 |
Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Śro 8:15, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
| krystyna chocha napisał: | | Trzeba porozmawiać bo najczęściej jest własnie pólproduktem ale u nas nie ma problemu z zamówieniem. Świetna na suche kopyta. Pół kilo to spore pudełko i ma dość długi termin ważności. Gorzej z uzywaniem zimą, strasznie twardnieje. |
Wielkie dzięki za info!
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
blueberry
geniuszka rewolucjonistka
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z zewsząd
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 11:01, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
mogę z ręką na sercu polecić [link widoczny dla zalogowanych] smar do kopyt. Od 2 miesięcy używam go regularnie, czasem codziennie, a najrzadziej raz na tydzień i jakość narastającego rogu jest o wiele lepsza! Generalnie super produkt dla koni, które muszą przez dłuższy okres stać w boksie. Daję 5/5 gwiazdek!!
Tego samego producenta mam jeszcze olej do kopyt, ale smar jest nieporównywalnie lepszy 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Śro 12:38, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
|
A nie widziałam nigdy wcześniej tego smaru. I cena nawet, nawet
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Sob 17:38, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
| krystyna chocha napisał: | Lanolina to o ile pamiętam mieszanina estrów kwasów tłuszczowych i alkoholi sterolowych otrzymywana z wełny owczej (w procesie jej oczyszczania) i jest jednym z niewielu lub jedynym specyfikiem, który natłuszczając pozwala jednocześnie wchłaniać się wodzie czyli umozliwia nawilzanie. W odróżnieniu od rozmaitych tłuszczów, które w efekcie przesuszają nie dopuszczając wody czy to do skóry, czy do włosów czy kopyt. Dlatego jest szeroko stosowana w farmacji jako podłoże do kremów i maści przede wszystkim nawilżających.
Można dostać w aptece. Trzeba porozmawiać bo najczęściej jest własnie pólproduktem ale u nas nie ma problemu z zamówieniem. Świetna na suche kopyta. Pół kilo to spore pudełko i ma dość długi termin ważności. Gorzej z uzywaniem zimą, strasznie twardnieje. |
dlatego dodaje się oliwkę, zapobiega twardnieniu
z całości oddzielam do pojemnika mniej więcej porcję na tydzień, reszta stoi w chłodnym i zaciemnionym miejscu w lecie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 10:35, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
| kocia napisał: | | kupiłam sobie niedrogi olej Hippiki - o [link widoczny dla zalogowanych] Ma fajną konsystencję żelu, dobrze się rozsmarowuje, jest gęstszy niż zwykły olej. |
Używam tego oleju regularnie ponad miesiąc i widzę wyraźne efekty. Mimo że nadal jest sucho, kopyta już nie są przesuszone i pękające.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 12:24, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
U nas już nie jest sucho więc i problem sam się rozwiązał 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 12:34, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W ramach ciekawostki przytaczam hmm... ciekawy sposób ochrony kopyt przed pękaniem...
przez smarowanie po pracy kałem krowim z domieszką śrutowanego siemienia lnianego 
Dość oryginalny przepis 
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Sob 12:35, 30 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 12:38, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Czemu?
Ja o tym słyszałam, ponoc bardzo skuteczny.
Znam też wersję z samym siemieniem zaparzonym bez miny przeciwpiechotnej krowiej.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 12:55, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
| majak napisał: | | Znam też wersję z samym siemieniem zaparzonym bez miny przeciwpiechotnej krowiej. |
Tak, zwłaszcza w wersji: siemię lniane do worka platikowego, potem do buta i kopyto do buta To dla koni, które łatwo się podbijają.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
