 |
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:14, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
kurcze, to już cztery dni po. Wydaje sie mi ze powinna już dojść do siebie. Nie jestem ekspertem , ale pamiątam moją kotkę, która dwa dni po juz szalała jak za starych czasów. Ale to pewnie sprawa indywidualna. Kiedy macie wizyte u weta? Może zadzwoń , chociaż skoro ma apetyt to penie nic jej nie jest> A może się obraziła na Ciebie ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 19:49, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Normalne, ze więcej leży ale 4 dni po powinna już się ożywiać. Pomacaj uszki i łapki, nie sa gorące? Nosek mokry? Moze kubraczek ją uwiera, spróbuj coś poluzować albo na chwilę daj polatać "na gołka".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:54, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Bandola, wcina jak się patrzy, może się obraziła, że menu jednorodne, ileż można tej śmietanki, żółtek, kurczaka i suchego
Nongie napisał: | Pomacaj uszki i łapki, nie sa gorące? Nosek mokry? Moze kubraczek ją uwiera, spróbuj coś poluzować |
Melduję, że wszystko w normie, może się franca rozleniwiła i jej to pasi, że ją do sraczyka noszą
puszczę ją na gołka (fajna nazwa hihi)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:16, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Na gołka ożywiła się wyraźnie, polatała, wylizała się, ale jak się zabrała za lizanie szwów dostała kubraczek, w piątek zdejmujemy szwy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 9:46, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli "nie będe marnować sił, dopóki mnie toto ogranicza" - koci protest kubraczkowy, niegroźny dla zdrowia
Spróbuj poszerzyć otwory na nóżki.
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Śro 9:47, 07 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:46, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Tak myslę ,że moze ściągnuj jej ten kubraczek . Rany szybciej sie goją jak są" na powietrzu". Zwierzęta ranne dzikożyjące goją sobie rany liżac je. Przecież to juz cztery dni po zabiegu i chyba nic się nie stanie jak będzie ja lizać . Przypuszczalnie te szwy ją swędzą . Jka pisałam wczesniej moja suka i kotka nie mialy kubraczków i szybko doszły do siebie . Wet-ka sterylizująca kotkę powidziała żeby kubraczka nie zakładać bo często z rany sączy sie krew z ropą - co jest naturalne - i kotka musi się wylizać .No ale to jest moje ( mojej wet) zdanie a nie jestem ekspertem!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 11:56, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czasem jednak bardzo ładnie te szewki sobie powyciągają i wtedy jest problem. Oczywiście nie wszystkie koty i psy to robią.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 12:17, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
bandola_1 napisał: | Wet-ka sterylizująca kotkę powidziała żeby kubraczka nie zakładać bo często z rany sączy sie krew z ropą - co jest naturalne - i kotka musi się wylizać  |
Bandolu, zwierzęta w naturze nie mają zakładanych szwów, nie mają też tego typu głębokich ran, grożących przepukliną. Gdyby w naturze zwierzak miał nie zszyte powłoki brzuszne, zwyczajnie wyszłyby mu flaczki.
Koci język różni się od psiego - jest bardzo ostry. Liżąc intensywnie ranę kot zdziera naskórek - powiększa się powierzchnia narażona na infekcję.
Ropiejąca rana to znak, ze infekcja już się wdała, powstaje stan zapalny który może się rozszerzyć na cały organizm.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:19, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
cztery dni to jednak sporo i pewnie rana sie już dobrze zagoiła . Moja kotka poszła na wyciąganie szwów i okazło się że zostały tylko dwa , bo resztę sobie sama usunęła, ale rana była bardzo ładna, nic się nie sączyło Ale jeszcze raz powtarzam - nie jestem ekspertem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:26, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | bandola_1 napisał: | Wet-ka sterylizująca kotkę powidziała żeby kubraczka nie zakładać bo często z rany sączy sie krew z ropą - co jest naturalne - i kotka musi się wylizać  |
Bandolu, zwierzęta w naturze nie mają zakładanych szwów, nie mają też tego typu głębokich ran, grożących przepukliną. Gdyby w naturze zwierzak miał nie zszyte powłoki brzuszne, zwyczajnie wyszłyby mu flaczki.
Koci język różni się od psiego - jest bardzo ostry. Liżąc intensywnie ranę kot zdziera naskórek - powiększa się powierzchnia narażona na infekcję.
Ropiejąca rana to znak, ze infekcja już się wdała, powstaje stan zapalny który może się rozszerzyć na cały organizm. |
właśnie chodzi o to żeby ropa wylała sie na zewnątrz! Ropa to nic strasznego, przecież zwykła rana lubi podejść ropą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Śro 13:15, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
bandola_1 napisał: | cztery dni to jednak sporo i pewnie rana sie już dobrze zagoiła |
Wewnętrzne powłoki brzuszne goją się znacznie dłużej - jakies pół roku.
Rana nie zainfekowana nie ropieje - te wszystkie kubraczki, aluspraye są wlasnie po to, zeby uniknąć infekcji, wtedy gojenie przebiega błyskawicznie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:37, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zdjęłam kubraczek, a na ostatnim "szewku" jeszcze było różowe, reszta ładnie wysuszona, ten pomysł z alu jest genialny, wysrebrzę ją i będzie mogła chodzić jak jestem w domu golusieńka
Non, otwory na łapki, są raczej za duże, bo wczoraj zastałam kota bez jednej przedniej, wsunęła ją do środka
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Śro 15:02, 07 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:41, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Szwy ściągnięte, to co ładnie przytyła, w tym tempie poruszania straci w jeden dzień
kiedy po sterylce, mogę się spodziewać, że mała przytyje?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Sob 13:43, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Heheheheheh....co za pytanie.
Malina zaczeła rosnąć "wszerz" w trzecim roku życia (jak konie).
Pierwszy rok to typowa sylwetka "glisty", lisi pyszczek, długi ogon i łapy.
Cieszę się, ze wszystko poszło dobrze.
I czekam na nowe fotki
Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Sob 13:49, 10 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 11:00, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
nongie napisał: | Pierwszy rok to typowa sylwetka "glisty", lisi pyszczek, długi ogon i łapy.
|
cała Krycha, więc nie mam się co przejmować, że jak ją zobaczysz, to pomyślisz, że bidula głodzona
fotki już bez kubraczka muszę zrobić, a na razie dwie, które zrobiła córka mojej znajomej
ciociu, czemu kot liże psa?
[link widoczny dla zalogowanych]
i siedzi jej na głowie
[link widoczny dla zalogowanych]
jak widać swoje legowisko Ruda udostępniła już całkowicie swojej przyjaciółce
też się cieszę, że nie było komplikacji, teraz czekamy na ładną pogodę, żeby hasać po ogródku
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Nie 11:02, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|