Stajenka

hugh_h

myślę że ze względu na w zasadzie brak zimy tej zimy oraz brak zimy zeszłej zimy będziemy tego lata mieli niezła inwazje robali,
co zrobić żeby już się na nią przygotować ?
generalnie chodzi mi o sprawdzone środki na robale ale nie takie do smarowania koni tylko do stosowania w stajni i okolicach, do np opryskiwania pryzmy z gnojem itp
co roku stosuje co innego z tego co mi polecają w sklepie no ale to tak średnio działa, albo jest upierdliwe w użyciu, jak dla mnie najlepszy byłby taki co by dał sie nanieść spryskiwaczem, ale jeszcze takiego nie znalazłem, jedyny jaki miał co prawda pisali że można tak zrobić ale proszek pływał w wodzie i zatykał dysze.

Forkate

http://www.stajenka.fora.pl/boks-2-ambulatorium,5/kleszcze-komary-i-muszki-wyprobowane-sposoby,620.html

hugh_h

ej no wiem używam "szukaj" ale tam nie ma odpowiedzi na to o co pytam, poza tym pytanie trochę inne więc dlatego założyłem wątek

dakron

Tutaj znajdziesz kilka ciekawych preparatów

[link widoczny dla zalogowanych]

Florianka

Witam,

ponieważ zbliża się lato, a owady dają juz znać o sobie, chciałam zapytać o konkretne prewencyjne preparaty odstraszające owady,żadne Skudo, mikstury z olejków itp., bo to tzw. „chwilówki”.

Czy ktoś z Was stosował "z sukcesami" preparat dla bydła Byeofly firmy Bayer ( jeśli tak,to czy konie miały ew. skutki uboczne) lub DuraGuard™ Insecticide & Repellent ?

Czym dezynfekujecie stajnie, czym pryskacie, aby zminimalizować obecnośc latających? Czy Bros jest skuteczny?Czy może stosujecie coś innego?

Poszumy Frankusowe

Bors skutkuje, ale trzeba uważać.Pryska sie nim miejsca niedostępne dla zwierząt.
Ja pryskałam tylko zewnętrzne ściany boksów,bo do reszty nie miałam odwagi.
Muchy padały masowo Wesoly

Najbardziej przekonałam się jednak do lepów ( wyglądają beznadziejnie, ale trudno)

Teodor2424

Co sadzicie o tym specyfiku pod nazwą TRI-TEC:
[link widoczny dla zalogowanych]
A przy okazji z tego sklepu kupiłbym Biedronce na te strzelające jej stawy coś takeigo:
[link widoczny dla zalogowanych]

Co sądzicie o preparatach czy warto??

szalonaisa

Wiesz co Teodor, co do glukozamin to mogę Ci powiedzieć, że testowałam je na sobie i nic mi nie pomogły... Od czasu do czasu muszę wrócić do mojego starego i kochanego stabilizatora...

ten_veroniq

ansc

My stosujemy zwykły olej jadalny, smarujemy podbrzusze i klatkę, i jakby tych owadów jest mniej, nie bardzo trzymają się gładkiej i śliskiej sierści. Na kleszcze nie bardzo działa ale na muchy jak najbardziej.

dragonnia

Jedyne co mi przychodzi do głowy i nie jest to żadne Scudo lub coś w tym rodzaju to Czosnek.
Ma jednak swoje wady (pomijając fakt, że śmierdzi), bo:
- nalezy go podawać juz od jesieni
- może ale nie musi uszkodzić wątrobę
- nie każdy koń go ruszy
Zalety
- naturalny antybiotyk
- wydzielany z potem zapach odstrasza owady

Iandula

uważajcie ludziki na kleszcze, w lesie jest ich plaga brrrrrr przerazony

z sarenki wielkości kota zdjęliśmy już 9, a kolejne 4 czekają w kolejce Mruga

ten_veroniq

Mój kilkudniowy sarenek miał ogromną ilość takich dziwnych małych kleszczy w uszach. Weterynarz nacierał go frontline.

Cytrynka

jeśli chodzi o frontline sprawdzone od lat stosuje na moje czworonogi i nic sie nie czepia...

majak

A ja nie przepłacam i zamiast Frontline stosuję Fiprex. Ta sama substancja czynna Wesoly

Na kotach od momentu zastosowania kleszczy niet.