Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La Plata i Kadencja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA / Ludzie i ich zwierzęta, a może zwierzęta i ich ludzie ;)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Delphia
Jaxa forever!!! :]


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 22:56, 18 Lut 2010    Temat postu:

smerfetka244 napisał:
Szłyśmy spokojnie stępem kiedy nagle pojawił się zajączek pod nogami. Kadencja ruszyła w galopik...


gdyby cos trzasnelo za jej zadem, a Ty siedzialabys pod jej brzuchem moglabys teraz nie pisac tych postow.
Piszesz, ze jest spokojna i niczego sie nie boi, ale jednak wystraszyla sie zajaczka idac stepem?
Pamietaj, ze to tylko zwierze, ktore jest nieobliczalne, nigdy nie mozesz przewidziec jego zachowania. raz Ci sie udalo, innym razem tez. nastepnym razem moze juz nie byc tak kolorowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
smerfetka244



Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:20, 18 Lut 2010    Temat postu:

Tak przestraszyła sie bo to był pierwszy jej teren,obce miejsca i obcy ludzie. Teraz gdy codziennie poznawaje nowe zakatki,jest juz spokojna. To fakt ze w przyszlosci moze jej cos odbic. Ale jak juz pisalam ucze sie na bledach zrobilam to raz kolejnym razem juz tego nie zrobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pią 7:05, 19 Lut 2010    Temat postu:

Smerfetko - możesz uczuć sie nie tylko na własnych błędach.
Jeszcze lepiej uczyć się na cudzych.
Jeśli ludzie jeżdzą w kaskach, to dlatego że ktoś parę razy dostał w głowę kopytem - niekoniecznie od obcego konia, równie dobrze to mógl być domowy misiek, który przypadkiem i zupełnie niechcący zahaczył swoją panią.
Ta przesadna uwaga, która jak napisałaś - aż mdli - jest nieodłącznym dodatkiem do konia, za którego jesteś teraz odpowiedzialna. Pani z przedszkola może nie byłą sobie w stanie wyobrazić co grozi dziecku przy końskim zadzie - w takich wypadkach Ty musisz myśleć za wszystkich.

Życzę Ci wielu wspaniałych, ale bezpiecznych chwil z Twoją klaczką.


Ostatnio zmieniony przez nongie dnia Pią 7:08, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pią 7:35, 19 Lut 2010    Temat postu:

Smerfetko, siedzenie pod koniem bardzo przydatne na stare lata Wesoly Wesoly Wesoly .
Jak czyszczę swoim kopytnym brzuchy i nogi to siedzę w boksie na słomie bo pod wieczór mój kręgosłup stanowczo odmawia ze mną współpracy. Wesoly Wesoly Wesoly
Czego nie mam mu za złe bo się do jego fatalnej kondycji sama przyłożyłam. Jeden mały wypadek 10 lat temu. Połamanych 5 żeber, pokaleczone lewe płuco, potłuczona śledziona, pęknięty wyrostek kręgosłupa i lewy łokieć. Wesoly Bo jeździłam w luźnym sweterku z szerokimi rękawami.
Dlaczego mam wrażenie, że i tak wszystkie te logiczne argumenty nie na wiele się zdadzą. Wesoly
Robiłam wiele dość niemądrych rzeczy przez całe moje końskie długie życie. I ciągle jeszcze mi się zdarza.
Ale nie pozwolilam sobie zrobić nigdy jednego. Nie naraziłam żadnej innej osoby na niebezpieczeństwo. Ani dziecka, ani dorosłego. Ani konia, ani innego zwierzaka.
Czego i tobie życzę. Wesoly
No i czekam na zdjęcia rozbrykanej Kadencji. Bo spokojne konie też się cieszą czasami prawda Wesoly


Ostatnio zmieniony przez krystyna dnia Pią 7:51, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pią 8:22, 19 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Były spokojne a z drugiej strony była inna Pani opiekunka,która powiedziała aby nie podchodziły z Tyłu konia bo może kopnąć itp. Także wiedziały co koń może zrobić


Na zdjęciu widać wyraźnie kilkoro dzieci z tyłu konia, ona nie musi się wystraszyć, kopać, stanąć dęba, wystarczy że poprawiając nogę przydepnie nogę jakiegoś brzdąca, albo machnie ogonem i uderzy dziecko po oczach. Może i dzieci wiedziały, że koń może kopnąć, ale jako osoba pełnoletnia to Ty będziesz odpowiadała za szkody wyrządzone przez konia.

Rzepko przykład z orłem rotfl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cytrynka



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:32, 19 Lut 2010    Temat postu:

Ja obawiam się , że takie zdjęcia świadczą o lekkomyślności z Twojej strony i tyle. Zastanawia mnie jeszcze czy oby zdjęcia tego typu nie będa zachętą dla innych młodych do prób takich zachowań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faenza



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:08, 19 Lut 2010    Temat postu:

Nie jeden raz pomagałam przy półkoloniach, wycieczkach szkolnych itp. prowadzonych w naszym klubie i muszę powiedzieć Ci Smerfetko, że choćbyś bardzo nie chciała to niestety wszyscy tutaj mają rację.
Znajoma wzięła na oprowadzanie najspokojniejszego konia w stajni, grzeczny hucułek, taka baryłka. Nigdy nie było z nim problemów aż pewnego pięknego jesiennego ranka kiedy przyjechały dzieci i chłopczyk lat 4 się już wgramolił na grzbiet, zaczął brykać jak oszalały, nie wiem co mu się nie spodobało. Ile strachu się najedliśmy to nasza sprawa i pikuś ale biedne dziecko przeżyło traumę! Miałam potem ogromny problem żeby namówić go na jazdę na innym koniu i uświadomić, że zdarzył mu się przykry incydent.
Za każdym razem czy to były dzieciaki 4, 7 czy 10 letnie było to samo., pani wychowawczyni i ja mówimy "nie podchodź do konika z boku, tylko z przodu i pojedynczo" a za każdym razem dostrzegałam kątem oka jakiegoś rozbójnika, który myślał, że go nie widać!
Taka prawda Smerfetko, że trzeba brać w tym momencie ogromną odpowiedzialność, za zdrowie i życie tych maluchów i nawet najspokojniejszy koń może zrobić coś czego nigdy do tej pory nie robił!

Już nie wspomnę o kasku, mi on uratował życie bo zaliczając jedyny upadek w moim życiu, na cudownej pięknej łące gdzie czasem się pasą nasze konie i sprawdzałam ją nie jeden raz uderzyłam głową prosto w jedyny duży wystający kamień, który nie wiem jakim prawem tam był...

Rozwaga i myślenie zapobiegawcze przyjdzie Ci z wiekiem mam nadzieję tylko, że do tego momentu nic się nie stanie Tobie, Kadencji ani nikomu innemu.


Ostatnio zmieniony przez Faenza dnia Pią 9:09, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 9:35, 19 Lut 2010    Temat postu:

Pomijając sytuację z maluchami, bo musisz wiedzieć, że gdyby coś się stało, to pretensje mieliby przede wszystkim do Ciebie, a i Tobie byłoby przykro widząc poturbowanego malucha
ale
Krystyna napisał:
Robiłam wiele dość niemądrych rzeczy przez całe moje końskie długie życie. I ciągle jeszcze mi się zdarza.


sama robiłam różne niezbyt mądre rzeczy podobnie jak Krystyna wraz z koleżankami i nie wmówicie mi, ze zawsze byłyście takie rozważne, tu zwracam się do Pań w zbliżonym do mnie wieku Wesoly
po prostu nie uwierzę cwaniaczek hihi
smerfetko, obiecaj, że dwa razy się zastanowisz, albo spytasz ciotek ze stajenki, zanim wymyślisz coś nowego Mruga
no i ważna jest zasada, żebyś nigdy nie narażała osób trzecich, bądź zwierząt!


jeszcze jedno, wyrażanie opinii, przez osoby, które nigdy nie miały codziennego kontaktu z własnym koniem i po prostu nie wiedzą jaka więź się tworzy, to ich opinia jest czysto hipotetyczna, praktyka pokazuje coś całkiem innego Mruga


Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Pią 10:02, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faza



Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:22, 19 Lut 2010    Temat postu:

Iandula prawda i tylko prawda. Ja robiłam ba robię tysiące błędów bo jestem tylko człowiekiem. A Smerfetka do tego jest jeszcze bardzo młodziutka wiec nie krzyczmy już na Nią- wystarczy ,przeciez obiecała ,że wyciągnie nauki z tej lekcji.
Eh gdybym nie robiła błedów byłabym po 1-sze milionerką ,2- nie miałabym operacji kręgosłupa 3.-nie złamałabym nogi. i wiele wiele innych.
I tak jestem bardzo podbudowana relacją Smerfetki z Kadencją , tym ,że dba o Nią odpowiednio ,pisze mi na bieżaco o wielu sprawach. Super Smerfetko- aby tak dalej.


Ostatnio zmieniony przez Faza dnia Pią 10:23, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
smerfetka244



Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 11:24, 19 Lut 2010    Temat postu:

Indula cioteczko kochana,oczywiście,że najpierw się skontaktuje z #Wami. Możecie zrobić printscreen'a Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:39, 19 Lut 2010    Temat postu:

I już nie mówiąc, co mógłby zrobić rodzic poturbowanego malucha przez Twojego konia, Smerfetko Mruga Podałby Twoich rodziców do sądu i wygrałby sprawę jak nic, przedstawiając Twoich rodziców jako nierozsądnych i nie opiekujących się własnym dzieckiem oraz Ciebie jako nieodpowiedzialną i nierozważną małolatę z koniem, który jest wielki i może kopnąć, ugryźć, stanąć dęba, spłoszyć się i tak dalej.... Postronni, dorośli ludzie, którzy nie zajmują się końmi kojarzą konie często właśnie jako zwierzęta duże = groźne, mimo, że najgroźniejsi dla koni są właśnie ludzie.Mruga
I nie ważne czy koń jest spokojny i absolutnie nic nigdy nie zrobiłMruga
Z resztą, nawet najspokojniejszy koń może się spłoszyć, to jego głęboko zakorzeniona natura.
Także, na przyszłość - trochę rozwagi i przemyślenia sytuacji. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pią 13:23, 19 Lut 2010    Temat postu:

Chyba nie ma co bić piany. Na temat bezpieczeństwa i zasad obchodzenia się z koniem zostało powiedziane tutaj i w innych miejscach forum chyba wszystko, a młodość ma to do siebie, że lubi się uczyć na własnych błędach, a nas starych z założenia nie słucha.
Życzę smerfetce, żeby się uczyła na błędach, ale żeby ta nauka nie była zbyt bolesna dla niej i jej otoczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:25, 20 Lut 2010    Temat postu:

smerfetka244 napisał:
O to kolejne zdjęcie zrobione na moim podwórku,gdzie są psy maszyny rolnicze jakieś 500 metrów za moim płotem znajduję się SKR(Na stare PGR) i Kadencja stała jak osiołek. o to zdjęcie siedziałam,leżałam pod nią i niccc



To zdjęcie jest dowodem na to że koń powinien być natychmiast odebrany nieodpowiedzialnej smarkuli (trudno nazwać ją inaczej), która nie tylko naraża siebie ale i innych na poważne niebezpieczeństwo.
Udowadnianie na siłę takimi fotkami że konik jest spokojny do czego ma zmierzać?
Co wymyśli kolejnym razem?
Wsadzi na grzbiet konia psa, kozę, czy małe dziecko?
A gdy dojdzie do wypadku, bo dojdzie prędzej czy później, jakie wieści pójdą w świat?
Nikt nie napisze że smarkula była nieodpowiedzialna i niespełna rozumu, tylko że konie sa niebezpieczne.
Co robią je rodzice którzy płacą za utrzymanie tego konia?
Zachwyceni pomysłami córeczki robią zdjęcia?
Jestem zdziwiona łagodną reakcja doświadczonych koniarzy z forum na to co sie tu wyprawia.
Takie nieodpowiedzialne zachowania nalezy piętnować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Sob 13:10, 20 Lut 2010    Temat postu:

Dakron ale to przecież gołym okiem widać, że Smerfetkę tylko bawią przednio - troska i tłumaczenia Stajenkowiczów.
Z potępienia będzie miała jeszcze wiekszą radochę. Smutny
Osm ma rację, w Stajence jest wiele wątków o odpowiedzialności i zasadach obchodzenia się z końmi, tylko, że Smerfetkę raczej nie interesują.
Nie ma to jak szpan do bani.
A pod szpanem kompleksy. do bani


Ostatnio zmieniony przez krystyna dnia Sob 13:17, 20 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
donacja



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:41, 20 Lut 2010    Temat postu:

Co do zachowania Smerfetki, nie będę komentować. Dziwi mnie natomiast pobłażliwy stosunek do tych wyczynów właścicielki konia. Nie wiem jak to jest formalnie, ale wydaje mi się, że za szkody wyrządzone przez zwierzę odpowiada właściciel.
No i jeszcze jedno pytanie, czy koń jest ubezpieczony????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA / Ludzie i ich zwierzęta, a może zwierzęta i ich ludzie ;) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 13 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin