Stajenka

Boubi

Hm... dzieki w imieniu Brutuska. Tak sie rozochocilismy, ze ponizej wklejam "fotoreportaz" z dzisiejszego "Tanca z Gwiazdami" Mruga

"Panie prosza Panow - czyli wstep do "Quick-stepa"
[link widoczny dla zalogowanych]

"Panie - NADAL - prosza Panow" Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

"Quick- step; Quick- step"!
[link widoczny dla zalogowanych]

"Bohaterowie sa zmeczeni, czyli oczekiwanie na werdykt jury"
[link widoczny dla zalogowanych]

Iburg

No nie. tego się nie spodziewałam. I to ta "groźna" Laska polująca na wszystko co sie rusza. Jeszcze Brutuska nie zeżarła. Normalnie powaliły mnie te fotki.

Poszumy Frankusowe

janetka

Boubi - swietne fotki

a to zdjecie Brutuska przy stole, to dokładny obrazem z mojego domu z moim Puszkiem w roli głównej

Boubi

Dziewczyny,
Rzeczywiscie Brutus zostal przylaczony do stada i dobrze mu sie wiedzie, gdy ma takich obroncow jak Laska!

Z Abi nie ma az takich "przytulanek" - ale to glownie dlatego, ze musieliby byc sami wstyd

- bez Laski, ktora od razu bylaby zazdrosna. wsciekly

To sa sceny, ktorych bym nigdy sie nie spodziewala, gdy przyjmowalam ze strachem malenkiego kociaczka na tzw "tym-czas" od Nongie.

Ot, kocisko niezle trafilo i tyle!!!

Ciesze sie rowniez, ze moj "starszy pan kot" - czyli Boubi - codziennie spi ze mna w lozku, ciagnie do domu i - co prawda - bardzo ostroznie obchodzi Abi, ale juz nie jest az taki zastrachany, jak to bylo w lecie. Wesoly

To moj ulubieniec, bo w hierarchii stada wyladowal gdzies na koncu. Smutny

Boubi

Odswiezam watek, bo Swieta tuz... tuz...

Oto Brutus w kilku odslonach swiatecznych przygotowan Mruga

:

"Osiolkowi w zlobie dano"
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma to jak obfite zimowe tyleczki; zapuszczamy sadelko:
[link widoczny dla zalogowanych]

I wreszcie - slodkie spanie z opiekunka i protektorka:
[link widoczny dla zalogowanych]

nongie

Hehehe....sierotka, nie ma co

Te dwa tyłeczki są super!

Paskuda

Jaki on duży widać na kanapie - kawał kociska z niego wyrosło

Cytrynka

świetne te twoje pociechy .....moje też dają się ze znaki ale jak zaserwują co śmiesznego to boki się zrywa...oby zdrowo się chowały. Co do psa mój nie akceptuje ich....ma tylko jednego kota z którym się bawi i to tyle...

Iburg

Tyłeczki sa świetne. Widzę że na tej kanapie to za wiele miejsca nie zostało. Dla Was to już chyba dywanik obok kanapy? Ciągle zadziwia mnie Wasz pies,

Boubi

Nasze stadko - jak widac - chowa sie dobrze.
Kanapa i caly spory pokoj jest zarezerwowany wylacznie dla psow, a od pewnego czasu rowniez dla Brutusa. Mruga

My, na szczescie, na niej nie siadamy i nie "przebywamy", wiec nie ma wojny o wolne miejsca. Mruga

Wreszcie mozemy pochwalic sie sporym "nadmetrazem". Mruga

To nie w tym watku, ale mam do was pytanko:

Nasza akitka Abi calkowicie wyleniala z zimowej siersci. Smutny

Zrobila sie "wiotka jak gazela" i nie jest juz wcale puchata. Smutny

A tu mrozy ida! przerazony

Czy to normalne? Czy jest szansa, ze obrosnie drugi raz tej zimy?
Jak tam Wasze psy w sprawie linienia?
(Musze dodac, ze Abi, oprocz dlugich spacerow, wygrzewa sie przy kominku i nie jest bynajmniej psem podworkowym wstyd

)

Iandula

Moja też nie ma zimówki , nawet zastanawiałam się nad derką, ale mnie wyśmiano wstyd

Boubi

Ostatnio cos malo aktywnie na Stajence.

Odswiezam wiec watek, zwlaszcza, ze przezylismy niedawno niemila przygode z Abi.
Dla tych, ktorych relacja ominela - wspomne tylko, ze Brutus dostal sie w szczeki naszej akitki z powodu "zbyt bliskiego spotkania trzeciego stopnia" z jej miska. przerazony

Bylo wiele strachu, nerwow i obaw, ale teraz jest juz wszystko ok. Wesoly

Ponizej fotki z etapu rekonwalescencji:
Jadalismy "na lezaco" z ogonem w bananach i pomaranczach wstyd

[link widoczny dla zalogowanych]

No i jako miejsce do spania - z blizej nieznanych przyczyn - wybralismy sobie kuwete Boubiego. ups

[link widoczny dla zalogowanych]

nongie

No tak, najwyraźniej stracił trochę młodzieńczej pewności siebie i zaczął uwaznie obserwowac otoczenie - to bardzo dobrze.
Jak sie teraz zachowuje? Przemyka pod ścianami?
Zagląda jeszcze do cudzych misek?

dakron

O MATKO!!
Nic nie wiedziałam o niemiłej przygodzie Broszka, mało ostatnio bywam na Stajence.
Boubi czy już wszystko w porządku? Broszek doznał jakiś obrażeń?