Stajenka

kostka

ależ ja czytam ze zrozumieniem.owy fragment został zacytowany celowo.dobrze wiem jak brzmiał cały post i co było przed nim.

janetka

Nigdzie nie napisalam pani Ewo , ze dawanie kasy na np Rysia jest złe i nie nakazuje nikomu dawania na to cz na tamto, jak pani napisała.

Przeczytałam link o Rysiu, prognozy co do operacji i do leczenia i taka była moja refleksja. Zdania nie zmienie i jest to tylko i wylacznie moje zdanie i mialam prawo go wyrazic.
Troszkę mnie rozsmieszyło "święte oburzenie " niektórych osób na moje slowa... ale cóż nieistotne.

A mój baner Kostko nie jest dany tak sobie, bo wspieram te fundacje, równoczesnie wspierajac inne, np te zbierajace pieniadze na operacje dzieci, które uratuja im zycie i a rodziców nie stac na wydanie jednorazowo 100 tysiecy złotych.

I uwazam ze ani to wina tych dzieci ani tych rodziców, nawet majac jedno dziecko, wyczekiane kochane i wychuchane mozna spotkac sie z tragedia, jaka jest choroba.

Aha, jest to MOJA opinia nikt nie musi sie z nia zgadzac.

Rzecz w tym, że zdziwiła mnie cena zabiegu. Owe 8 tysiecy. Skoro to taki unikatowy zwierz, to moze warto wykonac taka operacje po tzw kosztach materiałów. Prypuszczam, ze cena wtedy bylaby znacznie nizsza.

Iandula

Kostka, wyrywając fragment z czyjejś wypowiedzi i nie rozważając go w kategoriach całości, można spokojnie manipulować jego sensem, myślę , że tak wyszło z moją wypowiedzią

janetka

kostka