Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy złożyliście juz życzenia swoim kotom? :) + kocie story
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pią 15:15, 19 Lut 2010    Temat postu:

kocia napisał:
Posiadanie lub nieposiadanie zwierząt uzależniam od tego ile czasu jestem w stanie im poświęcić


Koty pod tym względem są bardzo niewymagające, więc życzę - zarówno Tobie jak i Twojemu Przyszłemu Kotu, żeby to się stało jak najszybciej, bo bedziesz wspaniałym domkiem Wesoly

Ja wczoraj miałam praktyczne ćwiczenia z komunikacji niewerbalnej.
Kot Maksio leżał rozwalony na blacie kuchennym, lubi tam być to jest dobry punkt obserwacyjny.
Przechodził Tata, a on:
a) nie lubi kotów na blatach
b) od pewnego czasu ma napięte stosunki z Maksem

Tato zrobił coś bardzo typowego dla ludzi. Niby chciał Maksia pogłaskać ale tak naprawde to chodziło o to, zeby go delikatnie zepchnąć z blatu. Maksio odczytał ten komunikat z mowy tatowego ciała i po dżentelmensku oświadczył, że zamierza bronić swojej pozycji (spięta fizjonomia, szeroko otwarte oczka).
Wiedząc co bedzie dalej, uznałam jednak, ze to nie wypada aby kot rzadził moim tatą - zasugerowałam ojcu, zeby nie ustapił i wykorzystał swój głos wydając rozkazujący pomruk. Nie przewidziałam jednak, ze Tato po raz drugi zachowa się jak człowiek: razem z pomrukiem nastąpiło pogrożenie palcem i zaraz potem kolejna próba dotknięcia Maksa. Biedny kot zareagował jak kot, czyli palnął z całych sił atakującą go rękę.
Teraz ojciec uważa, ze Maks go nienawidzi.
Dla postronnego obserwatora - agresywny kot zaatakował czlowieka. Szkoda mi obydwu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:31, 19 Lut 2010    Temat postu:

nongie napisał:
Koty pod tym względem są bardzo niewymagające,

Ta, gorzej jak się dość często wyjeżdża dłużej niż na 1 dzień

Niezły agent z tego Twojego Maksa Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pią 15:41, 19 Lut 2010    Temat postu:

kocia napisał:
Ta, gorzej jak się dość często wyjeżdża dłużej niż na 1 dzień

To fakt, jeśli nie da sie z kotem i nie ma z kim zostawić.

Cytat:
Niezły agent z tego Twojego Maksa Wesoly

Maksio jest bardzo wrażliwym i strachliwym kotem. Błąd był mój - nie przewidziałam, ze ojca zdradzi mowa ciała i doprowadziłam do niepotrzebnego spięcia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 10:56, 20 Lut 2010    Temat postu:

Maksio 1:0 Tata Mruga
A wystarczyło wziąć ściereczkę do naczyń i palnąć kota siekiera
Filut reaguje na głośnie "pssssiik"...
Torpeda przestała reagować na jakiekolwiek groźby czy ostrzeżenia, wychodzi z całkiem słusznego założenia że ona zachowuje się porządnie więc uwagi jej nie dotyczą. lol


Ostatnio zmieniony przez dakron dnia Sob 10:57, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forkate



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:25, 20 Lut 2010    Temat postu:

Negunio nie został wyróżniony w konkursie do bani
Ale to nic, parę z wyróżnionych zdjęć jest naprawdę świetnych, tylko szkoda że na obrazkach widnieją malunie dachowce...Słodkie małe kotki Kwadratowy
Nonia, masz niezłe przygody z tymi swoimi przerazony
U mnie najbardziej rozrabia Czarna, 3-latka a zachowuje się czasem jak małe kociątko hihi Mruga Dzisiaj znów dobrała się do ręczników papierowych i stłukła mamie budzik...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:32, 20 Lut 2010    Temat postu:

Może trzeb załozyć wątek - Rozróby kotów... Mruga ja mogłabym w dniu dzisiejszym dopisać:
- FIL -biegi po mieszkaniu z kawałkiem oddartej tapety w pyszczku

wstyd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Sob 13:17, 20 Lut 2010    Temat postu:

dakron napisał:
Maksio 1:0 Tata Mruga
A wystarczyło wziąć ściereczkę do naczyń i palnąć kota siekiera
Filut reaguje na głośnie "pssssiik"...


Maksio też reaguje na ścierkę. Ale usiłujemy wypracować takie porozumienie, żeby nie był potrzebny fizyczny kontakt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 13:42, 20 Lut 2010    Temat postu:

Jakoś kot nad tym nie pracuje skoro pacnął łapą Tatę lol
Jestem całym sercem za Tatą, koty na blacie kuchennym nie mają nic do szukania siekiera
Aczkolwiek dziwię się ludziom którzy nie wpuszczają psów do domu Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 15:52, 20 Lut 2010    Temat postu:

Mój Jędrek tez uważa, że kot na blacie kuchennym to nieporozumienie. Ja z kolei uważam ,że blat kuchenny to takie samo miejsce dla kota, jak każde inne. No, może z wyjątkiem kuwety.
Dlatego Kiruś wypracował porozumienie: Jędrek w domu -kot na podłodze. Ja w domu -kot na blacie. Jeszcze sie nie pomylił, skubany. Ma instynkt samozachowawczy i inteligencję dzikiego kota walczącego o przeżycie w dżungli.
Lodówka jest miejscem neutralnym, Kiruś pod lodówką z błagalnym miaukiem zdychającego z głodu kota zawsze budzi litość każdego domownika (Jędrka też. Nawet nie gada wtedy o myszach w stodole).
I jeszcze jeden problem: kto ma wylizywać talerze i garnki i kto ma obgryzać kości schabowe z zupy. Co do wylizywania talerzy -to niektórzy konserwatywni domownicy zakupili swoje WŁASNE talerze z zakazem (pod karą śmierci) dawania kotu i psom do wymycia. Pozostali nie protestują. Do kości jest kolejka -kto pierwszy wyciągnie z gara, ten obgryza ( w imieniu psów -ja wyciągam). Czasami jest awantura pt. "kto mi zjadł kości". Jak to w życiu Kwadratowy
( A w rzeczywistości psy jedzą kości rzadko -i to głównie wołowe, dozwolone Wesoly )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:06, 20 Lut 2010    Temat postu:

nongie napisał:
Maksio też reaguje na ścierkę. Ale usiłujemy wypracować takie porozumienie, żeby nie był potrzebny fizyczny kontakt.

Nongie- zaklinaczka kotów? Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forkate



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:50, 20 Lut 2010    Temat postu:

Ja czasem fuczę na moją Pusławkę jak mnie wkurzy - czy to znaczy, że mi wali? wstyd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 20:53, 20 Lut 2010    Temat postu:

Niewątpliwie Kwadratowy To dopiero pierwszy objaw. A wyjadasz jej chrupki z miseczki? (to byłby drugi)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:55, 20 Lut 2010    Temat postu:

stwierdzam z całą pewnością, że nie, co sama czasami robię lepiej przemilczę wstyd

mała reaguje na Krycha, wystarczy, że głośniej zawołam i już mała spryciula wie, że nie wolno, w ogóle to mam najmądrzejszego kota i już Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:08, 20 Lut 2010    Temat postu:

Iandula napisał:
w ogóle to mam najmądrzejszego kota i już Wesoly


Chwalipięta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:23, 20 Lut 2010    Temat postu:

Ała biją
jak Twoje koty stały w kolejce po urodę, to moja stała po rozum


Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Sob 21:25, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin