Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zrezygnowałam z jeździectwa. Dobra, trochę mi przeszło ;)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:07, 19 Gru 2005    Temat postu: Zrezygnowałam z jeździectwa. Dobra, trochę mi przeszło ;)

nie Tak, właśnie, że tak nie
Rzucam, cholera, jak nic! Po co mam się tak denerwować?! Na co mi to?! Przecież można robić tysiąc innych, cudownych, przyjemnych rzeczy a nie:
- próbować zrobić coś z koniem i ponieść totalną porażkę,
- dowiedzieć się po tylu latach, że nie umie się zagalopować (ładnie), zakłusować, ba! stępować!!!
- słuchać jak widać, że dźgam konia piętami,
- słuchać, że zamiast wodzy mam wory.
Ja to wszystko pi....* i teraz będę konie obserwować. A co?! Nie będę?? Właśnie, że będę! nie

*pierniczę
P.S. Pytanie pomocnicze: ile razy rzucaliście jeździectwo? Jezyk


Ostatnio zmieniony przez martik dnia Czw 0:37, 22 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 23:31, 19 Gru 2005    Temat postu:

Do jutra Ci przejdzie. Co winne czworonogi przecież nie na nie nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ihah
Jestem oazą spokoju :) Nie widać?! ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Misty Mountains in the Valley of Hope

PostWysłany: Wto 0:26, 20 Gru 2005    Temat postu: Re: Zrezygnowałam z jeździectwa

martik napisał:
nie Tak, właśnie, że tak nie
Rzucam, cholera, jak nic! Po co mam się tak denerwować?! Na co mi to?! Przecież można robić tysiąc innych, cudownych, przyjemnych rzeczy a nie:
- próbować zrobić coś z koniem i ponieść totalną porażkę,
- dowiedzieć się po tylu latach, że nie umie się zagalopować (ładnie), zakłusować, ba! stępować!!!
- słuchać jak widać, że dźgam konia piętami,
- słuchać, że zamiast wodzy mam wory.
Ja to wszystko pi....* i teraz będę konie obserwować. A co?! Nie będę?? Właśnie, że będę! nie


Można - pewnie że można robić nawet miliony innych rzeczy...
ale :
- po "totalnych" porażkach przychodzą sukcesy...i nawet te najmniejsze cieszą jak diabli
- jak ktoś patrzy Ci na nogi , ręce i w ogóle , to nawet podniesienie kubka z herbatą niekiedy jest wielka techniczną trudnością.....szczególnie jak ten kibic sam już swoją wylal i ma teraz chrapke na Twój kubeczek....ale jak już go podniesiesz, to okazuje się , że ta herbatka z cytrynką jest superaśna jak nigdy
A będziesz obserwowała, a pewnie !!...a jak się już napatrzysz, to skoczysz szybko do siodlarni po sprzęt i wskoczysz na siodło tak chetnie jak nigdy dotąd. A wiesz dlaczego ?? pewnie wiesz....ale i tak Ci powiem.
BO TO KOCHASZ...i nawet jeśli 100 razy powiesz, że nie wsiądzisz na konia, to i tak Ci nie uwierzę, bo po kilku dniach każda Twoja myśl będzie o koniach i w myślach będą krażyły setki dotychczasowych jazd...i tysiące tych które mogą być.
p.s.
a ten "worek" to się też przyda...np. na owies Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stryjaszek



Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 1:05, 20 Gru 2005    Temat postu: Re: Zrezygnowałam z jeździectwa

martik napisał:
Tak, właśnie, że tak ... Rzucam, cholera, jak nic!

Kokietka ! no no Angel

Cytat:
P.S. Pytanie pomocnicze: ile razy rzucaliście jeździectwo?

Przed pierwszą rozterką: rzucić, czy nie rzucić, wykrystalizowała się u mnie świadomość, że przy faktycznej intensywności (=częstotliwości) jeżdżenia (niestety), żebym na każdej kolejnej jeździe jajo zniósł z natężania woli zrobienia zdecydowanego postępu, to i tak pewnego poziomu nie przeskoczę (poziomu umiejętności ma się rozumieć). Pozostało wysilać się w sposób stoicki i czuwać, żeby się nie uwsteczniać.
Więc zamiast rzucać, spokojnie wysilam się i nie uwsteczniam (mam nadzieję <eh?> ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 8:13, 20 Gru 2005    Temat postu: Re: Zrezygnowałam z jeździectwa

martik napisał:
nie Tak, właśnie, że tak nie
Rzucam, cholera, jak nic! Po co mam się tak denerwować?! Na co mi to?!


Na nic. Szkoda zdrowia. Dlatego ku utrapieniu Pumci nie bawię się we wspinaczkę do góry po drabince umiejętności jeździeckich, a co najwyżej w powożenie sobie czterech liter po okolicy. Cieszę się z tego, że mam konia, a nie z tego, że mogę na nim jeździć.

Luzik, Martiku, luzik ! Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:34, 20 Gru 2005    Temat postu:

I dobrze Martiku kochany , odpocznij sobie
ZABRANIAM CI wsiadać na konia do 1 stycznia 2006 a oglądać konie w naturze go 27 grudnia
Daje ci 100 % gwarancji ze Twoja pierwsza jazda po tym czasie będzie rewelacyjna
Posłuchaj kobiety doświadczonej po licznych końskich przejściach
Pozdrawiam
PS
Należy się 100 zł za konsultacje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Wto 9:49, 20 Gru 2005    Temat postu:

Ile razy rzucaliście jeździectwo?

Ja jeszcze nie zaczęłam go uprawiać stop
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hoss Cartwright
Gość





PostWysłany: Wto 9:52, 20 Gru 2005    Temat postu:

guli napisał:
Ile razy rzucaliście jeździectwo?

Ja jeszcze nie zaczęłam go uprawiać stop


O to tak jak ja, ale już chyba wiem, o co w tym chodzi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:52, 20 Gru 2005    Temat postu:

Chciałam raz rzucić po sprzedaży Debiuta , ale miałam Dakrona wiec nie mogłam sobie na to pozwolić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:39, 20 Gru 2005    Temat postu:

To może zamiast jeździectwa przerzucić się na zaprzęgi??
Z końmi mozna spędzać czas nie koniecznie na ich grzbietach.
Obserwacje, fotografia, malarstwo...więcej nie przychodzi mi do głowy.
Mi to musiało wystarczyć jak byłam w ciąży (choć i tak jeździłam do 5-tego miesiąca).
Ach no wtedy były spacerki z koniem w ręku. I lonża czyli praca z ziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:39, 22 Gru 2005    Temat postu:

No dobra, dobra sciana
No fajnie dzisiaj było... No fajnie się skakało. I bez strzemion i bez wodzy i na samolocik... No miło, no ojoj
Czuję się jak schizofreniczka: dwa dni temu dół, dziś euforia gwizdze
Ciekawe czy tylko ja tak mam <eh?>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:55, 22 Gru 2005    Temat postu:

miałas wyraźny zakaz !!!! 100 zł kary !!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:05, 22 Gru 2005    Temat postu:

No przepraszam, przepraszam... Nie mogłam wytrzymać
100 zł kary zamienimy na coś pysznego do zjedzenia przy najbliższej okazji, ok? Angel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 9:44, 22 Gru 2005    Temat postu:

Podobno pyszne pierniczki upiekłaś , coś mi tam rodzinka wspominała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:39, 22 Gru 2005    Temat postu:

Dakron- o właśnie!!! a gdzie są moje pierniczki?? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin