Stajenka

bastylia99.

Ja chyba zaatakuje zbrosy w tym samym czasie co pumcia ale na srebrną

kostka

no no

będę trzymać kciuki za wszystkich przyszłych zdających

dragonnia

siwa

No ja też się wybieram. Razem z bastylią będe atakować zbrosy. Ale ja na początek brąz

przyznam się , że to już w sobote (11.10) a nic nie umię. Jeszcze w dodatku nie mam teraz gdzie poćwiczyć ujeżdżenia i skoków.

mam stresaaa ! przerazony

pumcia

A my pojechaliśmy 4 X do Bolęcina. 3 osoby na braz i jedna poprawka srebra. Prawie wszystkim się udało 1 osoba musi skoki poprawić. Relacja z egzaminu na naszej stronie [link widoczny dla zalogowanych]

faith

jak oceniacie trudnosc egzaminu na brazowa odznake? czytajac wasze opisy szczerze zaczynam sie bac, co prawda termin mam zaplanowany dopiero na wiosne, ale... jakie macie wrazenia? naprawde ciezko jest zdac?

dragonnia

faith, nie taki diabeł straszny, naprawdę. Skoro, ja Pierwszy Cykor Warmii i Mazur pojechałam, zdałam to dla Ciebie będzie to buła z masłem. Całą historię mojej odznaki przeczytasz TU: [link widoczny dla zalogowanych] Miłej lektury i naprawdę Dasz Radę. Ja zaczęłam trenować do Brązu 3 tygodnie przed egzaminem tylko po pracy 3 razy w tygodniu. Trzymam za Ciebie kciuki.

bastylia99.

Ja na brązową zapisałam się z tygodniowym wyprzedzeniem Wesoly

i wszystko opanowałam w 5 dni Wesoly

nie jest to nic strasznego Wesoly

faith

Dragonnia - przeczytalam, dzieki sliczne:) czy mozecie mi jeszcze napisac na co sedziowe szczegolnie zwracali uwage? Wesoly

kostka

ja...ja też będę zdawać...na brązową jakoś w wakacje wstyd

dragonnia

kostka

ja tam na egzaminie czarno siebie widzę.niby to za pół roku ale wiem jak to zleci.zwłaszcza że teraz zima nadchodzi.ewentualnie się wszystko przeniesie na jesień ale i tak jakoś nie bardzo wierzę,że uda mi się ową odznake zdobyć.345 pytań się opanuje, gorzej z praktyką. za postawe u mnie punkty polecą...jak nic.

siwa

Kostka masz kupe czasu. Ja zdaję w sobotę, pytań nawet jeszcze nie zaczęłam się uczyć. Ujeżdżenie znam tylko co z kartki, bo nie mam gdzie ćwiczyć, no i skoki to samo. Aż się boję jaką zrobią minę jak wejdę na konia. 3 tygodnie przerwy. Zapomniałam już jak się w siodle siedzi sciana

kostka

siwa może to i dobrze.czasami im mniej prób tym lepiej Mruga

a tak z zaskoczenia raz dwa i po krzyku

będzie dobrze Kwadratowy

swoją drogą jak ty wytrzymałaś bez jazdy 3 tygodnie? łosz.ja siedziałam ostatni raz w sobote i teraz pojade najwcześniej w piątek i kurde już mnie roznosi Jezyk