Stajenka

pumcia

Co byście poradzili na opuchnięte oko? Fuks dziś po nocy wygląda jak po meczu bokserskim. Obie powieki lewego oka ma opuchnięte. Wieczorem tego nie miał i myślę że najprawdopodobniej musiał zapruszyć sobie wapnem. Przemyłam mu to wodą i kupiłam krople do oczu. Co mogę jeszcze? Wet powiedział że jak do jutra nie przejdzie to przyjedzie zobaczyć.

Paskuda

ja bym przemywała tylko solą fizjologiczną;

pumcia

dzięki! sól nabyta - o kroplach wet. mi powiedziala.

Paskuda

Jak tam oczy jest poprawa?
A tak ze starych domowych sposobów przypomniało mi się, że na opuchnięte oczy (przynajmniej ludzkie) dobre są starte na papkę ziemniaki na gazę i okładać.

konskavetka

Spuchnięte oko, często zamknięte/zaciśnięte na amen. Dopóki nie wiadomo, co sie stało, bezpiecznie jest przyłozyć okład z "cienkiego" rivanolu nie grzebiąc wewnątrz (bardzo boli).
Przemycie solą fizjologiczną jak najbardziej wskazane (pod warunkiem, że wykonalne bez znęcania się nad koniem).
Przed badaniem okulistycznym nie polecam stosowania jakichkolwiek leków, gdyż każdy z nich ma określone zastosowanie i użyty w nieodpowiednim momencie/sytuacji może bardzo zaszkodzić.

Pozdrawiam

pumcia

dziękuję za rady. Oko wygląda w porządku. Sa ranki od wapna na powiece (zatarte) i stad opuchlizna. Na szczescie wyglada na to ze do samego oka nie przedostało się nic.

Paskuda

to dobrze, tylko jak mu wpadło wapno do obu oczu?

Tomek_J

Paskuda

Było niemalować

pumcia

Paskuda

przeczytałam obie powieki ... że lewego oka jakoś mi uszło wstyd

tak jest jak człowiek się zasugeruje