Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kastracja, sterylizacja - jedyna słuszna droga
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:25, 05 Lut 2006    Temat postu: Kastracja, sterylizacja - jedyna słuszna droga

Wczoraj rano byliśmy w naszym [link widoczny dla zalogowanych]. Robililśmy kolejne fotki do wirtualnych adopcji a także zdjęcia dla wirtualnych opiekunów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobra wiadomość jest taka, że psy całkiem nieźle znoszą mrozy. Mają ciepłe budy, dostają dużo wysokoenergetycznego jedzenia, mają świeżą wodę.
Zła wiadomość jest taka, że w ciągu ostatniego miesiąca przyjęliśmy do schroniska ponad 40 nowych psów Sad Nie potrafię zrozumieć, jak ludzie mogą wyrzucić psa na takie mrozy... Po prostu w głowie mi się to nie mieści sciana
Wśród tych 40 nowych piesków jest ponad 10 szczeniaków
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wszystkie maleńkie, cudne, kochane... i samotne. Piszczą, nie wiedzą co się dzieje, wchodzą na kraty, chcą wyjść. Nie bawią się jak inne dzieci. Smutne oczy jakby pytały: dlaczego? Co dalej z nami będzie?
W miocie tych jasnych piesków ze zdjęcia wszystkie maluchy mają coś na kształt "niedźwiedziej łapy" (nie mam pojęcia jak to się nazywa w przypadku psów). Widzę, że pieski (duże i ciężkie) za rok będą miały już problem z chodzeniem. Już w tej chwili opierają łapki nieprawidłowo Smutny
Jeden z piesków ma wadę wzroku. [link widoczny dla zalogowanych]
Powiem szczerze: jestem załamana. Oczywiście to, że szczeniaki są w schronisku to norma ale martwi fakt, że nic się w tej sprawie nie zmienia. Że ludzie nadal rozmnażają mieszańce i psy rasowe. I że robią to w sposób zupełnie nieprzemyślany, powodując kłopoty i podstawowy problem: problem ze znalezieniem domu dla szczeniąt (kociąt).
A wiecie co najbardziej mnie wku*** rza? Że jak mówię komuś, że za dwa miesiące Brego będzie kastrowany, to ludzie pukają się w głowę i pytają: DLACZEGO JA CHCĘ GO TAK SKRZYWDZIĆ?! No normalnie załamka sciana
Ja tymczasem uważam, że jak najszybciej powinno się wprowadzić obowiązkowe (regulowane prawem) kastracje i sterylizacje. Że już nie ma na co czekać i im szybciej takie prawo się uchwali, tym mniej zwierząt będzie cierpiało.
Choinka, dlaczego u nas nie da się tego zrobić? Dlaczego program obowiązkowych sterylizacji i kastracji nie może znaleźć swojej mocy prawnej?

Arka, jak co roku, organizuje Ogólnopolski Dzień Sterylizacji Zwierząt. Proszę powiadomcie swoich wszystkich znajomych, przekonajcie ich, że ich zwierzęta powinny zostać wykastrowane albo wysterylizowane. Może jeśli inni zobaczą, że to nic strasznego, też się zdecydują...
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 23:05, 05 Lut 2006    Temat postu: Re: Kastracja, sterylizacja - jedyna słuszna droga

martik napisał:
Choinka, dlaczego u nas nie da się tego zrobić? Dlaczego program obowiązkowych sterylizacji i kastracji nie może znaleźć swojej mocy prawnej?


Podobno dlatego, ze nie ma jej kto egzekwować.
Podobno nawet, gdyby doszło do uchwalenia takiego prawa (co samo w sobie jest procesem kosztownym), to pozostaloby ono martwe, bo nie ma komu kontrolować jego wykonania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:29, 05 Lut 2006    Temat postu:

E tam, guzik prawda. Jeśli nawet 100 osób przestraszonych ustawą wysterylizuje swoje zwierzaki, to już się opłaca taką ustawę wprowadzić w życie.
A kto ma egzekwować? A jak egzekwowane są szczepionki przeciwko wściekliźnie? Przecież można byłoby robić podobnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 23:33, 05 Lut 2006    Temat postu:

martik napisał:
A kto ma egzekwować? A jak egzekwowane są szczepionki przeciwko wściekliźnie? Przecież można byłoby robić podobnie...


Ponoć kiepsko. Ponoć szczepi kto chce, a kto nie chce - olewa i nic mu udowodnić nie mozna. Ponoć wsie są pełne nieszczepionych burków a miasta bezdomnych nieszczepionych psów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:43, 05 Lut 2006    Temat postu:

Ponoć... A w Toruniu, raz na rok przyjeżdża ambulans dla psów, wykonywane są szczepienia. Całe osiedle ustawia się na parkingu z pieskami na smyczy. Wszystkie są szczepione. Jakoś ludzie nie widzą problemu.
Jeśli połowa z nich wysterylizowałaby swoje zwierzaki, to już byłby sukces!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 7:46, 06 Lut 2006    Temat postu:

Wiesz wszystkie te "ponoć" powtarzam za osobą ktora mocno siedzi w temacie, bo pracuje w Inspekcji Weterynaryjnej.

Rozmawiałam swego czasu z dziewczyną ktora mieszka w Danii. Tam nie ma problemu bezdomności, a w schroniskach panują warunki niegorsze niż w hotelach dla zwierząt. Składki na ten cel (przymusowe) pobierają weterynarze. Moze to nienajszcześliwsze rozwiązanie, bo tam ci odpowiedzialni finansują nieodpowiedzialność innych, ale zastanawia mnie jedno. Tam SIE DA. Się chce.
A u nas SIE NIE DA, coś przeszkadza, nie ma możliwości... taka dziwna niemoc, zgoda na dziadowstwo czy niechciejstwo - nie wiem nawet jak to nazwać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 8:19, 06 Lut 2006    Temat postu:

nongie napisał:
Ponoć szczepi kto chce, a kto nie chce - olewa i nic mu udowodnić nie mozna. Ponoć wsie są pełne nieszczepionych burków a miasta bezdomnych nieszczepionych psów.


Do naszej wsi corocznie przyjeźdża wet (rozwieszane są ogłoszenia) i kto chce, może psa zaszczepić. Ceny w ramach akcji sa preferencyjne. Naprawdę trudno sobie wyobrazić, co by można zrobić więcej, żeby ludzi zachęcić... Jedyne, co jeszcze można zmienić, to świadomośc społeczna. Ale jak we wsi jest 50% bezrobocia, to nawet te kilka złotych za preferencyjną szczepionkę może okazać się trudne do zdobycia.

Co do egzekwowania - z doświadczenia wiem, że pierwszym pytaniem policjanta we wszelkich sporach, których przedmiotem jest czyjś pies jest to, czy zwierzę jest zaszczepione p. wściekliźnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:33, 06 Lut 2006    Temat postu:

nongie napisał:
Wiesz wszystkie te "ponoć" powtarzam za osobą ktora mocno siedzi w temacie, bo pracuje w Inspekcji Weterynaryjnej.

Mam takie nieodparte wrażenie, że po prostu WYGODNIEJ jest powiedzieć, że czegoś nie da się zrobić, niż wziąć za przeproszeniem "dupę w troki" i zacząć działać...
Cholera, jeśli my, zwykli obywatele nie mamy na prawo żadnego wpływu, to kto się tym zajmie? Bo nie Inspekcja Weterynaryjna, przecież... sciana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 10:13, 06 Lut 2006    Temat postu:

martik napisał:
Mam takie nieodparte wrażenie, że po prostu WYGODNIEJ jest powiedzieć, że czegoś nie da się zrobić, niż wziąć za przeproszeniem "dupę w troki" i zacząć działać...


A moze ten mur (ludzkich interesów, pieniędzy, znieczulicy) jest tak mocny, ze od trykania największy zwierzolub w koncu zobojętnieje?
Moze jedyna droga prowadzi przez edukację, a jakies efekty mozna osiągnąc wyłącznie w dalekiej perspektywie?

Tak czy innaczej - trykać trzeba, bo to też edukacja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:46, 08 Lut 2006    Temat postu:

nongie napisał:
Moze jedyna droga prowadzi przez edukację, a jakies efekty mozna osiągnąc wyłącznie w dalekiej perspektywie?

Zgadzam się, edukacja powinna pomóc. Przy czym, nie mam kompletnie pojęcia czy w szkołach w ogóle cokolwiek na ten temat się mówi...
Może warto byłoby też zainwestować w jakąś akcję informacyjną? Przygotować ulotki, poroznosić je, tak by dotrzeć do większej ilości ludzi?
Tylko znów powstaje pytanie kto powinien się tym zająć. Bo o fundusze nie pytam, wydaje mi się, że raz do roku każda gmina czy tam miasto powinny móc przeznaczyć odpowiednie finanse na ten cel.

A, zapomniałabym w tym całym marudzeniu o jednej pozytywnej kwestii. Dowiedzieliśmy się w naszym Urzędzie Gminy, że zwracają 50% kosztów zabiegu sterylizacji. Czyli już jakieś pierwsze kroki zostały poczynione.
Bo o ile nam nie zależy na tym zwrocie, o tyle inni ludzie, w trudniejszej sytuacji materialnej mogą z niego skorzystać.
Szkoda tylko, że o takie rzeczy trzeba się osobiście dowiadywać. One powinny widnieć na stronie głównej www Urzędu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 11:01, 08 Lut 2006    Temat postu:

martik napisał:
Dowiedzieliśmy się w naszym Urzędzie Gminy, że zwracają 50% kosztów zabiegu sterylizacji. Czyli już jakieś pierwsze kroki zostały poczynione.


Ale to chyba tylko bezdomnych?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:06, 08 Lut 2006    Temat postu:

Nie, wszystkich.
Ale oczywiście są obwarowania. Pies musi być zarejestrowany w Urzędzie, muszą być opłacane składki a zaświadczenie o sterylizacji musi być wydane przez klinikę weterynaryjną.
Aha i jeszcze taka furtka: że jak w Gminie nie będzie funduszy, to niestety rekompensaty też nie będzie.
No ale lepsze coś niż nic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 11:17, 08 Lut 2006    Temat postu:

Pewnie. Brawa dla tej gminy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:01, 14 Kwi 2006    Temat postu:

W dniu wczorajszym nasz Brego przeszedł zabieg kastracji.
Zabieg miał robiony w lecznicy, którą zna, której jest pacjentem, u tej samej pani doktor, która usuwała mu nadprogramowy pazur w zeszłym roku.
Bregas został zawieziony do lecznicy wczoraj rano, o 7.00. Musiał być na czczo (ostatni posiłek dzień wcześniej, o 18.00). Zabieg wykonywany był koło południa, o godzinie 17 pies wrócił do domu obszczekując wszystko naokoło
Zabieg wykonano pomyślnie, Bregas wybudził się bez kłopotów, wszystko jest w miarę w porządku. No poza tym, że głupek dzisiaj, mimo kołnierza zdołał sobie ściągnąć taki tamponik, który miał tam założony, no i wylizał co nie co. Więc podczas kontroli okazało się, że skóra jest zaczerwieniona i pani doktor podała mu antybiotyk. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i że nie wedrze się zakażenie. Mamy prikaz, że jeśli rana zacznie ropieć, od razu mamy przyjechać do lekarza. Zobaczymy więc jak to się wszystko ułoży.
Poniżej zamieszczam dwa pokazowe zdjęcia smutnego Brego i daję dwa linki dla tych, którzy chcą zobaczyć jak to wygląda już po zabiegu.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Hyhy, teraz Brego ma największy możliwy kołnierz- dla bernardynów i dogów Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:05, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Silny jest i zdrowy byk, będzie dobrze ! Wesoly Kurcze, co za dbałość o szczegóły z tymi zdjęciami Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin