Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koń od środka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 9:07, 28 Mar 2008    Temat postu: Koń od środka

Wczoraj dr Kalinowski robił rentgena tylnych nóg Belin i był pozytywnie zaskoczony tym, że nogi są "wzorcowe", tzn. budowa jest w 100% poprawna, brak jest jakichkolwiek zmian w kościach i stawach. Ponieważ doktor dysponuje cyfrowym rentgenem, zdjęcia były od ręki. Podlinkowuję je poniżej - może się komuś przyda np. w celach porównawczych.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiola



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gaszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:55, 14 Sty 2010    Temat postu:

Stwierdziłam, że po przyjściu do pracy od razu zadam to pytanie i może pomożecie, a raczej doinformujecie mnie trochę. Bardzo Was prosze o napisanie mi kilku powodów przez które młody ( mój) koń może mieć spuchnięte obydwie tylne nogi. Wczoraj zobaczyłam wieczorem te baniaki to się przeraziłam... Nie chodzi często, jazdy w normie, nie skacze, cały dzień chodzi po padoku.
Opuchlizna nie była miękka tylko bardziej przypominała mi spuchniete nogi jak u 24 letniej kobyły po karierze sportowej... Zrobiłam wcierki.
Nie kuleje. Jeszcze nie wiem czy zeszło. Napisałam do właścicielki stajni też w tej sprawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 11:26, 14 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
młody ( mój) koń może mieć spuchnięte obydwie tylne nogi.


Jeśli nie jest przeforsowany treningiem, mogą to być zaburzenia morfologiczne, podobno często u młodych koni, tylko że tam opuchlizna pojawiła się latem, podczas upałów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Czw 12:11, 14 Sty 2010    Temat postu:

Moze tez byc przebialkowanie. Wystarczy, ze jakis skladnik w kolejnym balocie siana jest "nie halo", albo owie zbyt kaloryczny - a nogi staja sie opuchniete. Sprobowalas go polonzowac troche? Czy po ruchu opuchlizna schodzi?
Jesli nie ma kulawizny i wyraznej kontuzji - odczekalabym kilka dni bez paniki i zapewnila codzienny ruch. Wcierki oczywiscie polecane....
Pisz nam jak sytuacja sie rozwija...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:23, 14 Sty 2010    Temat postu:

Boubi ma racje- Cura w lecie dostala inne siano i efektem tego byly bule na tylnich pecinach Teraz, w zimie zdarza sie, ze jesli z roznych przyczyn nie jest ruszana regularnie tez miewa pogrubione peciny.
Wiec moze to to?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiola



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gaszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:28, 14 Sty 2010    Temat postu:

Ma to od wczoraj. Zobaczyłam wieczorem jak przyjechałam, wcierki zrobiłam. Dzisiaj właścicicielka stajni to zobaczy i od razu mi zadzwoni powiedzieć jak to wygląda, bo niestety siedzę w pracy. Dziękuję za pomoc. Poczekam do soboty/niedzieli czy się coś zmieni. Będę informować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bambini



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oborniki k/Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:59, 14 Sty 2010    Temat postu:

mój konik też ma problem opuchniętych nóg- zwłaszcza latem, gdy są upały, po gorącej nocy opuchlizna murowana,także gdy stoi w boksie dłużej niż zazwyczaj, np z powodu złej pogody; podejrzewam że to na tle krążeniowym; problemu nie ma gdy koń się dużo rusza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Florianka



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi"
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:11, 15 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
mój konik też ma problem opuchniętych nóg- zwłaszcza latem, gdy są upały, po gorącej nocy opuchlizna murowana,także gdy stoi w boksie dłużej niż zazwyczaj, np z powodu złej pogody; podejrzewam że to na tle krążeniowym; problemu nie ma gdy koń się dużo rusza.


Niestety, problemy krążeniowe są dość powszechne. Upał najgorszy, zbyt bogaty skład siana lub trawy odobija się również u mojego konia w ten sposób, choć muszę przyznać zaczęło sie od opuchlizn po pobycie na pastwisku. Człowiek chce dobrze obsiewa dobrym i bogatą mieszanką traw, a tu okauje się,że, co za dużo, to niezdrowo.
Typowemu przebiałkowaniu towarzyszy pojawienie się strupów podobnych do takich, jakie wystepują przy grudzie, z tym, że są one widoczne nie tylko na pietkach,ale na całych pęcinach. Ja to leczę Dexametazonem ( trzymając się rady dr Kalinowskiego),ale trzeba zabezpieczyc konia w probiotyk i odstawić na jakiś czas od , szczególnie, trawy.

Opuchlizna powysiłkowa, no cóż...., nie ma złotego srodka ( choć mnie już nauczyło,że lepiej rozgerzwać dłużej konia przed jazdą), niektórzy chwalą sobie strumień zimnej wody, inni wcierki. Ja stosuje glinkę chłodzącą ( oczywiście oprócz zimy, bo wtedy problemu nie ma). Nieprzewidywalna jest ta opuchlizna, po lekkim wysiłku czasami nakładam glinkę i jest ok nastepnego dnia, czasami po dłuższej jeździe ryzykuję i nie stosuję nic, by zobaczyć jak nazajutrz zareagują stawy konia i, ku mojemu zdziwieniu, często nie ma śladu obrzmienia stawu.
Opoi w zasadzie nie leczy się, jednak można i trzeba im zapobiegać, nie forsując konia i codziennie obserwjąc stan jego stawu kolanowego i łokciowego. Zreguły jak koń ma tendencję, to tego typu opuchlizny zawsze będą się pojawiały. Czasami mija miesiąc i nie dzieje się nic.
Trzeba sie nauczyc z tym żyć i byc przygotowanym ( ew. glinki, wcierki; przy typowym przebiałkowaniu zastrzyki; świetne są przy tym masaże, a jak żar leje się z nieba, to, czasem trzeba zrezygnować z jazdy, raczej pospacerować, polonżować), bo powysiłkowe, jak i pokarmowe opuchlizny stawów wyskakują jak " Filip z konopii" do bani i rzeczywiście są udręką właścicieli koni. Da się jednak nad tym częściowo panować. Wesoly i minimalizować ew. ryzyko kulawizny.

Pozdrawiam
Florianka


Ostatnio zmieniony przez Florianka dnia Pią 1:14, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misiola



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gaszowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:26, 18 Sty 2010    Temat postu:

Chciałam Was powiadomić, że opuchlizny brak. W sobotę ja byłam po południu kiedy konie były na padoku i nogi ładne, a wieczorem przyjechała kolezanka, która na noc sprawdziła mu nogi czy przypadkiem nie pojawia się to jak postoi już w boksie i opuchlizny też nie było.
Dziewczyny pisałyście o lecie, też troszkę o tym wiem, ale właśnie się martwiłam bo zima, śnieg, spaceruje sobie , a tu takie dwa baniaki nie wiadomo skąd...
Dziękuję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:58, 18 Sty 2010    Temat postu:

U nas na zapobieżenie opuchliznom nóg stosują EPF - może pomaga - fakt opuchlizn nie zauważyłam.
Tu link do poczytania o tym
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie jest to reklama czy coś ale u nas sie przestawili z glinek na takie cusie....cuś drogawe Jezyk

JA wiem, że potem ręce to tym jadą, moze nie śmeirdzi ale ma dośc...hmm techniczny zapach i mi przeszkadza.

Zaciekawiło mnie to, że to meiszanka elektrolitów Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin