Stajenka

Boubi

Pozwoliłam sobie pozbierać informacje o odrobaczaniu i przenieść do jednego wątku. Kocia

martik

A widzisz Boubi, nie wiedzialam! Cura dostala teraz paste, ktorej nazwe podam potem, bo nie pamietam.
A wszystko sie zaczelo od tarcia ogona... Najpierw myslalam, ze to wina przebialkowania, dopiero potem wpadlam na to, ze pewnie to robale daja o sobie znac. Paste dostala jakies 10 dni temu i widze, ze nie trze ogona juz tak mocno, wiec to chyba byl powod.
Jedyne co, to musze pomyslec teraz jak jej ta nasade odbudowac... Jakies pomysly? Dawac biotyne?

Iburg

W ostatnim ŚK jest cały art o życiu wewnętrznym koni. Ważne jest aby dowiedzieć się jakie robale ma koń gdyż różne sa ich cykle rozwojowe. Ważne jest tez żeby jednocześnie odrobaczać cale stado.

Spośród ponad sześćdziesięciu gatunków pasożytów jakie mogą pomieszkiwać w koniu jest 6 grup

-węgorek koński, glista końska, słupkowce małe, słupkowce duże, tasiemce
węgorek koński ( węgorzyca) małe nicienie o dł. 8-9mm, jaja o cienkiej przeźroczystej skorupce z larwę ułożona w kształcie litery U mieszczą się w jelicie cienkim

-glista końska ( glistnica) - duże nicienie samiec 15-28cm, samica 18-27 cm długości - jelito cienkie

-słupkowce małe ( cjastoctominoza, słupkowczyca) - maja ciało pałeczkowate, tępo zakończone. Otwór gębowy otoczony dwoma wianuszkami listewek Długość ciała w cależnosci od gatunku do 30 mm. - Jelito grube

Zalicza sie do nich ok 25 gatunków które dość licznie występuja u koni w Polsce, w jednym koniu może pomieszkiwać setki tysięcy tych robali. Postacie dorosłe skupiaja sie w okrężnicy.
Pasozyty te maja zdolność wstrzymania rozwoju postaci larwalnej gdzy do zarażenie dochodzi w okresie jesiennym. POstacie młodociane czekają do wiosny aby uzyskac dojrzałość płciową. W momencie przeobrażania sie larw dochodzi do nasilonych stanów zapalnych jelit. Często powodują kolki.Larwy są dość oporne na leki. Często juz 4-6 tygodni po odrobaczeniu nastepuje nawrót inwazji pasozyta. Dlatego nawet najlepsze środki nie zwalczają całkowicie pasozyta. Stosuje sie preparaty zawierające ( w odpowiednich dawkach) embonian, pyrantelu, albendazol,fenbendazol, febandel, oksybendazol, iwermektyne, moksydektynę

- słupkowce duże ( strogyloza) - o pałeczkowantym ciele, tępo zakończone, otwór gębowy otoczony wianuszkiem listewek. Długość w zależności od gatunku samiec 14-35 mm , samica 20-45mm - jelito grube

Słupkowce duże zaliczają się do najbardziej niebezpiecznych dla koni, umuiejscowiają się w tętnicach krezkowych, pod otrzewną , w wątrobie i trzustce ( zależnie od gatunku), mogą wywolać niedokrwistośc i kolki., moga spowodowac zatory, tętniaki i zakrzepy. Naczęściej inwazje przebiegaja bezobjawowo. Z biegiem czasu wysteopuja bieguki, wyniszczenie konia i soadek formy koni sportowych.
Wszystkie dostepne na rynku środki na słupkowce wykazuja dużą skuteczność.
-tasiemce - ( tasiemczyca) Najczęściej stwierdzony tasiemiec u koni długość 1-8 cm, szer. 10-15mm, członowa budowa, człony szersze niż dłuższe. Umiejscawiają się najczęśćiej w jelicie ślepym , jelicie biodrowym.
Tasiemczyce występują w odpowiednich warunkach Związane jest tom z pojawieniem się w cyklu żywiciela pośredniego jakim są mechowce. Te mikroskopkijne roztocza biorą ważny udział w procesach próchnicotwórczych gleby.

Najbardziej narażone na tasiemce sa konie wypasane pod lasem tam gdzie najwięcej jest mechowców.

Abamitel plus ( skład:abamaktyna+prazikwantel) skuteczny na nicienie, tasiemce,larwy gza - bardzo szeroki margines bezpieczeństwa

Equest pramox żel ( skład :moksydektyna +prazikwantel) - skuteczny na nicienie, tasiemce,larwy gza - szeroki margines bezpieczeństwa

Equimax żel (iwermektyna+ prazikwantel) skuteczny na nicienie, tasiemce,larwy gza - szeroki margines bezpieczeństwa

Eqvalon Duo pasta (iwermektyna+ prazikwantel) skuteczny na nicienie, tasiemce,larwy gza -Można stosowac u klaczy źrebnych, karmiacych i źrebiąt od drugiego miesiąca życia

Boubi

Iburg,
Dzieki za obszerne wyjasnienia! Wesoly

Wniosek jednak taki, ze jesli cale stado nie jest odrobaczane 4 razy w roku, to odrobaczanie jednego konia - nie ma sensu, bo sie zaraz na nowo zarazi? Chyba to jest tak, czy moze jednak odrobaczac?

Martik,
Co do tarcia ogona - to temat ten jest mi - niestety - "bardzo bliski". Kwadratowy

Nie z powodu robali (tak mysle), ale np gdy Melka sie grzeje. Musze przyznac, ze Andzia, ktora od kilku miesiecy z oddaniem, fachowoscia i samozaparciem godnym lepszej sprawy - zajmuje sie moja kobyla, doprowadzila do stanu "niewycierania". Otoz wydaje mi sie, ze zwiekszona higiena i przemywanie okolic intymnych, odbytu oraz wewnetrznej czesci rzepa ogonowego - przynioslo duza poprawe. Rowniez likwidacja ewentualnego lupiezu, czy martwych kawalkow skory. Trzeba to robic w miare regularnie. Aha, no i Melcia nosi derke z klapka na ogon, co - sila rzeczy - niemal uniemozliwia wycieranie. Latem jest oczywiscie gorzej, stosowalam caly wachalarz roznych preparatow o "domowych sposobow" z lepszym i gorszym skutkiem. Kwadratowy

rzepka

Z domowych sposobów polecam: 1. wypranie dokładne ogona
2.smarowanie przez kilka dni wodą pokrzywową lub octem jabłkowym rozcieńczonym - aby zlikwidowac łupież i swędzenie, 3. smarowanie maścią tranową z wit. A na porost włosów.

Andzia

polecam artykuł o odrobaczniu koni
[link widoczny dla zalogowanych]

Iandula

Myłam codziennie najpierw nizoralem, potem zwykłym szarym mydłem, lekkie wsmarowanie propolisu w skórę rzepu, a w późniejszym okresie(jak końcówki już nie były takie przypalone) spryskiwałam zwykłym nabłyszczaczem, żeby wizualnie poprawić rzep Wesoly

bandola_1

Nie wiem kiedy odrobacza sie zrebaki; moje mają 3 tygodnie - czy można już, czy nie sa za mlode? pomocy

Andzia

"Źrebaki natomiast powinny być odrobaczane co 4-6 tyg w okresie między 2 a 12 miesiącem życia. Jest to niezwykle ważne dla ich dalszego prawidłowego rozwoju, a wręcz niezbędne dla uzyskania zdrowych i wartościowych zwierząt użytkowych czy hodlowlanych"

autor: wet. Latocha

martik

Wielkie, ogromne dzieki za wszystkie informacje- zwlaszcza Iburg i Andziu- dziekuje za podane artykuly.
Pasta, ktora dalam Curze to Equimax. Wg schematu z artykulu Andzi to nawet sie dobrze sklada, ze dostala ja w styczniu (no na koniec stycznia), bo kolejne srodki bede mogla stosowac wg zalecen z tego samego tekstu Wesoly

Dzis po lonzy wypralam ogon i dokladnie umylam wiadome okolice. Potem postawilam pod lampy, zeby podeschlo- mam nadzieje, ze sie kobyla nie rozchoruje.
Niestety nie mam pod reka zadnego specyfiku wymienionego przez Rzepke ale postaram sie podjechac jutro do apteki i wyjasnic czego poszukuje- pewnie bedzie nie lada polka Mruga

Zauwazylam dzis, ze ogon wygladal lepiej niz wczoraj jak przyjechalam do stajni- wiec moze to jednak robale byly? Wczesniej Cura tego nie miala, nawet jak sie grzala- stad moje podejrzenia, ze to faktycznie robactwo

No nic, pozyjemy zobaczyly.

szalonaisa

To tak trochę teorii od weta:

=> podawanie środków min. co 6 miesięcy

=> naprzemienne stosowanie różnych preparatów (uniknięcie oporności na lek)

=> Wszystkie konie odrobaczane w tym samym czasie

=> po odrobaczeniu konie powinny zostać w boksie na 48h (w tym czasie wydalają najwięcej pasożytów z jajami)

=> Po tym czasie wybieramy boksy do czysta i zbieramy w miarę możliwości kupy z padoków

=> odrobaczanie profilaktyczne lub w oparciu o wyniki badania kału

W naszym klimacie najlepiej jest odrobaczać 3x do roku

* XI/XII - po wykluciu larwy gza, stosujemy preparaty zwalczające larwy gzów oraz glisty i słupkowce

* III/IV - przed wypuszczeniem na pastwisko, preparaty przeciwko glistom i słupkowcom

* VII/VIII - preparaty zwalczające glisty, słupkowce i tasiemce, ew. larwy gza

Źrebięta:
Odrobaczanie zaczynamy w wieku 6 tyg i do 12 miesiąca życia odrobaczamy co 6-8 tygodni. Źrebięta są wrażliwe na zakażenia pasożytami.

Boubi

Szalonaiso,
Wpadam w temat, bo akurat mnie to interesuje.
Odrobaczam zwykle Melke 2 razy w roku - jesienia i wiosna, tak jak mowisz - dwoma roznymi preparatami.
Czy uwazasz, ze jesli stado nie jest odrobaczane w tym samym terminie, to np. podanie dawki dodatkowej (trzeciej) latem cokolwiek da? Jesli odrobacze tylko moja kobyle?. Pastwiska sa niestety uzywane przez inne konie tez.
Mialam zamiar odrobaczyc ja na przelonie VII i VIII, ale czy to ma sens, jesli inne konie nie beda. I tak ja stosuje z pewnoscia inny preparat niz lek, ktorym wlasciciel odrobacza stado. Do tej pory nie mialam zadnych problemow na tle robakow, ale naleze do tych , co na zimne dmuchaja.
Poradz prosze. pomocy

szalonaisa

Melodii na pewno, tylko, że reszta stada może podłapać ewentualnych lokatorów na gapę. Stado powinno być odrobaczane tego samego dnia, żeby zminimalizować szansę wzajemnego zarażania się. Więc jak odrobaczysz Melkę w wakacje ona podzieli się ze stadem, a potem stado będzie odrobaczone w innym terminie i podzieli się tym co kryje w sobie z Melką. Postaraj się dogadać z właścicielami stajni, żeby wszystkim koniom wprowadzili obowiązkowe odrobaczenia w jednym dniu. W stajni nie jest to takie trudne. Kiedyś odrobaczałam hucuły z tabunowego wychowu, to dopiero była zabawa, a źrebaki... Akcja zakończyła się pełnym sukcesem, ale wszystko było w paście Jezyk

Boubi

Szalonaisa Kochana,

Masz 100% racje, ale jesli czytalas moje posty - to rozumiesz "moj bol" co do dogadania sie z wlascicielem. Oczywiscie latem stado nie bedzie odrobaczane, bo i po co??? ( a wszystkie tra ogony jak szalone!). Moze dogadam sie na jesieni z koniuszym, ktory podaje wszystkim koniom lekarstwo. Ale zeszlej jesieni tak z tym zwlekali (chyba do grudnia), ze sie wnerwilam i oczywiscie odrobaczylam w pazdzierniku. Troche to bledne kolo, ale Melce i tak podam, tak jak radzisz.

szalonaisa

Czytałam i cisną mi się na usta nieparlamentarne słowa Mruga

Co zrobić jeśli ktoś jest parapetem.