Stajenka

nongie

Głaskałam go - jest malenki, słodziutki, tuli sie jak dzieciak.
Na zdjeciach wydaje sie wiekszy niz jest w rzeczywistości.
Szkoda go na poniewierkę ...

Iburg

A u mnie jest szpitali. Najpierw rudy przeziębiony, zapalenie krtani potem okazało się że doszło zapalenie pęcherza wczoraj i Rudy i Cyryl pojechały do weta obydwa mają zapalenie pęcherza, a dzisiaj dołączyła Matylda zapalenie krtani i zapalenie pęcherza. Wyjazd do nowego domu rudego jest narazie wstrzymany do momentu aż będzie zdrowy.

Iburg

Jestem juz po domowej wizycie weta. U futer poprawa u jednych większa u drugich mniejsza. Nadal leczymy. Cyryl ma nadal wrażliwy pęcherz i bierze leki do końca tygodnia potem USG. Matylda prawie zdrowa pęcherz dobrze krtań jeszcze lekko nieczysta bierze tabletki jeszcze przez dwa dni. Rudy Oskar, pęcherz dobry krtań jeszcze wrażliwa. Bierze leki do końca tygodnia. Narazie nie może jeszcze pakować plecaczka. Boję się że znowu będzie przeżywał zmian domu, bo już u mnie zaaklimatyzował się poczuł się pewnie. Wszędzie chodzi wącha się z kotami, nie ma żadnej awantury. Igorowi mam przemywac oczy srebrem koloidalnym. Potem musi mieć zrobione USG prostaty. Z dysplazja nic nie da sie zrobić i nie jest źle powinnam podawac osłonowo coś na stawy. W zasadzie brał już od sierpnia do wczoraj. Muszę zakupic nową porcje.

Wiewiórkowi mam przemywać oczko i zakrapiać nos 1 x dziennie srebrem koloidalnym. Matyldzie też mam przemywać tym oczy.

To jest pierwszy wet który sporo wie co to jest i stosuje srebro koloidalne. Inni nie mieli o tym pojęcia i zupełnie nie wiedzieli jak stosować. Ja o srebrze od dawna czytałam ale bałam się sama podawać bo nie wiedziałam jak i w jakich ilościach. W poniedziałek zaraz postaram sie kupić srebro koloidalne, podobno jest bardzo skuteczne w leczeniu.

Jak tak dalej bedzie to pójdę z torbami albo wystawię na licytacje jakieś futro.

martik

Iburg, tak to niestety bywa jak masz stadko

Mysle, ze one Ci odplacaja wszelkie trudy, prawda? Choc wiem, ze leczenie to nie lada problem- glownie finansowy Smutny

Duzo zdrowka dla gromadki

Iburg

Rudy Oskar pojechał do swojego nowego domu, teraz jest w pociągu do Wrocławia już po przesiadce w Kędzierzynie.

W domu zrobiło się pusto, tak ładnie już się zadomowił u mnie wyluzował i musi zaczynać wszystko od nowa. Brakuje mi tej rudej mordki chociaż tak krótko był.

Boubi

Iburg,
Szkoda, ze Oskar nie mogl u Ciebie zostac. Smutny

Jesli jednak nowy dom zapowiada sie dobrze, to wkrotce sie przyzwyczai. Wesoly

Wiem po sobie, ze nie mozemy z naszych prywatnych mieszkan robic SPCA. Niestety. Smutny

To i tak wspaniale, ze uratowalas mu zycie, wyleczylas i znalazlac nowe miejsce. Wesoly

kocia

Głowa do góry, Iburg! Mnie też było smutno, jak odwoziliśmy Bladego do nowego domu. Wręcz zaczęłam żałować, że ma nowego opiekuna szok

Iburg

Odbicie

[link widoczny dla zalogowanych]

Boubi

Iburg,
Ty chyba Matylda? Piekna ona i jej lustrzany wizerunek na szybie.... Taka zadumana....

Iburg

Tak to jest Matylda

Iburg

A u mnie to chyba jakis pomór jest.

Boubi

Iburg,
Co sie dzieje? Twoje koty choruja? Smutny

nongie

Co tym razem? Smutny

Iburg

Wiewiórek na zapalenie korzonków a ja jestem przeziębiona. Wygrzewamy sie razem pod kołderką

Boubi

Zdrowka zycze - Tobie i calej Twojej gromadce! Wesoly