Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kucyki
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ten_veroniq



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 23:34, 18 Mar 2009    Temat postu: kucyki





















Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 6:54, 19 Mar 2009    Temat postu:

Grzybica?
Czy ta noga jest na łańcuchu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:15, 19 Mar 2009    Temat postu:

nongie napisał:
Czy ta noga jest na łańcuchu?

Przede wszystkiem kopyto przerośnięte. Na to chyba Veriniq chciała nam zwrócić uwagę.
Ale mają warunki te zwierzaki...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kostka
włóczykij w supermarkecie


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trzemeszno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:45, 19 Mar 2009    Temat postu:

i srokacz... i to izabelowate? cudo...a te ich oczy...i ten biedny, wyłysiały karus z przerośniętymi kopytami... Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ten_veroniq



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 19:38, 19 Mar 2009    Temat postu:

Izabelowaty ogierek już stamtąd wyjechał, został kupiony prywatnie, ponieważ jego stan nie dawał żadnych podstaw do odbioru interwencyjnego. Zamieszka u mojej znajomej, która hoduje welshe i będzie konikiem jej 2.5 rocznej córki.

A taki jest duuuuży...



Natomiast sprawa dwóch pozostałych kucy rozwiąże się, mam nadzieję, już w ten weekend, ale na razie nie będę pisać o szczegółach. Dopiero post factum, ale kciuki trzymajcie.

Łaciatek to kaleka, ma straszne obustronne zmiany w obrębie biodro - kolano - staw skokowy, chodzi zataczając się. Natomiast kara klacz ma albo wszoły, albo jakiegoś grzyba / świeżba... nieleczonego, oczywiście. Bo i po co. Wszystkie trzy kuce przeszły ochwat. Nie wychodzą na dwór, są utrzymywane na łańcuchach. Ponadto srokacz męczy się nawet stojąc, ponieważ głęboka ściółka jest bardzo nierówna, "pofałdowana".


Ostatnio zmieniony przez ten_veroniq dnia Czw 19:42, 19 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:13, 21 Mar 2009    Temat postu:

ku...a , czy ten isabel nie ma cos z oczami ? Przynajmniej jednemu sie poszczescilo . Informuj na bieżaco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ten_veroniq



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Sob 20:30, 21 Mar 2009    Temat postu:

Nie zauważyłam, żeby miał coś z oczami. Jutro właścicielka po niego przyjeżdża. Dziś mnie coś podkusiło, żeby z nim pospacerować i wiecie ile takie małe g* ma siły?! :D Pośmiewisko było na pół wsi, jak jechałam za nim na butach :D

Sprawa dwóch pozostałych koników wciąż nie zakończona, być może jutro coś się ruszy naprzód. Dam znać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kostka
włóczykij w supermarkecie


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trzemeszno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:39, 21 Mar 2009    Temat postu:

po raz pierwszy od wieków wyszedł na spacer to pokazał na co go stać :D dobrze, że chociaż ten ma już zapewniony lepsze życie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:02, 21 Mar 2009    Temat postu:

oj. wiem ile takie male ma siły .Mam dwa takie darmozjady to nie raz jechalam na butach za nimi. Ale są kochane. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 21:07, 21 Mar 2009    Temat postu:

Ja nie muszę mieć kucyków - wystarczy dobermanka Rura. Niedawno wypaliła do przodu, a ja nadepnęłam (durna) na linę z nadzieją, że ją wyhamuję. Podcięło mi nogi tak, że grzmotnęłam d... na lód, a ta jeszcze mnie powlokła kawałeczek. Dobrze, że nikt nie widział -bo nas tu i tak za dziwolągi mają, które chodzą na spacery z psami, kotami na sznurku i końmi na lince ( zamiast zaprzęgnąć do wozu jak Bozia nakazała).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kostka
włóczykij w supermarkecie


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trzemeszno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:11, 21 Mar 2009    Temat postu:

rzepka to górale koty do wozu zaprzęgają? lol
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 21:23, 21 Mar 2009    Temat postu:

rzepka napisał:
JDobrze, że nikt nie widział -bo nas tu i tak za dziwolągi mają, które chodzą na spacery z psami, kotami na sznurku i końmi na lince ( zamiast zaprzęgnąć do wozu jak Bozia nakazała).



Leżę i kwiczę lol lol lol lol lol lol
Jak możesz przerazony spacery z psami, koty na sznurku, konie na lince, toz to do wozu, do wozu należy, a jeszcze batem po zadach.

Lubię czytać Twoje wypowiedzi i podpisy zdjęć. Niesamowicie dowcipne i pełne humoru
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 21:23, 21 Mar 2009    Temat postu:

O!Kostka odżyła! jupi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:20, 21 Mar 2009    Temat postu:

moje dzieci tez na smyczach szczury wyprowadzaja . Nas tez maja za dziwolągow , bo do koni jak do dzieci mowie , a psy mieszkaja w domu i stara slepa sukę zamiast uspic to na rekach na pole wynosze ,zeby ze schodow nie spadla. Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ten_veroniq



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Sob 22:35, 21 Mar 2009    Temat postu:

No dobrze, zrobimy OFFA cwaniaczek

Ja w dzieciństwie miałam szczura, bo się uparłam na szczura, żadnych chomików - jeden chomik koleżanki ugryzł mnie w kciuka do kości. Szczur nazywał się Bilbo i nosiłam go na ramieniu. Dla bezpieczeństwa zrobiłam mu nawet maleńkie szeleczki i przypinałam smycz dla kota. Ludzie wybałuszali oczy, bo wtedy mało kto w ogóle wpadał na pomysł trzymania szczura w domu (szczur bleee, fuj! wstrętny! otruć! ma strychninę w ogonie! roznosi dżumę i cholerę!), a co dopiero chodzenia z nim na spacery.

Natomiast jeśli chodzi o psy i wiejskie podejście do psa, to ja z braku miejsca trzymam Całusa (ma tu też swój wątek) u gospodarzy w kojcu i jak przyjeżdżam, to od razu zabieram go na długi spacer. Całus jest demolatorem, więc rozwalił już dwie pary solidnych drzwi w tymże kojcu. Teoria gospodyni: jak się z psem chodzi na spacery, to potem on tęskini. Na spacery nie wolno z psem chodzić. Pies ma być na obejściu. Wtedy nie niszczy... Powiedzcie to Całusowi :D

A kucyk Victor, zwany Owcą, targał mną bezkarnie, ponieważ nie ma kantara, tylko obrożę... Oh jak ja pięknie za nim kicałam, do tej pory chce mi się śmiać - wiecie, jak człowiek nie ma siły zaprzeć się nogami o ziemię i koń go ciągnię... z boku to jest zabójczo komiczny widok :D :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin