Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pokażcie to...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ten_veroniq



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 23:41, 06 Wrz 2007    Temat postu: pokażcie to...

pokażcie to tym, którzy uważają, że suka raz musi mieć małe
że kotka realuzje się jako matka
że dla każdego malucha można bez problemu znaleźć dobry dom
że kundelki i kociaczki są takie urocze

pokażcie to
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frednota



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żory

PostWysłany: Pią 9:17, 07 Wrz 2007    Temat postu:

My naszego psiaka mamy ze schroniska, widziałam co się tam dzieje, te ich oczy kiedy patrzą zza krat Smutny ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ferrali



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 9:27, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Bardzo smutny film... łezka kreci się w oku... Faktycznie, Ci co mają zwierzeta a nie chcą młodych, powinni zadbać o to... nie topiąc czy dusząc czy katując... sterylizacja nie jest znów aż tak drogim przedsięwzięciem.. a problemów bedzie mniej.... pomyślmy nad tym...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 12:47, 07 Wrz 2007    Temat postu:

A je żeli mają nierasowe ( czyli nierodowodowe) to po co mają chcieć miec młode, żeby zasiedlić w przyszłości schroniska lub lasy.
Ja uważam że nawet tych rodowodowych jest zbyt duzo, wystarczy poczytać gazety ile jest tam ogłoszeń, a chętnych mało. W schroniskach sa nawet rasowe ( z tatuażami) psy i koty nie wspomne już o rasopodobnych z pseuduhodowli.
Dla mnie nie jest hodowcsa ten co kryje sukę raz ( żeby miala szczeniaka dla zdrowia, lub żeby mięc po niej potomka, bo jest taka mądra i sliczna) Na hodowli należy się znać i doboerać najlepsze osobniki a to często sporo kosztuje i wymaga czasu żeby pojechać do krycia nawet za granicę. A szczeniaczki wcsale nie musza odziedziczyć urody i mądrości po tatusiu i mamusi. Z takiego doboru może byc cos zupełnie odwrotnego , no i nie rodzi się jeden kotek czy piesek ale czasem 6 kotów i 20 psów. Czy na wszystke będa nabywcy?
Psów i kotów jest u nas stanowczo zbyt dużo żeby niepotrzbnie je rozmnażac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ten_veroniq



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pią 20:18, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Czipowanie zwierząt, edukowanie właścicieli oraz obowiązkowa sterylizacja i kastracja osobników niehodowlanych, to jedyny sposób, by przerwać ten korowód śmierci. MAMY NA TO WPŁYW.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fetyszystka
To ja, wielka psiara :)


Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Rybnika

PostWysłany: Pią 22:56, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Iburg napisał:
A je żeli mają nierasowe ( czyli nierodowodowe) to po co mają chcieć miec młode, żeby zasiedlić w przyszłości schroniska lub lasy.


Że tak się doczepię.... Rasowy nie równa się rodowodowemu. Rasowy pies to taki, która posiada metryke urodzenia w której znane jest kilka pokoleń wstecz. Na podstawie metryki właściciel jeśli chce psa wystawiać wyrabia sobie rodowód.

Jeżeli o mnie chodzi to na świecie powinny być tylko rasowe psy. Bo jeżeli taki jeden z drugim zapłacili by za psa po 1,500 zł za szczenię to by o nie bardziej dbali niż o kundelka, który jak zdechnie to się weźmie nowego. Tylko nie mam jeszcze pomysłu jak zapobiegać rozmnażaniu w pseudohodowlach. Chyba nie ma na to sposobu Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 0:47, 08 Wrz 2007    Temat postu:

fetyszystka napisał:
Iburg napisał:
A je żeli mają nierasowe ( czyli nierodowodowe) to po co mają chcieć miec młode, żeby zasiedlić w przyszłości schroniska lub lasy.


Że tak się doczepię.... Rasowy nie równa się rodowodowemu. Rasowy pies to taki, która posiada metryke urodzenia w której znane jest kilka pokoleń wstecz. Na podstawie metryki właściciel jeśli chce psa wystawiać wyrabia sobie rodowód.
Smutny

Jak o mnie chodzi to rasowy = rodowodowy. Jak chcesz rozmnażać rodowodowe bez rodowodu?. Oczywiście możesz mieć metryke i masz wtedy psa rodowodowego = rasowego ale nie możesz go rozmnażać żeby mieć rodowodowe lub z metrykami szczenieta. Bo zeby go wystawiac musisz miec rododowód, żeby hodować rasowe musi mieć wystawy i przeglądy hodowlane, oraz co niektóre próby polowe lub inne próby które sa konieczne do uzyskania licencji hodowlanej. Bez rodowodu tego sie nie zrobi, sama metryczka nie wystarczy.
A jak chodzi o rasowy, czy nie, to wiadomo że pies który ma tylko metryczke jest rodowodowy i rasowy. Natomiast pies po rodowodowych rodzicach lub z metryczkami nie będzie rodowodowym, jeżeli psy nie przeszły odpowiednich wystaw i przeglądów i nie zostały zarejestrowane w Związku, nie jaja kart krycia itp.
Nawet pies rodowodowy, może nie byc psem hodowlanym, może mieć wady, co nie znaczy że nie dostanie rodowodu, nie będzie tylko dopuszczony do hodowli, a w rodowodzie będzie adnotacja że jest z takiego czy innego powodu niehodowlany.


Ostatnio zmieniony przez Iburg dnia Pon 9:47, 10 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 7:26, 08 Wrz 2007    Temat postu:

ten_veroniq napisał:
Czipowanie zwierząt, edukowanie właścicieli oraz obowiązkowa sterylizacja i kastracja osobników niehodowlanych, to jedyny sposób, by przerwać ten korowód śmierci. MAMY NA TO WPŁYW.


Nie zamierzam wszczepiać chipów moim zwierzętom. Są inne, równie skuteczne, a bezinwazyjne metody identyfikacji.

Co do Związku Kynologicznego, to mam taki sam stosunek, jak do PZJ i PZHK - to ... one mafijki, którym chodzi tylko o zdarcie z ludzi kasy. Aż się chce Kukiza zacytować: "Jak ja was..."

Sterylizację popieram w pełni jako objaw zdrowego rozsądku (vide: nasze koty). Jeśli będzie to prawny obowiązek - będę pierwszym, który będzie przeciw temu protestował.

Edukacja powinna być pierwszym i najważniejszym krokiem. Zmuszanie prawne kogokolwiek do czegokolwiek, wychodzenie ze stanowiska, że "władza wie najlepiej, co dla nas dobre", to najgorsza komuna w najnowszym wydaniu, dająca efekt wręcz przeciwny od zamierzonego. Zamiast zakazywać, gromić, karać należałoby zebrać tyłek w troki i ruszyć z pracą od podstaw przez wszystkie pokolenia - zwłaszcza dzieciaki (-> problem wirtualnych adopcji). Tylko łatwiej jakiemuś nadętemu urzędasowi wydać przepis (i "uzasadnić" to "silnym" argumentem o dostosowaniu do wymogów UE) , niż wykonać jakąś prawdziwą pracę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fetyszystka
To ja, wielka psiara :)


Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Rybnika

PostWysłany: Nie 14:37, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Iburgu proponuję Ci jeszcze raz przeczytać to, co napisałaś, bo jest mało zrozumiałe. Trudno mi się do tego ustosunkować. Rasowy pies NIE RÓWNA się rodowodowemu. Rodowód właściciele wyrabiają sobie na własną rękę jeśli zdecydują się na zabawę w wystawy w celu założenia hodowli lub zrobienia reproduktora. Wiąże się to z przystąpieniem do Związku Kynologicznego i opłacaniem składek. Pies rasowy (z metryką, czyli z wiadomym pochodzeniem) to pies po którym wiemy, że jest zgodny ze wzorcem danej rasy. Znamy jego skłonności np do agresji, podporządkowania itp. Jeżeli chcemy zakładać hodowlę, to do tego celu potrzebna nam jest para:
- suka która uzyskała tytuł suki hodowlanej, czyli min 3 oceny bardzo dobre od 3 różnych sędziów + badania dla niektórych ras np na dysplazję (psów też to dotyczy)

- pies także min 3 oceny bardzo dobre od 3 różnych sędziów. Uzyskuje wtedy tytuł reproduktora, gdy prześle do Warszawy całą dokumentację.

Jest to niezbędne minimium do uzyskania rasowych piesków. Nie ma innego wyjścia. Jeżeli np suka jest suką hodowlaną a pokryjemy ją psem rasowym (czyli z metryką i dodatkowo wyrobionym rodowodem), który nie ma miana reproduktora to mamy zwykłe kundelki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fetyszystka
To ja, wielka psiara :)


Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Rybnika

PostWysłany: Nie 14:46, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:

Nie zamierzam wszczepiać chipów moim zwierzętom. Są inne, równie skuteczne, a bezinwazyjne metody identyfikacji.

Jakie są jeszcze inne metody znakowania zwierząt oprócz tatuowania i wszczepiania czipów? Pytam, bo nie wiem. Dla mnie takie czipy to bardzo dobre rozwiązanie, bo tatuaż złodzieje psa mogą np przepalić i wtedy nie udowodnisz, że pies jest twój.

Cytat:
Co do Związku Kynologicznego, to mam taki sam stosunek, jak do PZJ i PZHK - to ... one mafijki, którym chodzi tylko o zdarcie z ludzi kasy.

Mnie tylko zawsze ciekawiło na co idą nasze podatki i składki które płacimy za psa. Może wreszcie zrobili by specjalne kubły na zwierzęce odchody i rozdawali ze ZK woreczki i szufelki do sprzątania? A jak nie to zróbmy spacjalne miejsca gdzie można z psami wychodzić, a sprzątane będa przed odpowiednie służby? Tylko po co.. lepiej marudzić, że wszędzie są odchody i sklinać niewinne zwierzęta...

Cytat:
Sterylizację popieram w pełni jako objaw zdrowego rozsądku (vide: nasze koty). Jeśli będzie to prawny obowiązek - będę pierwszym, który będzie przeciw temu protestował.


Pomysł i tak jest niewykonalny, ale sama idea wydaje mi się trafiona. Zapobiegło by to dalszemy wzrostowi kundli, co doprowadziło by do pozostania tylko rasowych psów. Może jak taki jeden z drugim zapłacili by za psa 1 500 zł to by się zainteresowali jego losem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 16:59, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Fetyszystko nie udawaj że nie wiesz o co chodzi, ponieważ nie mówi się że pies rasowy jest metrykowy, tylko rodowodowy.
Pies rasowy to pies z udokumentowanym pochodzeniem, a ne pies po rasowych rodzicach, który nie ma metryki i rodowodu, (jak często pisza w ogłoszeniach) bo jest którys tam z miotu, bo nie wyrabiano metryki ani rodowodu bo nie było takiej potrzeby. Często piszą że szczeniak jest rasowy ale nie ma metryczki - rodowodu, a jest rasowy bo rodowód mieli rodzice.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:49, 09 Wrz 2007    Temat postu:

fetyszystka napisał:
Dla mnie takie czipy to bardzo dobre rozwiązanie, bo tatuaż złodzieje psa mogą np przepalić i wtedy nie udowodnisz, że pies jest twój.


Jak chcesz zabezpieczyć swojego pra przed kradzieżą, to znakuj go w taki sposób, w jaki chcesz - nie mam nic przeciwko. Ale tu nie mówimy o ochronie swojej własności, tylko o psach, któe lądują w schronisku.

Cytat:
Mnie tylko zawsze ciekawiło na co idą nasze podatki i składki które płacimy za psa.


Na utrzymanie właśnie takich organizacji, na pensje dla urzędasów. Jak zapytasz, na co ida pieniądze, jakie płacisz za paszport konia i wpisy do niego, odpowiem to samo.

Cytat:
A jak nie to zróbmy spacjalne miejsca gdzie można z psami wychodzić


NIE ! "pies tez czowiek" ma prawo poruszać się wszędzie. Dlaczego niby miałbym nie móc chodzić ze swoim psem swobodnir po ulicach, a tylko w kółko po jakimś spacerniaku, jak w więzieniu ?

Cytat:
Zapobiegło by to dalszemy wzrostowi kundli, co doprowadziło by do pozostania tylko rasowych psów.


A w czym kundel gorszy od rasowego ? A dlaczego mam mieć rasowego, skoro nie chcę jakichś wynaturzonych, wsobnie krzyżowanych polskich pokrak z wadami genetycznymi, wciskanych przez Związek Kynologiczny ? Dlaczego mam mieć rasowego, skoro nie zgadzam się na sponsorowanie tej machiny biur(w)okratycznej ?

A z innej beczki: dlaczego Twój głos jest kolejnym głosem z pozycji osoby, która wychodzi z założenia, że lepiej od innych, co jest najlepsze dla nich i ich zwierząt ?

[Powyższe to są pytania bez złości, bez agresji - serio ! Wesoly]

Cytat:
zapłacili by za psa 1 500 zł to by się zainteresowali jego losem.


Najbardziej zainteresowane losem swoich pupilków osoby to emeryci, renciści, bezdomni. Czasem sami nie dojedzą, a psu będą nieba przychylać. Poza tym: czy jesteś świadoma, że każąc płacić owe 1500 złotych, dla wielu: równowartość dwumiesięcznej emerytury lub renty, uniemożliwiasz im w istocie posiadanie psa, być może ostatniej radości w życiu ? Więcej empatii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fetyszystka
To ja, wielka psiara :)


Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Rybnika

PostWysłany: Pon 8:28, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Iburg napisał:
... nie mówi się że pies rasowy jest metrykowy, tylko rodowodowy.

Właśnie to próbuję Ci wytłumaczyć, że pies rasowy to nie to samo co rodowodowy!! Przyjmnij to wreszcie do wiadomości, bo się ciągle upierasz przy swoim a nie masz racji. Powtórzę jeszcze raz. Pies rasowy to pies z metryczka. I mówi się wtedy, że to pies rasowy, a nie metrykowy-fakt. Ale już pies z wyrobionym rodowodem to pies rasowy, rodowodowy i tak też się mówi.

Cytat:
Pies rasowy to pies z udokumentowanym pochodzeniem, a ne pies po rasowych rodzicach, który nie ma metryki i rodowodu
(jak często pisza w ogłoszeniach) bo jest którys tam z miotu, bo nie wyrabiano metryki ani rodowodu bo nie było takiej potrzeby.

Kiedyś były takie przepisy, że któryś tam szczeniak z miotu po rodzicach, którzy mają np minimum hodowlane już nie był tatuowany i uznawany za rasowego, ale już od paru ładnych lat się tego nie praktykuje (słusznie z resztą).

Cytat:
Często piszą że szczeniak jest rasowy ale nie ma metryczki - rodowodu, a jest rasowy bo rodowód mieli rodzice.

Ludzie różne bzdury piszą. A ludzie wierzą bo dla nich jak coś wygląda jak jamnik to jest jamnik a jak jeszcze usłyszą, że rodzice mieli rodowód to już w ogóle szczyt marzeń.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pon 8:35, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Tak moze nie na temat

Cytat:
Przyjmnij to wreszcie do wiadomości, bo się ciągle upierasz przy swoim a nie masz racji.


sciana
Każdy ma swoje zdanie i to należy uszanować, a nie zmuszać cały świat wokół do przyjęcia naszego punktu myślenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fetyszystka
To ja, wielka psiara :)


Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Rybnika

PostWysłany: Pon 8:44, 10 Wrz 2007    Temat postu:

Tomek_J napisał:

Jak chcesz zabezpieczyć swojego pra przed kradzieżą, to znakuj go w taki sposób, w jaki chcesz - nie mam nic przeciwko. Ale tu nie mówimy o ochronie swojej własności, tylko o psach, któe lądują w schronisku.

Tomku własnie o to chodzi, że jak każdy właściciel oznakował by swojego psa to te, które trafiają do schroniska można by było zidentyfikować, odnaleźć właściciela i np wlepić mu karę gdy pies jest skatowany.

Cytat:
A jak nie to zróbmy spacjalne miejsca gdzie można z psami wychodzić

Chodziło mi tu raczej o takie miejsca jak są np za granicą, że są specjalne parki, gdzie pieski mogą załatwiać swoje potrzeby, a specjalne firmy sprzątają po nich. Póki co to np na blokowiskach nie ma ani miejsca gdzie psy mogą załatwić potrzeby ani nawet specjalnych koszy do których właściciele mogli by wrzucić to co posprzątają po swoich pupilach.

Cytat:
A w czym kundel gorszy od rasowego ? A dlaczego mam mieć rasowego, skoro nie chcę jakichś wynaturzonych, wsobnie krzyżowanych polskich pokrak z wadami genetycznymi, wciskanych przez Związek Kynologiczny ?

nie bierzmy tego w kategorii lepszy gorszy... Biorąc rasowego psa wiesz jaki charakter i skłonności będzie on miał w przyszłości. Znasz rodziców, rodzeństwo. Własnie w takim kundelku nigdy nie wiesz co drzemie. Dużo się mówi o pogryzieniach np przez rotwaillery ale to wszystko są kundelki, często ze związków kazirodczych ze zwichnięta psychiką. Pozatym sam wybierasz sobie z jakiej hodowli chcesz mieć psa. ZK nie ma tu nic do gadania.

Cytat:
A z innej beczki: dlaczego Twój głos jest kolejnym głosem z pozycji osoby, która wychodzi z założenia, że lepiej od innych, co jest najlepsze dla nich i ich zwierząt ?


Jako właścicielka rasowego psa z którym naprawdę dużo przeszłam w kwestii naprawiania błędów wychowawczych i zwichrowanej psychiki, a w późniejszym okresie osoby, która przeszła cały cyrk z wystawami wiem czego mnie i mojemu psu do szczescia brakuje. Któż ma wiedziec lepiej jak nie właściciele czyli Ci których ta sprawa dotyczy?



Cytat:
zapłacili by za psa 1 500 zł to by się zainteresowali jego losem.


Piszesz o osobach starszych... ok.. rozumiem... ale nigdy nie ma złotego środka żeby dogodzić wszystkim. Zawsze ktoś ucierpi. A zdecydowanie więcej jest młodych ludzi, którzy mają psy. I nie była bym taka pewna czy psy mają sie u nich gorzej. Starsi ludzie niby tak bardzo kochają własnego psa, a karmią go np tym co sami jedzą czyli przyprawionym jedzeniem, co nie jest dla niego dobre.

Również bez agresji i złośliwości Wesoly
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 3: ARKA NOEGO Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin