Stajenka

madziadur

Dziękuję raz jeszcze. Zdjęcia na pewno będą, pogoda piękna więc i zapał do pstrykania jest Wesoly

grrrrrrr

Twoja Kicia ma rewelacyjne piegi na nosie i obok ! jupi

miałam kiedyś czarno-białego kocurka, niestety jak to przy jednej z głównych dróg się mieszka, to różnie wygląda Smutny

teraz tylko Puma została.

w domu nie masz podrapanych mebli?? firanki jeszcze całe?? Mruga

madziadur

Nie mam, dlatego że kot generalnie mieszka w piwnicy Mruga

Ma do dyspozycji 4 pomieszczenia+garaż Jezyk

Nawet ma tam kanapę, na której uwielbia chrapać Mruga

A nad firankami czasem się znęca. A jak jest normalnie w domu to uwielbia się chować za zasłonkami, co widać na jednym zdjęciu w pierwszym poście tego tematu Mruga

madziadur

No to ogłaszam iż moja kicia została mamą, chwila nieuwagi i bum, mamy małe kociaki Mruga

Co by to był pierwszy i ostatni raz to nadejdzie czas na sterylizację bo do tej pory rodzice jakoś nie mogli się wybrać.

W związku z tym... Dwa kotki mają już znalezione domki na przyszłość, pozostał mi jeszcze jeden do oddania. Jest cały biały, bez żadnej plamki! Taki słodki i największy z ich trójki, jako pierwszy wyszedł na świat Wesoly

Czy może ktoś z Was jest chętny?

madziadur

Wszystkie trzy mają zagwarantowany nowy domek Wesoly

Z jednej strony się cieszę, że biały też ma, ale z drugiej miałam malutką nadzieję na to, że zostanie u nas, bo jest taki śliczny i kochany Mruga

Ale co tam, oby było mu dobrze Wesoly

Jak będę miała troszkę wolnego czasu to zrobię jakieś fotki całej trójce Wesoly

madziadur

No to dzisiaj była sesyjka Wesoly

Kociaki w piątek będą miały 2 tygodnie Mruga

Rosną jak na drożdżach!

Cała trójeczka smacznie śpi...
[link widoczny dla zalogowanych]

A masz buziaka!
[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze jednego! Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

A teraz każdy pojedynczo Wesoly

Szary:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Biały:
[link widoczny dla zalogowanych]

Czarnulek:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

janetka

ależ są słodkie Wesoly

dobrze ze beda mialy domki, a mamuske trzeba szybko wysterylizować Wesoly

madziadur

A no wiem, że trzeba. Mówiłam, ale cóż... Co się stało to się nie odstanie. Kotki już są i z tym faktem nic nie da się zrobić. W każdym razie domki mają załatwione, teraz pozostaje im tylko rosnąć.

Generalnie jestem nieco zbita z tropu. Bo wiem, że był popełniony błąd braku sterylizacji. Ale żeby ten błąd naprawić dołożyłam wszelkich starań, żeby znaleźć kotom odpowiedni domek... A pewna osoba zarzuciła mi nieodpowiedzialność w tej sytuacji, bo powinnam albo poddać kotkę aborcji, albo uśpić miot... I kiedy odpowiedziałam, że po co miałam to robić skoro koty będą miały dom i będą mogły cieszyć się życiem, zostałam uznana za egoistkę...

rzepka

Madziadur, nie przejmuj się. Trza było odpowiedzeć, że zawaliłaś z kotami, ale zapamiętasz na przyszłość i w odpowiednim czasie uśpisz teściową, żeby nie wyjść na egoistkę (bo przy Tobie nie ma się co cieszyć życiem)

.

madziadur

Rzepko, spowodowałaś, że się zaczęłam śmiać przed komputerem

Nie wpadłam na tak genialny pomysł!

Iburg

Kociaki słodkie, dobrze że znalazłaś domki. A koteczkę jak najszybciej ciachnąć bo zaraz będzie w następnej ciąży.
A do kogo idzie biały kotek, pytam dlatego bo dobrze byłoby żeby dla niego był domek niewychodzący, gdyż może być głuchy. Jeżeli będzie głuchy to na dworze nie będzie słyszał niebezpieczeństw np. samochodu, psa. Zabierz go jak będzie większy do weta niech sprawdzi czy słyszy.

Kotki przy mamie powinny być do 12 tygodni.

Szkoda że tylko w piwnicy możesz mieć kota, przyjemnie jest mieć mruczaka mięciutkiego przy uchu i fajnie grzeją jak jest zimno.

Mam nadzieję ze wstawisz jeszcze trochę fotek tych śliczności, bo wszystkie sa przepiekne.

madziadur

Iburg, a czy takie białe kotki są jeszcze na coś bardziej narażone niż te innej maści?
Pytam, bo w sumie będąc u weterynarza w celu określenia płci, niczego takiego nie usłyszałam, a lepiej wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę?

No niestety, ale moja rodzina raczej nie jest zwolennikiem trzymania zwierzaków (oprócz ptaków, rybki i chomika) w domu, co uważam za wielką stratę Mruga

A kotki zostaną jeszcze spokojnie u nas, co by nie było później jakichś problemów już w nowych domach.

Póki co już próbują sobie dreptać powolutku i całkiem nieźle im to wychodzi Wesoly

Iburg

Białe koty często bywają głuche a jeżeli maja niebieskie oczy to ona idą w parze z głuchotą i często, jeżeli są różnookie, to są głuche od strony niebieskiego oka. Dlatego dobrze żeby białe sliczności miały domek niewychodzący bo może nie usłyszeć niebezpieczeństwa. Często te białe koty sa uczulone na słońce i objawia sie to oparzeniami uszu ( co może prowadzić do nowotworu). Dlatego nie powinny długo przebywać na słońcu.
Może sprawdż też sama czy kociak jest głuchy czy reaguje na dźwięki, ale lepiej upewnić sie u weta.

Z białaska będzie cudny kot ( a to koteczka czy kocurek?) Pozostałe też są sliczne, ale ten będzie wyjątkowy

Słodkie sa te ciumkacze, a te różowe łapeńki sa rozczulające. Dawaj jeszcze fotki ciumkającego towarzystwa

madziadur

No właśnie zastanawiałam się nad tymi oczkami, bo póki co to te oczka nie są niebieskie, a są raczej takie jasne? I też nie wiem czy się tego obawiać bo reszta towarzystwa ma raczej inne barwy oczu niż ten białasek? A nigdy nie spotkałam się z kotem takiej maści... I nie wiem czy jego oczy mogą się różnić od oczu innych kotów?Bo skoro cały jest taki biały to może te oczy też mają prawo być takie jaśniutkie?

Kotek to kocurek:)
Właśnie mam zamiar troszkę potestować z tym słuchem, czy reaguje czy też nie.

Fotki jeszcze mam, tylko muszę zgrać na internet.

Iburg, wielkie dzięki za cenne wskazówki! A wiem, że kto jak kto, ale Ty o kotach to wiesz tyle, że niejeden uważający się za znawcę mógłby Ci pozazdrościć! Wesoly

Iburg

Ja tam nie znam sie na kotach. Jeżeli teraz ma jasne to najprawdopodobniej moga być niebieskie.
Głuchota to nie wyrok na kota, świetnie sobie radzą tylko domek odpowiedni poszukać. Może znajdziesz taki domek niewychodzący który zechce mieć np. dwa kotki białego i czarnego. A białe naprawdę są przesliczne