|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 14:51, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
martik napisał: |
Tu chodzi o bycie zdecydowanym, stanowczym, nie okazywanie strachu celem przekonania konia, że może nam zaufać |
Zdecydowanie się z tym zgadzam.
Jak Ania G. jeździła na Akacji i zawody również, nie widziałam żeby kiedykolwiek lub cokolwiek sprawiało jej jakieś problemy. Klocki, folie, kolory, parkur przejechany bez problemu, w równym tempie.
Według mnie kwestia jeźdźca i tak jak napisała Martik - zdecydowania i stanowczości
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 15:00, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przecław napisał: | Jak Ania G. jeździła na Akacji i zawody również, nie widziałam żeby kiedykolwiek lub cokolwiek sprawiało jej jakieś problemy. Klocki, folie, kolory, parkur przejechany bez problemu, w równym tempie. |
To niewątpliwie dowód zaufania. Pytanie brzmi - ile czasu jeździla Ania G. na Akacji, zanim pojechala na te zawody? Czy od pierwszej jazdy koń nie sprawial kłopotów? Raczej wątpie. To by raczej dowodziło ze prawdą jest ocena Floppy - ten koń potrzebuje stałego jeźdźca, ktoremu mogłby zaufać, pod ktorym czułby się bezpiecznie. Ja nie jestem dla niej kimś takim - nosiła mnie raptem 2 razy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 15:23, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Pytanie brzmi - ile czasu jeździla Ania G. na Akacji, zanim pojechala na te zawody? Czy od pierwszej jazdy koń nie sprawial kłopotów? |
No jeździła na niej dosyć długo, ale Akacja równocześnie chodziła też w rekreacji. Nie zawsze było tak, że tylko Ania na niej jeździła. Jak już wcześniej pisałam, podzielam zdanie Martik dotyczące stanowczości w jeździe.
A zaufanie, to już osobna bajka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 15:25, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | ten koń potrzebuje stałego jeźdźca |
Chodząc w sporcie to chyba niemożliwe prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 15:28, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
kurcze ale nawalę tych wiadomości
Chciałam jeszcze napisać, że to nie był żaden zarzut w stosunku Ciebie Nongie, że pod Tobą się boi a pod Anią nie. Chodziło mi tylko o to, że ona potrafi, nie bać się wszystkiego, co tylko zobaczy na oczy
no.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 15:33, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przecław napisał: | Chodząc w sporcie to chyba niemożliwe prawda? |
Hmm..wydaje mi się, ze w sporcie to o wiele bardziej prawdopodobne niż w rekreacji?
p.s. dużą ilością wiadomosci absolutnie się nie przejmuj, cieszę sie z każdej odpowiedzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 15:57, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Hmm..wydaje mi się, ze w sporcie to o wiele bardziej prawdopodobne niż w rekreacji? |
To chyba zalezy ile osób akurat pojawia się na jeździe sportowej, choć rzeczywiście bardziej możliwe. Ale istotne też kto na niej jeździ
nongie napisał: | p.s. dużą ilością wiadomosci absolutnie się nie przejmuj, cieszę sie z każdej odpowiedzi |
A bo mnie się zawsze coś jeszcze przypomni jak już wyśle wiadomość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monka
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik/Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:32, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie coś napisać o Akacji. Przez pewien moment wydawało mi się że już znalazłyśmy wspólny język i na pewnej jeździe KRACH(czytaj problemu z płynnym galopem no i te strachy w narożnikach). Ostatnio Akacja wyszła zadem z ujeżdżalni bo 1 koń ją opuszczał - prowadziłyśmy ją z Madzią z powrotem jakieś 15 minut by zrozumiała że tak nie może jej odwalać. Wydaje mi się, że Akacja potrzebuje kogoś kto dobrze będzie umiał sobie z nią poradzić i spróbuje ją zrozumieć a to naprawdę oryginalny konik.
No i ten jej wygląd taki jakby jeszcze trochę źrebięcy.Po prostu jest SŁODKA ale swoje za uszami ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Nie 14:10, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Monka napisał: | Wydaje mi się, że Akacja potrzebuje kogoś kto dobrze będzie umiał sobie z nią poradzić i spróbuje ją zrozumieć a to naprawdę oryginalny konik.
No i ten jej wygląd taki jakby jeszcze trochę źrebięcy.Po prostu jest SŁODKA ale swoje za uszami ma. |
Zgadzam sie całkowicie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krewniak
Tu byczek majowy ;) Całkiem odlotowy :P
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ziemia rybnicka
|
Wysłany: Śro 22:26, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak trzeba przyznac że to mamuska przekazała sporo spoich genów dzieciom. Z Atlantyda były problemy na parkurach.
O tak! Potwierdzam w calej rozciąglości!! Atlantyda miala awersję do parkuru, a zwlaszcza w czasie zawodów. Pamiętam, jak pewnego lata (daaaaaaaaaaawno temu), jeździlam na niej wiele dni na oklep 9byla otarta czy zapoprężona??), skakalam również i również na parkurze. Bylyśmy tak zgrane, że trener nawet mi pozwolil wziąć udzial w zawodavch takich wewnętrznych na oklep. Jak tylko wyczaila, że są zawody, na parkurze nie ruszyla się z rogu, a na rozprężalni skakala wszystko. Oczywiście z konkursu nici, a po powrocie na rozprężalnię znów skakala co się chcialo!! Ariadna ma ten sam syndrom. Skacze wszystko, byle nie wchodzić na parkur. Wszystkie konie od Atlantydy mają takie nierówności pod sufitem i mają tendencję do stawania dębów w obliczu zagrożenia. Taka uroda!! Milo powspominac Atlantydkę!! Czy Iburg ma kasetę video z treningiem lata temu, jak spadam 3 razy w lini w tym samym miejscu jakby ktoś replay kręcil. Nie umiem się doszukać tej kasety!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|