Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

musli szmery bajery...
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / PASZARNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:11, 21 Cze 2007    Temat postu: musli szmery bajery...

Temat o musli ;P (szukałam i nie dojrzałam chyba Mruga )
niby nic, a sprawia tyle radości ;P
Kto i czego używa/ używał? co polecacie a co z własnego doświadczenia możecie od razu zdyskwalifikować. Ceny są też mile widziane!

Ja osobiście używałam SUKCES musli podstawowe. Miało odrobinę konia "wybłyszczyć" i dodać energi do pracy. W sumie cena nie wysoka, ale jakość taka nie najlepsza, przynajmniej mi się nie trafiło nic ciekawego do bani chyba nie polecam... ale zależy czego kto od musli oczekuje.. Nic to nie zmieniło w zachowaniu i wyglądzie mojego konia konio chrupało co prawda aż się uszy trzęsły, a kolega z boksu obok dostawał szału jak moje dostało porcję- musiałam częstować po troszku całą stajnie . Ale jako przysmak jest jak najbardziej dobry. Tak jako nagroda pod koniec jazdy. Sukces kosztował chyba coś koło 50 zł za worek bodajże 20 kg.

Teraz zaszalałam i dokonałam zakupu musli które ma trochę pobudzić mego zwierza i zachęcić do pracy. Byle mnie konio nie rozniosło Kwadratowy Musli które kupiłam to PAVO MELANGE działać ma podobno pobudzająco. Ale hmmm... miał ktoś? stosowaliście? efekt oczekiwany, czy nic się nie zmieniło?
20 kg tego musli kosztowało mnie około 90 zł.

A wy co z czystym sumieniem możecie polecić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:27, 21 Cze 2007    Temat postu:

Ja polecam musli firmy MARSTAL, w porównaniu do innych firm, to musli po piersze przypomina naprawdę prawdziwe musli, jest czyściutki, ziarno ma świeży wygląd w porównaniu do innych ( nie będę wspominała firmy) które wyglądają jak już raz przeżute Mruga U nas koniki chodzą na MARSTALU i naprawde widać efekty przez cały weekend zawodów koń jest świeży i chętny do pracy mimo upałów. MARSTAL produkuje tylko musli bez dodatków granulatu tylko na naturalny ziarnach, jest podział na wszystkie grupy począwszy od źrebiąt i klaczy źrebnych skończywszy na wyczynowcach i koniach z problemami trawiennymi i emerytach. MAPRAWDę POLECAM.
Paszę można kupić w Gliwicach w firmie "Kasztanka"
tutaj znajdziesz więcej informacji [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:39, 21 Cze 2007    Temat postu:

A po co musli ma pobudzać? Czy koniowi czegoś brakuje? Pobudzenie i zachęcenie do pracy nie polega na zmianie musli koniowi. Raczej na zmianie treningu lub przestudiowaniu dawki dziennej pasz zadawanych (dopiero wtedy korzystać z dodatkowych porcji energii -niemożliwych do uzyskania z owsa- w gotowych paszach). Ewentualnie szukać przyczyn w innych miejscach.
Energia do pracy łączy się takze z urozmaiceniem treningu. I od tego miejsca zacząc bo ostatnio robi się taka moda na energetyczne karmy, bo koń nie ma powera...
Na każdej paczce powinno być napisane ile zawiera się energii w dawce dla konia i porównać z owsem przykłądowo.

Dla mnie musli to jedynie jako urozmaicenie diety szczególnie u koni sportowych, które w stresie przed zawodami potrafią odmówić jedzenia, jako dodatek do jednostajnych posiłków, ewentualnie dla rekonwalescentów i niejadków.
No i dla zrobienia miłego prezentu konikowi.
Bo tak to musli są jak bardzo fajną odmianą, właśnie "niby nic a sprawia tyle radosci".
Ja kiedyś kupowałąm na urozmaicenie muesli Epony - Irisch Morning.
W sumie z tej firmy pasze łądnie pachniały i nie pyliły, nie wiem jak teraz bo ja daaawno temu kupowałąm.

Reszty nie testowałam bo mój koń ma urozmaicenie diety i ma energię na jeździe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:04, 21 Cze 2007    Temat postu:

tak jak mówisz pasza powinna być urozmaicona aby dostarczyć koniowi wszystki potrzebnych mu do prawidłowego funkcjonowania składników pokarmowych witamin i minerałów. Po to są gotowe pasze typu musli aby nie musieć przy małej wiedzy dobierać samemu odpowiednich składników, raczej mało z nas kończyło zoologie i dietetykę zwierząt, DLATEGO PODAJE SIę GOTOWE PASZE. Nie rozumiem twojego pytania to po pierwsze, po drugie owies, siano, słoma i trawa wystarcza może dla konia który nic nie robi lub pracuje lekko ale i takim zdarza się niedobór witamin i minerałów, najlepiej widać to między innymi na sierści i kopytach. Gotowce są już tak dobrane przez dietetyków że raczej nie ma potrzeby dodawania specjalistycznych preparatów witaminowo-mineralnych, chyba że koń jest chory. Owszem masz rację że urozmaicona dieta i trening pomaga w tym aby koń miał chęć do pracy, ale przy wzmożonym wysiłku przy takich upałach jakie są teraz zwykłe domowe sposoby nie wystarczą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)

PostWysłany: Czw 20:20, 21 Cze 2007    Temat postu:

ansc napisał:
raczej mało z nas kończyło zoologie i dietetykę zwierzą


Nie zoologię a zootechnikę Jezyk ja mam nieco inne zdanie bo znam konie które bardzo dużo pracują, i maja do dyspozycji tylko siano, owies i słomę i wcale źle nie wyglądają i bynajmniej nie są ospałe Wesoly Zdecydowanie popieram Majkę pasze typu musli przyszły do nas z zupełnie innego świata, gdzie konie nie maja tak dobrze jak u nas Mruga czyli nie mają zapewnionych zielonych pastwisk, które również trzeba uwzględnić w bilansowaniu dziennej dawki pokarmowej Wesoly
Ale takie musli zalać mleczkiem i samemu schrupać Jezyk mmm pycha Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:07, 22 Cze 2007    Temat postu:

szalonaisa napisał:
Nie zoologię a zootechnikę Jezyk ja mam nieco inne zdanie bo znam konie które bardzo dużo pracują, i maja do dyspozycji tylko siano, owies i słomę i wcale źle nie wyglądają i bynajmniej nie są ospałe Wesoly

Tak oczywiście tylko ich właściciele albo nie zdają sobie sprawy że konikowi czegoś brakuje i dziwią się dlaczego kopyta pękają, dlaczego grzywa wypada garściami, dlaczego pęka kość rysikowa albo trzeszczki wysiadają czy stawy,albo sypią im hippowity i mają sumienie czyste. Takie konie w wieku 10-15lat są ruinami. Ale przecież żebra nie wystają i nawet sierść wymienia prawie kiedy trzeba Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:37, 22 Cze 2007    Temat postu:

Ansc chodziło mi o post lawinki.
Panuje taka moda ostatnio na podawanie zbyt energetycznych pasz koniom w sumie wcale cięzko nie pracującym. Ciągle się czyta na forach, że koń ospały, nie chodzi, i to jest zastanawiające na ile taki koń faktycznie potrezbuje tego "kopa" a na ile moze on już jest tak przekarmiony, że przeszedł w stan ospałosci.
Wiadomo, że chcemy swoim pupilom dać wszystko o najlepsze ale czasami trzeba pomyśleć co lepsze.
Już są ludzie, którzy uważają podanie sztucznych dodatków za lepsze niz naturalne...

Nie rozumiem natomaist Twojego wyskoku z tymi kopytami, sierścią i pękaniem kości...to jak nie daję mojej dodatków w typie musli, drogich witamin itp. to źle?
Dziwi mnie tylko, że skoro mój koń nawet jak pracował codziennie (praca na poziomie klasy L, z elementami P, choć damskie siodło już jest dużym obciążeniem) dostawał 2 kg owsa, siano, słomę i zielonkę, plus witaminy Golpaszu to miał sporo energii (nawet w upał), wiec co trzeba robić, żeby konie z podobnego poziomu były ospałe?

Chciałąbym się dowiedzieć dlaczego teraz taka moda? Czy potrafisz znaleźć na to pytanie odpowiedź?
Skoro koń ospały to mozę zamiast na drogi dodatek paszowy lepeij wydać na trening u jakiegoś trenera coby powiedizał jak urozmaicić jazdę?(teoretyzuje).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)

PostWysłany: Pią 10:27, 22 Cze 2007    Temat postu:

Ancs, w tym momencie generalizujesz i uznajesz musli za remedium na wszelkie zło, a to, że my lubimy jeść chemię i bardzo często jemy oczami i im tańsze i bardziej kolorowe opakowanie, tym częściej kupowane nie oznacza, że jest to zdrowe. Sama napisałaś, że nie każdy kończył dietetykę zwierząt i zootechnikę, więc powiedz mi jakim cudem rozumiesz wartości podane na etykietce danego musli i skąd wiesz jakiego koń potrzebuje w danym momencie i skąd wiesz, że mu tym musli bardziej nie zaszkodzisz niż pomożesz. Są fajne musli owszem, ale tak jak Majka napisała traktujmy to jako urozmaicenie diety a nie jej podstawowy składnik i remedium na złą kondycję konia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:37, 22 Cze 2007    Temat postu:

Przyczyn ospałości u konia jest wiele, co rozumiemy za ospalość? Czy konia który zawsze był chętny do pracy ale nagle coś się zminiło i już mu się nic nie chce? Czy może mamy na myśli konia który ze względu na swój charakter budowę i wyszkolenie między innymi poprostu nie chce lub jest zniechęcony do współpracy? Owszem wszystko to jest ważne, ale tutaj jest poruszony temat pożywienia więć na ten temat sie wypowiadam. Pewnie nie bez powodu w stadach hodowlanych gdzie podstawą stada są klacze - matki które właściwie nie mają dużo ruchu tylko są na pastwiskach i rodzą źrebaki, tam właśnie również duże zadanie mają zootechnicy którzy dobierają odpowiednie składniki i robią swoistego rodzaju mieszanki paszowe tzw. musli dla dobrej kondycji matek i przyszłych "sportowców" źrebiąt które muszą się sprawdzić i przejść surową klasyfikację. Gdybym nie była w stadzie i nie widziała to też bym myślała, że klacze stoją cały dzień na pastwisku i to im wystarcza. Dlaczego między innymi jest tak dużo kolek, koni ochwaconych itp itd. Niestety dużo przypadłości o których wspomniałam wcześniej ma podłoże złego karmienia począwszy od źrebaka skończywszy na koniach starych itd. Nie jestem zwolennikiem jednolitego pożywienia ( tylko musli i nic więcej) ale urozmaiconego w zależności od typu, rasy i wykorzystania naszego zwierzaka. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Również spotkałam się z ludźmi którzy ładują dosłownie wszystko swojemu koniowi ( jak królik doświadczalny) i potem dziwią się dlaczego on jest ospały, nie chce jeść i tylko dziw bierze że konisko jeszcze to wytrzymuje. Będę się powtarzać ale jeszcze raz to napiszę jedynie rozsądek i przynajmniej odrobina wiedzy jest potrzebna ludziskom mającym zwierzaki ( mogłabym się tu rozwodzić na tym ale po co)
szalonaista źle mnie zrozumiałaś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Pią 11:29, 22 Cze 2007    Temat postu:

Wiecie co,
Pewnie kazda z Was ma po trochu racje.
To prawda - musli i inne zywieniowe bajery sa wymyslem naszej cywilizacji - a dawne konie kawaleryjskie sprawialy sie dobrze i b. ciezko pracowaly, a o musli nie mialy pojecia - owies, siano i pastwisko - musialo im wystarczyc.
Moja Melka, (kazdy kon jest inny i potrzebuje karmienia pod swoje potrzeby, wysilek, prace, wiek i charakter) - dostaje jako podstawe owies gnieciony (czasami pelny) trzy razy dziennie po 3 pelne miarki.
Ja zas - ale to glownie dla zaspokojenia jej lakomstwa - dodaje 1 miarke dziennie musli sport Havensa + marchewki + od dosc dawna trzymam ja na biotynie i czosnku. Na zawody zabieramy wiecej musli niz owsa oraz zawsze elektrolity.
Odpukac w niemalowane wszystko gra - jej zdjecia mozecie znalezc na tut. forum, no i wygrala tez nasz konkursik w kategorii "cialko", co juz swiadczy samo za siebie. Walcze jak lwica o codzienne zielone padoki i dodaje siana, bo siano konie zamkniete w boksach powinny jesc do woli.
Na mojego konia - to cala recepta, a wynik - sami mozecie ocienic. Nie mam sie czego wstydzic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:03, 22 Cze 2007    Temat postu:

chybaśmy się nie zrozumieli wykrzyknik niektóre konie nie mają tak dobrze "wyrobionej" gospodarki żywnościowej. Mój koń np. dostaje wszystko czego mu trzeba w dawkach jakich mu trzeba. (ja się nie znam a wet ustalił konikowi dietę, nie ja bynajmniej! dlatego poprosiłam o to weta, żeby jak to mówicie nie robić z kobyły królika doświadczalnego, a wiedzieć co i jak) mimo tego, że konio ma owies, sianko, lucernę jeśli jest taka możliwość i oczywiście fuuuul padoków i łączek to nie potrafi tak "wyszukać i wykorzystać" tego co zawarte jest w pożywieniu. Ma pewne niedobory które po podaniu odpowiedniego musli, witamin stabilizują się. Ospałość to nie ospałość u mojego konia, a lenistwo Jezyk (zart). To tak jak z paweredami i wszelkimi pobudzaczami dla ludzi. Nie szkodzi aż tak żeby nas zabiło, a czasami efekt jest dobry i zadowalający. Inaczej już dawno wąchałabym kwiatki od dołu.
Moda powiem, że może to poniekąd moda- ok. Jednak wiele koni sportowych dostaje musli i inne dodatki do paszy skoro tyle osób to stosuje to może coś jest dobrego w tym, bo po co stosować coś co nie działa, a wydawać na to nie małe pieniądze. Jak napisałam mój koń dostaje musli z witaminami pobudzające (zaraz usłyszę, że faszeruję sterydami mojego konia ) Kobyłka dostaje to po każdej dobrej jeździe, bez wybryków i kombinatorstwa. Dlaczego nie połączyć pożytecnzego podawania bezpośrednio witamin z nagrodą która konikowi smakuje? może tak 2 w 1.

nIE GENARLIZUJCIE mojego pytania do jednej wartości- POBUDZENIE i dodanie ENERGI. To jest że tak powiem opcja dla chętnych, a dla reszty poprostu chęć sprawienia konikowi przyjemności, podania dodatkowych witamin, które np. poprawią jakość siersci, czy wzmocnią kopyta. Musli to nie jest odpowiednik sterydów dla konia, nie przesadzajmy! Musli to przyjemność ale można połączyć ją z podawaniem tego czego koń potrzebuje.

żeby od razu nie było mogę pokazać mojego konia- bynajmniej nie jest super ospały itd. koń jak kazdy inny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:46, 22 Cze 2007    Temat postu:

No i o to chodzi lawinka, ok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:55, 22 Cze 2007    Temat postu:

ansc wiesz czasami zdarzy mi się "palnąć" coś mądrego ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:43, 22 Cze 2007    Temat postu:

A moja baba ma "długie zęby" na musli i zjada w ostateczności, musi być głodna i nie mieć innej opcji.. a jej Pani tak bardzo by chciała ją przypakować, a ona grymasi i woli sam owies. sciana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:47, 22 Cze 2007    Temat postu:

Ale nam właśnie chodzi o to by nie mówić, że musli działa tylko jako dodatek energetyczny.
Głowne zamierzenie tego rodzaju paszy to właśnie urozmaicenie.
Jeśli ma to byc pasza energetyczna to jak wysoka wg Was?
Nier chcę tu kłótni ani sporów ale skoro nie wszystcy jak juz doszliśmy do porozumienia studiowali żywienie zwierząt to moze by wspólnie pogadać o tym.

Lawinko mówisz, że większosć koni sportowych dostaje dodatki i dużo osób stosuje je, owszem tylko teraz trzeba by zatsanowic się co oznacza termin "sportowy" bo to moze być poziom kl. L i poziom kl. GP. Różnica jakby zdziebko jest.
A jeśli chodzi o dotuczenie konia to nie to samo co dostarczenie mu większego powera. Owszem, wtedy musli moze pomóc ale to trzeba się konkretnie opowiedzieć o co chodzi bo jak mówisz się możemy niezrozumieć. Mówisz, że źle zrozumiałyśmy ale w pierwszym poscie przy kazdym musli napisałaś o pobudzeniu konia. W takim razie co przez to rozumiesz? Bo ja odebrałam to jako szukanie musli energetycznego.
Na zdj. konik niczego sobie wiec raczej dotuczać też go nie trzeba Wesoly

Ansc - mieszanki paszowe to niekoniecznie to samo co musli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / PASZARNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin