Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak strzelic gola fundacjom i organizacjom ratujacym konie?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:06, 06 Sty 2010    Temat postu: Jak strzelic gola fundacjom i organizacjom ratujacym konie?

Bardzo prosto...
Wystarczy zalozyc na ogolnopolskich forach temat o tym, ze zbiera sie pieniadze na WLASNE KONTO celem zakupienia konia dla SIEBIE.
Poruszam ten temat zainspirowana innym tematem, jaki znalazlam na re-volcie. Oto link: [link widoczny dla zalogowanych]
W skrocie:
- dziewczyna stracila konia w pozarze stajni,
- wlasciciel innego konia, ktory zdaje sie jest bratem tego zmarlego zaszantazowal dziewczyne, ze sprzeda tego konia na rzez o ile ona nie zechce go wykupic za jedyne... 10 000 PLN!!!
- dziewczyna nie zwazajac na jakiekolwiek uwagi co do wartosci tego konia, podjela zbiorke funduszy na zakup, nigdzie nie informujac, ze de facto to jest pewnego rodzaju pozyczka i ze zebrane pieniadze bedzie w miare uplywu czasu oddawac. Dopiero na ktorejs stronie tego tematu padly takie slowa po wyraznym pytaniu od innego uzytkownika.
- funduszy oczywiscie nie udalo sie zebrac w tak krotkim terminie, wiec dziewczyna kupila konia za wlasne (?) pieniadze!!! Po czym napisala, ze te przelane na jej konto oczywiscie odda.
- uzbierana kwota nie byla wielka ale ja tak sie zastanawiam- co ci ludzie, ktorzy jej pomogli sobie teraz mysla mysl

Wiecie co, mnie rece opadaja Przeciez przez akcje takie jak ta tutaj to ludzie juz w ogole przestana pomagac! Przestana chciec pomagac, bo przestana wierzyc w waznosc prowadzonych akcji.
Ja rozumiem rozzalenie tej dziewczyny i ze jej kon zginal ale jak mozna kierowac na cala Polske apel o pieniadze na konia, ktorego wartosc jest stanowczo zawyzona i ktory ma sie stac wlasnoscia jakiejs dziewczyny, bo ona darzy go uczuciem?
To znaczy, ja wiem, ze mozna- kazdy moze apelowac o co chce ale przeciez taka osoba strzela w ten sposob takiego gola wszelkiej masci fundacjom i organizacjom, ze az szkoda gadac.
Ludziom ciezko bedzie po takich akcjach ocenic co jest wazne a co nie...

A co Wy sadzicie o takich sytuacjach? Jakie jest Wasze zdanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faza



Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:24, 06 Sty 2010    Temat postu:

Martik ja na tamtym wskazanym przez Ciebie forum, wyraznie potępiłam taka akcję. Do konca usiłowałam wierzyc ,że dziewczyna przygnebiona pożarem nie wie co wyprawia i zaraz nas wszystkich przeprosi. Niestety do konca owa dziewczyna nie rozumiała jakim błedem jest jej ogłoszenie i cała ta zbiórka pieniędzy.
Też mi się wydaje ,że przez taką osobke tracą wiele inne zwierzaki które napewno sa w potrzebie, zresztą widac to wyraznie w innym ogłoszniu dotyczącym konia Fuksa. Gdzie dziewczyny nie mogą zebrac pieniązków na konia naprawdę w potrzebie. Smutny
Co do zbiórki pieniązków na Talenta, bo tak miał na imię ów konik, dla mnie już nie istotna jest cena konika, dla mnie wogóle bulwersujący jest sam fakt. Dziewczyna zbiera pieniądze bo chce kupic sobie konia. No kurcze proponuję abysmy od jutra zbierali na zakup samochodu a Ci co nie maja mieszkan ogłosili oglnopolską zbiórkę na wykup czy zakup mieszkania. I prędzej zrozumiałabym taką zbiórkę bo mieszkanie jest wartoscia nadrzedną potrzebną kazdej rodzinie o tyle kon ,chocby najnajkochanszy jest jednak dobrem luksusowym.
I pomimo przezytej przez dziewczynę tragedii - pożar stajni i smierc w męczarniach poprzedniego koni - ja takim zbiórkom mówię nie. I do tego zadaje pytanie ,czy taka dziewczyna wie ,że taka zbiórka do osoby fizycznej jest traktowana przez urząd skarbowy jako zródło dochodu a co za tym idzie należy od otrzymanych pieniązków odprowdzic podatek dochodowy i w zeznaniu rocznym sumę tak uzyskanych pieniązków wpisac w odpowiednie rubryki. Aby tego uniknąc winna natychmiast oddac peiniązki i przeprosic wszystkich za pomyłkę. A z tym jej dobrowolnym oddaniem kasy- tez nie wygląda to najlepiej, w jednym ze swoich postó napisła ,że odda ale wówczas gdy poproszą ja Ci co wpłacali, bo powinni jej podac nr konta i swoje dane.Odpisałam jej wówczas ,iz jest to szczyt nietaktu i to nie ludzie powinni upominac się o swoje pieniązki, bo na kazdym przelewie sa dane potrzebne do zwrócenia pieniązków.


Ostatnio zmieniony przez Faza dnia Śro 12:26, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zielona_stajnia



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poj. Drawskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:05, 06 Sty 2010    Temat postu:

Dla mnie cała sytuacja z wykupem tego konia jest niesmaczna co najmniej. Jak mam pieniądze to kupuję, jak nie to nie - i ten "żewny" tekst "bo, jak nie to pójdzie na rzeź" - no przepraszam. W zeszłym roku zachorował mi ciężko koń, mój wychowanek, super charakter, pokładałam w nim wiele nadzieji. Zachorował w najgorszym finansowo dla mnie okresie, nie "żebrałam" o kasę. Poprosiłam weta o leczenie na "krechę" - zgodził się, choć pierwszy raz się spotkaliśmy. Wsparła mnie rodzina - jeżdżąc za granicę po leki, bo w PL niedostępne i kupując je. Niestety koń mimo poprawy nieszczęśliwie się wywrócił i mimo podwieszania nie był w stanie ustać, a podwieszony rzucał się straszliwie. Decyzja, właściwie moja z przychylnością weta - czas zakończyć walkę. Koszt prawie 5000 i koń na zielonych pastwiskach. Nie prosiłam nikogo aby kupił mi następnego. Dlatego ta sytuacja jest dla mnie żałosna i potem ludzie nie będą chcieli pomagać, gdy sytuacja faktycznie będzie tragiczna, bo pomyślą: "ot, kolejna nawiedzona paniusia". Moja dewiza jest taka jak Cię nie stać, nie kupuj. Ja też mam konia ze ślepotą miesięczną, na operację mnie nie stać, narazie sytuacja od 5 lat jest opanowana kroplami, ale jak operacja będzie potrzebna, a nie będę miała kasy, to sprzedam zdrowego konia - wiadomo nie pójdzie na mięso, albo sprzęt jeździecki - wstyd, by mi było napisać "DAJCIE BO NIE MAM".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Huzar



Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:07, 06 Sty 2010    Temat postu:

A ja jakoś nie widzę związku. Dlaczego niby strzeliła gola fundacjom? Jak mozna porównywać fundację istniejące kilka, kilkanaście lat z jednorazowym (mam nadzieję ) apelem jakiejś nikomu nieznanej dziewczynki????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
donacja



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:18, 06 Sty 2010    Temat postu:

Jakoś przebrnęłam przez ten wątek. I nasunęła mi się taka refleksja: czy organizowanie publicznej zbiórki na swoje prywatne konto jest legalne? Czy prawo to jakoś reguluje, czy każdy może sobie na publicznym forum zbierać pieniądze na swoje zachcianki?
Pomijam już fakt, że koń do rzeźni za 10 000 to jakiś absurd...


Ostatnio zmieniony przez donacja dnia Śro 13:19, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Śro 13:30, 06 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
Też mi się wydaje ,że przez taką osobke tracą wiele inne zwierzaki które napewno sa w potrzebie,


Jeśli jest aukcja (i tu się z Fazą nie zgodzę, że cena nie ma znaczenia) i konia ratuje się przed rzeźnia za 10 tys zł. to handlarze najpierw ogłoszą, że mają takiego a takiego konia i jeśli nikt go nie kupi za 5, 6 czy 7 tys to trafi na rzeź. Fundacje się postarają i wykupią takiego konia a prawda jest taka, że za te 5,6, 7 tys. można uratować kilka koni spod noża.

Druga rzecz potencjalny sponsor, który się raz nabrał na ratowanie konia dla zachcianki dziewczynki, może pomyśleć że przez jakoś tam fundację też ktoś może spełnia sobie marzenia o własnym koniu (no i tutaj mamy niejasne kryteria przyznawania koni w adopcję).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:54, 06 Sty 2010    Temat postu:

Huzar napisał:
A ja jakoś nie widzę związku. Dlaczego niby strzeliła gola fundacjom? Jak mozna porównywać fundację istniejące kilka, kilkanaście lat z jednorazowym (mam nadzieję ) apelem jakiejś nikomu nieznanej dziewczynki????

Huzar, jesli nie widzisz zwiazku, to prosze przeczytaj jeszcze raz ponizsze cytaty:
Cytat:
Wiecie co, mnie rece opadaja Przeciez przez akcje takie jak ta tutaj to ludzie juz w ogole przestana pomagac! Przestana chciec pomagac, bo przestana wierzyc w waznosc prowadzonych akcji.

Cytat:
Ludziom ciezko bedzie po takich akcjach ocenic co jest wazne a co nie...

Cytat:
Druga rzecz potencjalny sponsor, który się raz nabrał na ratowanie konia dla zachcianki dziewczynki, może pomyśleć że przez jakoś tam fundację też ktoś może spełnia sobie marzenia o własnym koniu (no i tutaj mamy niejasne kryteria przyznawania koni w adopcję).

Jesli przypomnisz sobie jakie afery zwiazane z "fundacjami" mialy do tej pory miejsce + przesledzisz historie wykupu konia o imieniu Talent, to jako potencjalny darczynca masz prawo zaczac sie zastanawiac co jest a co nie jest potrzeba "zycia i smierci". Mozesz tez odmowic pomocy kolejnym fundacjom, bo nie jestes pewna czy dzialaja one wg wyzszej ideai czy dla pozyskania latwych pieniedzy.
Ja jestem potencjalnym darczynca i powiem tak- ciezko mi bedzie przy nastepnych akcjach wykupu koni ocenic czy to naprawde wazna akcja czy zwykla zagrywka na moich uczuciach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:02, 06 Sty 2010    Temat postu:

donacja napisał:
I nasunęła mi się taka refleksja: czy organizowanie publicznej zbiórki na swoje prywatne konto jest legalne? Czy prawo to jakoś reguluje

Prawo nie zabrania zbierać pieniędzy, prawo zabrania żebrania na ulicy. Wszystkie zebrane przed tą osobę pieniądze stanowią zwyczajną darowiznę od osób trzecich z której trzeba się rozliczyć przed Urzędem Skarbowym i zapłacić od tej darowizny podatek (od nabywców zaliczonych do III grupy podatkowej - do kwoty 10278 zł - 12% --> Ustawa z dnia 28.07.1983 r. o podatku od spadków i darowizn).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faenza



Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:05, 06 Sty 2010    Temat postu:

Przyglądam się temu tematowi od kilku dni, najpierw przeczytałam cały temat o pożarze Botoji i co mi się nasunęło na myśl?
Na początku oczywiście zrobiło mi się żal wszystkich, którzy tam stracili konie ale po chwili przyszła refleksja wraz z czytaniem następnych postów. Jak ta dziewczyna pisze, w jaki sposób? Myślałam, że ma góra 15 lat a tu w temacie o Talencie piszą, że 20. Sam sposób w jaki zaczęła potem odpisywać na niewygodne dla niej pytania pozostawia wiele do życzenia.

Martik to ogólnie dla mnie dziwna sprawa. Podobno miała robić operację koniu, który zginął więc miała odłożone pieniądze, miała kupować siodło więc też te pieniądze musiały być czemu potem nagle zniknęły i na wykup ich nie było a po niewygodnych pytaniach już 10 tyś było? Nie wiem, mało mnie to obchodzi.

Całkowicie mnie od niej odrzuciło... ale tylko od niej, nie znaczy to, że przez takiego człowieka jak ona nie wspomogę fundacji czy innej osoby w potrzebie. Pewnie to zrobię ale jeśli wszystko będzie "jasne i przejrzyste".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Faza



Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:12, 06 Sty 2010    Temat postu:

martik napisał:

Ja jestem potencjalnym darczynca i powiem tak- ciezko mi bedzie przy nastepnych akcjach wykupu koni ocenic czy to naprawde wazna akcja czy zwykla zagrywka na moich uczuciach.


Jak wiesz Martik ja sparzyłam się bardzo i czuję sie mocno oszukana i zawiedziona. Do dnia dzisiejszego oprócz wyzwisk pod moim adresem ze strony S nie padło ani słowo -przepraszam ani dziękuję.
A tak jak i Ty chcę nadal pomagac zwierzakom a szczególnie konikom wpadłam więc na szalenczy pomysł ,który pomalutku realizuje. Sama kupuje biedaki a pozniej szukam im domku. Oczywiscie nie mogę i nie będę tego robic na skalę fundacji ale i tak fajnie jak chociaz dwa, trzy zycia konskie się uratuje.

ps- LaPlata wykupiona , więcej opowiemy z Asią (Zieloną Stajnią) doslownie za pare dni.Wykupiłam tez drugą klaczę tez przekazuję w dzierzawę, do siebie biorę walaszka z rzekomym rakiem strzalki (miałbyc zaleczony ale z tego co wiem ,nie za bardzo, konik będzie u mnie w sobotę)


Ostatnio zmieniony przez Faza dnia Śro 14:16, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:09, 06 Sty 2010    Temat postu:

Pewno nie wszyscy od razu musza zwatpic w dzialanie wszystkich fundacji ale wydaje mi sie, ze wiele osob pomysli jak ja- ze taka osoba strzela wlasnie gola organizacjom, kolujac pieniazki na wlasne zachcianki...
Bardzo chce wierzyc w ludzi i w ich dobre checi ale coraz trudniej o to Smutny Najpierw parokrotnie odeslano mnie z kwitkiem (a wlasciwie naskoczono na mnie) kiedy probowalam sie uprzejmie dowiedziec dokad ida pieniadze przekazane do pewnej "fundacji". Potem oburzano sie, ze pytam o dalszy los koni (w tym o ich zdrowie), ktore ucierpialy w wyniku nieszczescia. No i na koniec znajduje podlinkowany temat, ktory po prostu w glowie mi sie nie miesci + te wszystkie odzywki osoby, ktora de facto zwraca sie do kogos po prosbie...
Zdaje sobie sprawe, ze darczyncy nie krole i ze nie trzeba ich calowac po nogach ale do jasnej instancji, jakis szacunek sie ludziom nalezy- tym bardziej tym, ktorzy "sie wzieli i pomogli".

Fazo, ja tak myslalam, ze wlasnie zaczelas pseudo fundacyjna dzialanosc, ustanawiajac siebie jako glownego sponsora Bardzo dobry pomysl i uwazam, ze masz ku temu najlepsze z nas wszystkich warunki. Jedyne czego sie obawiam, to Twojego miekkiego serca. Fazo bedziesz w stanie odmowic pomocy kiedy poczujesz, ze Cie juz na nia nie stac? Nie tylko finansowo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
donacja



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:19, 06 Sty 2010    Temat postu:

Floppy napisał:

Prawo nie zabrania zbierać pieniędzy, prawo zabrania żebrania na ulicy. Wszystkie zebrane przed tą osobę pieniądze stanowią zwyczajną darowiznę od osób trzecich z której trzeba się rozliczyć przed Urzędem Skarbowym i zapłacić od tej darowizny podatek (od nabywców zaliczonych do III grupy podatkowej - do kwoty 10278 zł - 12% --> Ustawa z dnia 28.07.1983 r. o podatku od spadków i darowizn).

Dzięki-to się nazywa wyczerpująca odpowiedź Wesoly (zanim bym sama to znalazła w swoim iplusowym necie, to bym zapomniała, czego szukam)
A tak nawiązując do tematu-gola to by sobie strzeliła fundacja użyczając tej panience swojego konta do prowadzenia zbiórki.
Dla mnie ta cała akcja to zwykłe naciągactwo i żerowanie na dobrych sercach miłośników koni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Śro 16:33, 06 Sty 2010    Temat postu:

Tu jest przykład drugiego gola wsciekly
Skrótowo: panienka 20 lat wzięła konie od fundacji Nasz Szkapa, od met, po czym zagłodziła jednego (fotki!) i oddala go met, pozostałe chore też oddaje -bo nie mogą pracować i zarabiać na siebie- a sama chce zakładać fundację! ratującą konie!! i prosi i wpłaty!!


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
donacja



Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:41, 06 Sty 2010    Temat postu:

rzepka napisał:
Tu jest przykład drugiego gola wsciekly
Skrótowo: panienka 20 lat wzięła konie od fundacji Nasz Szkapa, od met, po czym zagłodziła jednego (fotki!) i oddala go met, pozostałe chore też oddaje -bo nie mogą pracować i zarabiać na siebie- a sama chce zakładać fundację! ratującą konie!! i prosi i wpłaty!!


[link widoczny dla zalogowanych]

Znam ten temat z dogomani:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:54, 06 Sty 2010    Temat postu:

Coooo??? przerazony Nie czytalam tego tematu jeszcze.
I jest tam ktokolwiek kto jest chetny aby jej pomoc???

Edit- przeczytalam ten watek.
Na ta chwile nie wiem co napisac- rece zupelnie mi opadly ...
Skad sie biora ludzie z takimi pomyslami?!
I jeszcze- Rzepko, pobilas mnie... GOL w linku od Ciebie jest taki jak stad do... Sama nie wiem gdzie.
Pozostaje tylko wspolczuc fundacjom.


Ostatnio zmieniony przez martik dnia Śro 17:56, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin