Stajenka

dakron

Taka sobie polska "perełka" dla koniarzy Mruga

Totalnie rozbawiły mnie ceny za jazdy czy pensjonat lol

[link widoczny dla zalogowanych]

Może znajdziecie coś co przebije moją propozycję?

Dekster

Chojnów generalnie słynie z tego,że byle kto tam konia nie trzyma Mruga

Ciekawe kto tam jazdy prowadzi,P Wąsowska już sie niżej ceni.

Karutek

ceny jak z kosmosu (delikatnie mowiąc) ale osrodek niesamowity szok

Forkate

Matko jedyna, tych 2000 zł to ja za 10 lat nie będę zarabiać. Niby ładnie, wszystko jest, ale ceny straszne! Za jazdę 120 zł hahaha! Nieźle...

Ada

Cena adekwatna do warunków jakie tam oferują, wcale się nie dziwię bo to w końcu Warszawa..

Forkate

Ja się dziwię bo to dla mnie trochę niewyobrażalne kwoty Mruga

Boubi

A propos cen, mysle, ze nie zdradzam wielkiej tajemnicy - ale podam tylko kilka znanych mi przykladow:
Lewada - pensjonat konia wraz z tzw "treningiem" - 1200 zl miesiecznie
1 h z p. M. Hansen - 170 zl
1 h z p. A. Piasecka - 110 zl
Bolix -Zywiec - chyba cos w granicach - 800-900 zl miesiecznie.
Nawet Chrosty - 600 ul miesiecznie.

O Chojnowie tylko slyszalam, bo to stajnia, ktora powstala juz po moim wyjezdzie z W-wy. Trzyma tam konie m.in. p. K. Dowbor oraz rownie "dowborowe" towarzystwo, ktore z pewnoscia moze sobie pozwolic na tego typu wydatki.

Ale zgadzam sie, ze to pelne przegiecie. do bani

weteran · Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 489 Przeczytał: 0 tematów

Mnie się wydaje,że tak jak w innych dziedzinach,tak i tutaj cena mówi o jakości.Czasami warto poświęcić pozornie pięć razy więcej kasy za jedną godzinę jazdy np z p. Hansen niż za "podobną" w podrzędnej szkółce za 30 zetów.Czyli pięć godzin taniej jazdy za tę jedną,ale jestem przekonany,że i za dziesięć takich tanich jazd nie nauczycie się tyle,ile za tę jedną u prawdziwego trenera.Przynajmniej ja to na sobie wypróbowałem i raz na jakiś czas warto poświęcić tych parę stów na prawdziwą naukę,podczas której człowiek dowiaduje się większości sposobów na lepszą jazdę poniekąd na skróty,bez zbędnego i długotrwałego dochodzenia do tego przez samego siebie czy też przy pomocy niektórych pseudo instruktorów.I tak np. na jazdy z P.Hansen przygotowałem sobie obszerny zestaw nurtujących mnie pytań,na które prawie żaden z poprzednio uczących mnie instruktorów nie chciał odpowiedzieć lub nie umiał.P. Hansen z niezwykłą cierpliwością teoretycznie a potem praktycznie odpowiedziała na nie,nie ukrywając swojej wiedzy ani doświadczenia. Po prostu w sposób prosty i obrazowy,tak aby sedno problemu do mnie dotarło "sprzedała"swoją wiedzę,nad którą pracowała prawie czterdzieści lat.Dlatego ceny takie należy oceniać w kategorii,co za nie otrzymujemy,czy czasami tydzień "drogiej"nauki nie zaoszczędzi nam roku bezmyślnego tłuczenia pupska w podrzędnej,ale taniej szkółce.

Poszumy Frankusowe

A mnie się tam NIE PODOBA!
Zobaczyłam galerię i jakoś mam wrażenie,że coś tu nie halo w porównaniu z tymi cenami

Jak mnie stać na taką stajnię, to chyba jakaś elegancja w ubiorze tez chyba obowiązuje???

Takie tam moje przemyślenia.

Osobiście o wiele bardzie podoba mi sie (architektonicznie) Bolix , albo Gostar

majak

Ja! Ja! Chcę tam pracować. Wtedy mogę dostawać 10% od jazdy.

W końcu nie ma tam rozróżnienia osobno na instruktora a osobno na trenera Jezyk

A cena nie zawsze idzie w parze z jakością Mruga

dakron

Szkoda że nie wymieniono z nazwisk instruktorów tam uczących, bo może rzeczywiście mają tam jakieś sławy jeździeckie. Inną sprawą jest hala, jej szerokość (24mb) niestety nie daje możliwości rozgrywania zawodów ujeżdżeniowych. Trochę dziwny błąd prawda?
Z drugiej strony pamiętajmy że początkującemu rekreantowi nie potrzebne sa konsultacje z super trenerem, tylko najzwyklejsze poprawne dupogodziny. cisza

dakron

Tu mamy Bolix
[link widoczny dla zalogowanych]
Też nieźle kasują Mruga

a w Lewadzie chyba nie ma pensjonatu, nie znalazłam cen.

Gostar jest bardziej przystepny

[link widoczny dla zalogowanych]

Mała Mi

Całe szczęście, że są jeszcze kluby, w których jazda kosztuje około 30 zł ponieważ nie mielibyśmy w Polsce dzieci i młodzieży uczącej się jazdy konnej. Dla większości z nas taki Bolix czy Chojnów to cenowa egzotyka.

dakron

Ja na szczęście znam takie kluby gdzie jazdy można odpracować zamiataniem, karmieniem i pomocą przy początkujących, czy hipoterapii.
Dzieciaków w nich nie brakuje Wesoly

Mała Mi

W Stodołach za jedyne sto złotych, jako osoba należąca do klubu, mogę jeździć przez cały miesiąc ile dusza zapragnie. Niestety ogranicza mnie czas. Dzieci płacą jeszcze mniej, większość z nich jeździ codziennie. Sytuacja jest komfortowa. Oby jak najdłużej. Wesoly