Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pielęgnacja nóg u starszych koni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Czw 10:29, 08 Lut 2007    Temat postu:

Mój ma 11 lat.W zeszłym roku w lecie zaczeły mu sie pojawiać opoje no to zaczełam je namiętnie zawijać.U niego są to na razie tylko opoje ruchowe,znikaja po dosłownie 5 min stępa,gdyby matoł mógł wyjść na wybieg:( to nie było by ich wcale.Teraz nie zawijam wogóle,są czasem ale bardzo małe.NIe stosuje wcierek,dużo chłodze w lecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 10:33, 08 Lut 2007    Temat postu:

Dekster napisał:
tylko opoje ruchowe,znikaja po dosłownie 5 min stępa

Ruchowe, czyli te poranne?
A na noc zawijasz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Czw 10:41, 08 Lut 2007    Temat postu:

Tak,to te poranne.Teraz nie zawijam,wogóle i sie nie robią takie duże jak wcześniej przy zawijaniu.NIe ma nic gorszego dla ścigien jak trening,woda,wciera owijki i do boksu.Według mnie to już lepiej nie zawijać wcale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:19, 08 Lut 2007    Temat postu:

nongie napisał:
albo nie daj Boze zostawała w boksie na cały dzien - wtedy ruszała sie jak manekin, szczegolnie na poczatku jazdy, a opuchlizna (moze to nie opoje?) byla najbardziej widoczna rano.

Tak samo jest z ludźmi, starsi ludzie jak się regularnie ruszają, ćwiczą etc. to się czują dobrze, każda przerwa skutkuje mniejszą sprawnością i "starzeniem" się w oczach.

nongie napisał:
Czy ten żel o ktorym piszesz (chyba chłodząco-rozgrzewajacy?) zmywa sie następnego dnia? Na mokro?

Żelu nie trzeba zmywać bo one się świetnie wchłaniają, możesz jeszcze stosować glinki które też są w 2 rodzajach: chłodzące lub chłodząco-rozgrzewające. Glinkę trzeba zmywać.

Z firm produkujących żele polecam: Leovet, Equistro, Veredusa, glinki podobnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:24, 08 Lut 2007    Temat postu:

nongie napisał:
corka Chaili Chimera, duży koń, 3 lata - rano opuchlizna na przednich nogach. Lekki prysznic czy lekki trening? Wesoly


Najpierw trzeba się zastanowić nad przyczynami opuchlizny, bo może być to kwestia problemów z krążeniem, sercem czy zbyt mocną pracą dnia poprzedniego.

Nie ma sensu się zastanawiać co zrobić najpierw, jeśli koń ma pracować to idzie na jazdę, po jeździe masaż wodny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 12:34, 08 Lut 2007    Temat postu:

Floppy, to ostatnie pytanie "prysznic czy trening" było do Paskudy - vide cytat Mruga
Chimera ma teraz jakies 7-8 lat i chyba niewiele pracuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bianka



Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielkopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:42, 24 Maj 2010    Temat postu:

U mnie też jedna ma problemy z nóżkami, ale to kwestia wieku i przepracowania w młodości (ambitni właściciele i ciągłe zawody). Czasami tylko kuleje, ale to bardzo rzadko. Pamiętam, że miała smarowane nogi normalnym żelem dla ludzi (nazwy nie pamiętam).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forkate



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:53, 28 Paź 2010    Temat postu:

My co prawda ani nie kulejemy, ani nie mamy opojów, ani opuchlizn - ale w związku z dzisiejszą wizytą kowala chciałam zapytać, czym może być spowodowane lekkie "drętwienie" nóg - tylnych - przy kowalskich pracach? Wiadomo, że koń musi te nogi potrzymać dłużej i wyżej, niż przy normalnym czyszczeniu czy myciu. Mój do tego jakby nie było w kwietniu skończy 19 lat. Normalnie koń nie kuleje, po wizycie kowala też chodzi normalnie, tylko martwi mnie ten moment zaraz po opuszczeniu nogi - nie stawia jej luźno od razu, tylko po chwili, tak jakby czekał aż mu "krążenie wróci". Mogą być to jakieś zwyrodnienia? Oczywiście przy okazji zapytam też weta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Czw 23:19, 28 Paź 2010    Temat postu:

Forkate...
Jakby Ci tu powiedziec... bardzo mloda Damo.... Mruga Wesoly Ja jestem mniej wiecej w wieku twojego Forta, wiec... hm... tez tak miewam, jak zbyt dlugo potrzymam sobie noge lub reke w niewygodnej pozycji.... Uwazam wiec, ze to tzw "norma wieku"..... (nie mozna wyplenic- trzeba polubic.... wstyd Mruga ) Nie przejmowalabym sie, Fort jest jak czolg... oby kazdy 19-latek byl w takiej formie!!!! cwaniaczek Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pon 2:45, 01 Lis 2010    Temat postu:

Forkate jak zapytasz weta to możesz napisać co ci odpowiedział? please
Junak ma dokładnie to samo a 19 lat kończy w lutym czyli za chwilę.
Ja oczywiście jestem zdania Boubi, że to po prostu wiek ale musi też być jakieś osobnicze bo Przecław starszy o 5 lat a tego nie ma.
Może jakaś profilaktyka by się przydała? Tylko w którym miejscu? mysl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:22, 01 Lis 2010    Temat postu:

Forkate, żeby to były zwyrodnienia to moim zdaniem potrzeba czegoś więcej, nieregularności w chodach, może jakiegoś strzykania, przeskakiwania, trudności przy ćwiczeniach obciążających konkretną nogę/nogi/stronę, wygięciach, ogólnego złego samopoczucia konia albo właśnie, kulawizny i oczywiście, potwierdzenia dobrym zdjęciem u dobrego weta. W przypadku Forta ja obstawiam wiek. Starszy dżentelmen w tak dobrej kondycji też może czasem odczuwać takie rzeczy.Wesoly
My po telefonie do weta.... o komplet zdjęć właśnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna



Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:12, 16 Lis 2010    Temat postu:

Jak wygląda leczenie zwyrodnień?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Wto 21:50, 16 Lis 2010    Temat postu:

Justyna napisał:
Jak wygląda leczenie zwyrodnień?


Justyno,
Zwyrodnienia - to temat -rzeka, tym bardziej, ze nie precyzujesz gdzie one sie pojawily, na jakim sa etapie, czy powoduja kulawizne czy nie... itp... itd...

Zwyrodnienia sa niestety nieuleczalne, bo sa to trwale znieksztalcenia struktur kostnych; umiejscawiac sie moga wszedzie, no i w miare jak sie poglebiaja - powoduja bol, a co za tym idzie - kulawizne.....

Koniom (podobnie jak ludziom) mozna podawac srodku hamujace postepowanie choroby zwyrodnieniowej: glukozamine, chondroityne, kwas hialuronowy i wiele, wiele innych suplementow dostepnych na rynku...
W czasie zaostrzenia choroby (stan zapalny) wet niekiedy zaleca tzw niesterydowe srodki p/zapalne, albo nawet i sterydy (zawsze pod kontrola!!!).

Napisz cos wiecej o konkretnym przypadku, ktory Cie interesuje......
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna



Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:18, 17 Lis 2010    Temat postu:

Boubi dziękuję za odpowiedź Wesoly

Przypadek, który mnie interesuje ma 21 lat, tka, kiedyś skakał, ogólnie wyeksploatowany i spracowany koń, obecnie nie pracuje. Przebywa w otwartej stajni, ale większość czasu spędza na dworze. Nie jest jeszcze zdiagnozowana, ale na pewno ma coś ze stawami (czy to zwyrodnienia - nie wiem, bo chorób stawów jest wiele).
Okropnie strzela jej, jak chodzi (strzelanie słychać z daleka..), nie kuleje, ale dużo leży, a potem bardzo sztywno i pomału chodzi, jakby chodzenie sprawiało jej ból. Tylne stawy pęcinowe są nienaturalnie grube - ma tak odkąd ją znam, czyli co najmniej 1,5 roku, kiedy się pojawiły nie wiem.
Jak ma lepsze dni biega po padoku (nie zmuszana w żaden sposób), ale ostatnio, chyba przez tą deszczową pogodę, jakby jej się pogorszyło.

Żeby ją zdiagnozować potrzebne są zdjęcia?


Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Śro 16:28, 17 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Śro 17:07, 17 Lis 2010    Temat postu:

Justyna napisał:
[b]
Żeby ją zdiagnozować potrzebne są zdjęcia?


Justyno,
Tak, zeby na 100% zdiagnozowac chorobe zwyrodnieniowa potrzeba RTG (jest wielu wetow, ktorzy maja RTG cyfrowe - przenosne). Jak sama stwierdzilas jest wiele chorob stawow i wizyta weta bylaby tu bardzo pomocna.
Kobylka jest juz dosc wiekowa i byla mocno eksploatowana, wiec nic dziwnego, ze - jak u starszych ludzi w pewnym wieku - pojawia sie sztywnosc stawow, klopoty z chodzeniem, reakcja dyskomfortu na wilgoc i zimno, dni lepsze i gorsze.....
Jesli chcialabys jej pomoc, podajac suplementy - to radze wybrac cos na bazie tzw "czarciego pazura" - to ziolo, ktore ma dzialanie p/zapalne i p/bolowe. Nie dokona cudow, ale powinno troche ulzyc.... Poza tym wszystkie inne suplementy, ktore poprawiaja ruchomosc stawow, zwiekszaja maz miedzystawowa, wplywaja korzystnie na chrzastki.....
To, ze tylne nogi puchna - jest dosc niepokojace... moze wskazywac na stan zapalny... a tego jedynie ziolami i suplementami wyleczyc sie nia da...
Z jakiego jestes regionu Polski - moze moglabym Ci polecic jakiegos dobrego i niedrogiego weta?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin