Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

K O C I A R Z E
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 73, 74, 75  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:32, 15 Maj 2010    Temat postu:

Ja mam już dosć mojego kota sciana Jak nie mógł dostać sie do kaczki która siedzi na jajkach(zrobiłam rusztowanie nie do pokonania) to poszła do sąsiadki wybierać szpaki z gniazda Jak ją stamtąd zabrałam to poszła do stajni polować na jaskółki które chciały uwić sobie gniazdko wsciekly wsciekly wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 21:41, 15 Maj 2010    Temat postu:

No trudno to jest kot
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 21:42, 15 Maj 2010    Temat postu:

No trudno to jest kot. Ptaszków szkoda, ale silne i madre poradzą sobie i nie dadzą się złapać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:48, 15 Maj 2010    Temat postu:

Iburg napisał:
No trudno to jest kot. Ptaszków szkoda, ale silne i madre poradzą sobie i nie dadzą się złapać

wszystko fajnie ale jak na jeden dzień to zdecydowanie za dużo mlotek mlotek mlotek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faenza



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:23, 16 Maj 2010    Temat postu:

Piękna przeżyła niedawno znowu załamanie zdrowia. W stajni nie miała regularnie podawanego jedzenia ani tym bardziej leków. Postanowiliśmy, że tak dłużej być nie może. My nie mogliśmy jej zabrać do siebie ale udało mi się namówić siostrę do zaopiekowania się nią.
Od piątku wieczora Piękna przebywa już w jej mieszkaniu Wesoly Mam nadzieję, że się polubią, choć zdarzyło się Pięknej ugryźć trzy razy w rękę. Za każdym razem sama przychodziła domagała się głaskania ale po pewnym czasie coś ją irytowało i gryzła. Z tym, że już za trzecim razem to było takie "gryzę cię ale sama nie wiem po co" Wesoly
Super obserwuje mi się przemianę tego kota. W stajni była osowiała, nie przychodziła się ocierać ani tym bardziej nie chciała wejść na kolana, nie miała najmniejszej ochoty na zabawę. A tu ma dostęp dojedzenia, wody kiedy chce i nawet na początku nieśmiało trochę ale potem już z radością zaczęła bawić się zabawkami sama Wesoly
Weterynarze jednak skłaniają się do tego, że zatruła się żwirkiem ale niestety ma FIPa (lekami i badaniami wykluczyliśmy inne choroby) - chociaż udało jej się pokonać wysięk! Różnica w USG wynosiła jakieś 2 miesiące a po sporym wysięku nie ma śladu! Co dziwne, wg, nich kotka już dawno z takimi wynikami badań powinna opuścić ten świat a żyje i ma się coraz lepiej. To jakiś weterynaryjny cud Wesoly
Teraz wzmacniamy się dalej, wysokokalorycznym jedzeniem, Calopetem i lekami.


[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 9:45, 16 Maj 2010    Temat postu:

Trzymam mocno kciuki za jej zdrówko i ciepłe myśli dla siostry!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 10:38, 16 Maj 2010    Temat postu:

Tez trzymam kciuki za koteńkę. Dobrze że siostra dala jej szansę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drimeth



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Nie 20:07, 16 Maj 2010    Temat postu:

Witam,
A my już bez kubraczka Wesoly Dziś jej zdjęliśmy. W piątek miała zdjęte szwy, ale zrobiły się strupki i wet zalecił, żeby jeszcze ze dwa pochodziła w kubraczku.
Po zdjęciu ubranka, kot jest przeszczęśliwy Wesoly Biega, skacze, bawi się. Wróciła do normy. Ja się cieszę, a małżonek marudzi, że znowu się w koci urwis obudził Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 22:23, 16 Maj 2010    Temat postu:

Dzielna kicia Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amasza



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:29, 17 Maj 2010    Temat postu:

zaadoptowaliśmy z chłopakiem małego kocurka Wesoly znaleźliśmy go w stodole jak byliśmy u znajomego po słome. Był na balach słomy i to dość wysoko, niestety z czwórką nieżyjącego już rodzeństwa Smutny znajomy nawet nie wiedział ze one tam są bo ma dwie kotki i to wysterylizowane niedawno. Matka ocalałego sie nie odnalazła, wiec nie mogłam go tak samego zostawic Jezyk tylko musimy mu ciachnąć co nieco potem. Kotek bardzo sie zżył z naszą seniorką rodu. To dobrze bo ma przynajmniej w niej wsparcie. Mam tylko nadzieje ze sie opamięta, bo troche chudzinka jest. Ale apetyt ma wiec chyba nie bedzie zle Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 13:43, 17 Maj 2010    Temat postu:

Amaszko, macie dobre serce, niech wam sie dobrze chowa maluszek!
Teraz niestety jest wysyp kociat, a dzikie kotki często robią gniazda w słomie.
Z takiego gniazda pochodzi też Brutus od Boubi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eclipse



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 17:45, 17 Maj 2010    Temat postu:

To karmcie go tam porządnie, a może wam urośnie Mruga Nazywa się już jakoś? A kolor jaki ma?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amasza



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:41, 17 Maj 2010    Temat postu:

Jeszcze sie nie nazywa, narazie myslimy. Jest szary z ciemno szarymi pregami i jesli dobrze pamietam z trzema białymi skarpeteczkami;) narazie zamknęlismy go na stryszku z siankiem bo tam cieplo i sucho. Dopóki nie przytyje i nie odżyje porządnie to tam zostanie. No i wogóle pogody nie są za dobre zeby po dworze chodził ma towarzystwo Seniorki którą czasem do niego puszczamy Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 15:03, 23 Maj 2010    Temat postu:

Krycha może wychodzić i wracać kiedy chce do domu, łazi wokół domu dumna jak paw, uciekając od razu jak nasza ruda sąsiadka (wiewiórka) pojawia się w pobliżu, prawdziwy drapieżca Wesoly
tylko załatwiiać się wraca do kuwety przerazony
czemu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 18:48, 23 Maj 2010    Temat postu:

Bo w domu czuje sie bezpieczniej.
Z biegiem czasu zacznie poszerzac teren i coraz bardziej sie oddalac - rowniez od kuwety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 73, 74, 75  Następny
Strona 61 z 75

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin