodowa. Byla to zreszta sedzina z Czech, mila kobitka, ktora nie rozstawala sie z jakims kryminalem Agathy Christie i tyle miala do roboty.
Jedna okazje przepuscilam, ale to z wlasnej pokory i niedowartosciowania.
Otoz w lutym br. byly ogolnopolskie zawody dresazowe w Zbrosach, no i sedziowie typu p. Pruchniewicz, p. Lawin (no, elita) dopytywali sie czy jest tu ktos kto ma tzw III-ke i chce sedziowac jako stazysta. Dwie mlode ambitne laski zaraz sie znalazly, a ja sie co prawda przyznalam, ale jakos sobie pomyslalam, ze moze nie mialabym odwagi, albo ze za malo umiem - a chodzilo o proste L-ki czy P-tki. Szkoda, ze nie skusilam sie na te propozycje. Na przyszlosc juz nie bede taka skromna. Te wszystkie moje pieczatki dotycza sekretarzowania, inna fukncja nigdy mi sie nie trafila. Moze trzeba w jakis skokowkach stac ze stoperem, albo zapisac sie na WKKW jako tzw sedzia przeszkodowy? Ciekawa jestem jednak, czy i na ile sprawdzaja potem te wszystkie wpisy?

pumcia

tak sobie wlasnie myslalam ze to moze tak wygladac. Ale z tymi skokami to nie rozumiem. Teraz majac kurs podstawowy masz go z konkretnej dyscypliny i zeby sie zajmowac innymi musisz zrobic kurs podstawowy z pozostalych.

Boubi

Wiesz,
Jak przeszlo 2 lata temu robilam III-ke, to powiedziano nam, ze to taka legitymacja, co uprawnia do udzielania sie w 3 dyscyplinach. Jesli wiec w zawodach dresazowych na inne funkcje niz sekretarzowanie nie ma co liczyc (bo taka jest prawda) - to trzebaby dorobic te "komisarzowanie" w skokach, lub WKKW, a potem na II-ke i tak zdaje sie tylko ujezdzenie.
Troche to nielogiczne, ale jesli naprawde maja zamiar sprawdzac te wszystkie wpisyi pieczatki - to nie mamy wielkich szans.

pumcia

Odświeżam wątek bo wiele się pozmieniało Wesoly

Dostałam się na kurs Temida w Siodle (www.temidawsiodle.pl). Kurs kończy się egzaminem licencyjnym na II klasę! Trzymajcie kciuki! Wesoly

Przez lata kilka razy zmieniały się przepisy sędziowskie i można było kręćka kompletnego dostać... W każdym razie teraz żeby awansować to trzeba spełnic poniże kryteria:

1. Posiadać jedno z ponizszych uprawnień:
· Srebrną Odznakę Jeździecką;
· dowolną klasę sportową w ujezdzeniu;
· uprawnienia szkoleniowe licencjonowanego instruktora sportu
posiadającego licencję lub licencjonowanego trenera w
jeździectwie.
2. Pełnić kazdą z ponizszych funkcji sędziowskich, minimum 2 razy,
na co najmniej 5 róznych zawodach:
· sekretarza sędziego i asystenta sędziego przy literze C;
· asystenta komisarza.
3. Sędziować samodzielne (z sekretarzem; jako sędzia – praktykant,
którego wyniki nie są zaliczane do oficjalnych wyników konkursu:
· na zawodach regionalnych, i uzyskać przynajmniej 3 razy
pozytywną oceną sędziego, który prowadził dany konkurs;
· na zawodach ogólnopolskich, i uzyskać przynajmniej 2 razy
pozytywną oceną sędziego, który prowadził dany konkurs.
Podpisana opinia musi zawierać datę, miejsce i rangę zawodów
oraz klasę sędziowanych konkursów. Opinie nalezy zebrać u 3
róznych sędziów. Praktykę taką mozna odbywać po dwóch latach
od uzyskania uprawnień sędziego klasy 3 i pełnienia w tym czasie
funkcji wymienionych w pkt. 2 niniejszego artykułu.

Funkcje sekretarza mam. Komisarza ciężej ale udało mi sie kilka razy uciułać - m.in. w Strzegomiu na WKKW. Obecnie jestem na etapie zbierania opinii z samodzielnych sędziowań. Najbliższe w TURze w Gliwicach.

Teraz już sekretarzowanie to dla mnie drobiazg niezależanie od klasy konkursu oraz (sic!) języka Wesoly

Ostatnio nawet sekretarzując niemieckiemu sędziemu w Zbrosach tłumaczyłam mu N-5 i jeszcze jakąś eNkę którą miał przesędziować Mruga

Stres się zaczyna przy samodzielnych sędziowania. To jest powiem Wam duży wysiłek, żeby wszystko zauważyć i nikogo nie skrzywdzić. No ale tu już trzeba praktykować, praktykować i praktykować! Może Boubi się wypowie jak sobie radzi!

kocia

pumcia

Plan jest taki:

24 - 26.09.2010 Wykłady i Kurs Licencyjny
15 - 17.10.2010 Zawody ogólnopolskie, praktyczne zajęcia
05 - 07.11.2010 wykłady, Egzamin

Platka

Pumcia trzymamy kciuki Wesoly

Boubi

Jeszcze raz gratujeszyn.....
Ja -tak z ciekawosci- sprawdzalam jak to dziala, ale trzeba bylo miec zaswiadczenie o zatrudnieniu z regionu mazowieckiego

, no i mnie sie udalo juz tzw II-ke zrobic.... Interesowal mnie sam kurs, bo takich "doksztaltow" w srodowisku sedziowskim jak na lekarstwo....
Koniecznie nam tu opowiadaj wrazenia z kursu..... Czy nadal wymagany jest sedzia-promotor??? Kto bedzie wykladal? Podaj, pls, jakies szczegoly....
Na jakich zawodach ogolnopolskich bedziecie????

pumcia

Kurs jest organizowany w Aromerze i ZO tamże - pewnie że opowiem!!

krystyna

Aromer super Wesoly

Codziennnie obok przejeżdżam Wesoly

Będę mogła wpaść i popatrzeć na praktyczne zajęcia Pumci