Stajenka

ten_veroniq

Z pod Poznania przyjechał Rewir.

Piękny duży gniady wałach. Ma 15 lat. Został wybrakowany ze szkółki rekreacyjnej, bo podobno klienci nie chcieli jeździć na charczącym koniu (rorer). Wg mnie to raczej kwestia ścięgien, bo koń mocno skraca przodem.

Jaki by nie był powód, Rewir panicznie boi się ludzi, boi się wyciągniętej ręki. Trudno mu zapiąć uwiąz do kantara, bo wkleja się w ścianę, a na padoku ucieka. Chwycony za kantar, macha głową i momentalnie poci się z nerwów. Może dlatego, że kantar miał tak ciasny, że obtarł go na nosie do żywego.

Na razie dostał luz, oswajam go na jedzenie (kocha jeść), w tygodniu będzie dr Golachowski, który oceni stopień zaawansowania rorera i prześwietli nogi. Jak by ktoś zechciał wspomóc finansowo, to byłoby super Mruga

ten_veroniq · Wysłany: Pon 0:58, 16 Mar 2009 Temat postu:

ten_veroniq · Wysłany: Pon 10:57, 16 Mar 2009 Temat postu:

Zdjęcia z pierwszego dnia po przywiezieniu.
Wejście do stada: najwięcej bezsensownego zamieszania robią Nela z Igorem Mruga

ten_veroniq · Wysłany: Pon 10:59, 16 Mar 2009 Temat postu:

ten_veroniq · Wysłany: Pon 11:00, 16 Mar 2009 Temat postu:

ten_veroniq · Wysłany: Pon 11:03, 16 Mar 2009 Temat postu:

Ojojoj, jak mi dooooobrze...

kostka · Wysłany: Pon 22:57, 16 Mar 2009 Temat postu:

jest przepiękny Heart

biedactwo

ale wszystko będzie dobrze, teraz trafił do końskiego raju na ziemi Wesoly

ten_veroniq · Wysłany: Pon 23:29, 16 Mar 2009 Temat postu:

Zobaczymy, czy będzie dobrze. Mam nadzieję, że na ścięgnach (a może trzeszczkach?) się skończy, RTG to "tylko" 50 zł. za zdjęcie plus ewentualne leczenie, gorzej by było natomiast, gdyby okazało się, że jego rorer kwalifikuje się do operacji. Na razie nic na to nie wskazuje, ale bardzo się boję, bo koszt to ok 5.000 zł plus transport do kliniki

Trzymajcie kciuka w środę!

kostka · Wysłany: Wto 17:09, 17 Mar 2009 Temat postu:

będziemy trzymać mocno !
a ten kucykowaty siwus to co to za cudo Heart

?

kocia · Wysłany: Wto 18:27, 17 Mar 2009 Temat postu: