Stajenka

fuzja

Dobrze, wszystko to ćwiczymy na spokojnie. Konie 3,5 letnie, a 6-letnie to spora różnica ,w przypadku tego drugiego wzrost jest w pełni zakończony, stawy mocno związane, szkielet dobrze skostniały. Jedyne co wspólne to nie wyćwiczenie, ale w przyp. młodego konia kiedy wszystko jest miękkie więc potrzebuje więcej czasu, plus taki, że jest bardziej podatny na gięcia, ustawienie. Analogicznie jak w ćwiczeniu dziecka do sportu. Która grupa wiekowa jest bardziej podatna na przeciążenia, ale też zyska łatwiej i szybciej właściwą sylwetkę: 7-10 latek czy 18-22 latek? Jak cofnie się sporadycznie w terenie ze dwa razy ,to nie sądzę aby ulegala jakiemukolwiek przciążeniu w tym wypadku. A dupsko trochę popracuje. Z resztą nie sprawia jej to już problemu, problemen było tylko zrozumienie polecenia. Cofanie ma też podłoże praktyczne. Zdarzyło mi sie wjechać tak pechowo koniem w wąską ślepą ścieżkę, że jedynym wyjściem było wyjście z niej ,,rakiem" Ta klacz ma być gł. koniem terenowym, więc ta umiejetność jak znalazl Wesoly

Omega

Nie mówię, że nie wolno. Pytałaś, kiedy można zacząć cofanie, więc znalazłam wytyczne. Ale w samej książce jest zastrzeżenie, że to nie jest sztywny plan i należy go dostosowywać do konkretnego konia.

fuzja

I dobrze, ogólne wytyczne zajeżdżania ,układania, treningu etc muszą być i są potrzebne, ale zawsze mogą być odstępstwa od reguły na które składają się czynniki indywidualne, bo książki traktują o ujeżdżaniu koni 3- 4 letnich biorąc pod uwagę ich rozwój fizyczny i psychiczny taki a nie inny, sprawy mają się podobnie ale nie identycznie w przyp. koni starszych i konkretnie ukostnionych. Interesował mnie fakt kolejności zadań. Dzięki.