Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jazda na oklep- po co?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pią 14:08, 30 Lis 2007    Temat postu:

tak mnie zastanowiło, po co jeźdźcom, którzy nie jeżdżą czwroboków umiejętność kłusa ćwiczebnego? Rajdowcom, terenowcom, skoczkom i wielu innym itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:15, 30 Lis 2007    Temat postu:

Wesoly a mój dawny przyjaciel dobrze dawał sobie rade w wescie, a jak go wsadziłam na moje klasyczne siodło, to powiedział że dziwnie mu sie siedzi, koń jakis taki duzy, anglezowanie jest be i zsiadł lol
Ja wychodzę z założenia że jak ktoś ma własnego konia to może robić co chce, na oklep, w stylu west lub po mongolsku. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ja



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:23, 30 Lis 2007    Temat postu:

heeeeej wszystkim :D
ja jezdze na oklep najczesciej latem gdy nie chce mi sie zakladac dlugich spodni Jezyk w jezdzie na oklep glownie chodzi o to, zeby rozluznic miesnie , biodrami podarzac za ruchem konia, to cwiczenie dodatkowo ma wielki pozytywny wplyw na pewnosc i trzymanie sie na koniu. Jednak w momencie gdy jezdziec jest spiety, kon to czuje, gdy klepie mu tylkiem po grzbiecie i temperamentne i nerwowe konie tego nie znosza, ale jak sie dokladnie czlowiek rozluzni to sama przyjemnosc, mieciutkie ruchu konia i odpowiedni balans jezdzca.... wspaniala harmonia. Polecam to cwiczenie... :D na konia na ktorym jezdze (i ktory jest b. temperamentny) to cwiczenie bardzo pozytywnie wplywa, gdyz zaokragla grzbiet, lepiej pracuje zadem, zbiera sie.... jego ruchu sa miekkie i sama przyjemnosc na nim jezdzic Wesoly najlepsze sa lotne zmiany na oklep Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:29, 30 Lis 2007    Temat postu:

Ja napisał:
na konia na ktorym jezdze (i ktory jest b. temperamentny) to cwiczenie bardzo pozytywnie wplywa, gdyz zaokragla grzbiet, lepiej pracuje zadem, zbiera sie.... jego ruchu sa miekkie i sama przyjemnosc na nim jezdzic Wesoly

A sprawdzałaś dopasowanie siodła dla tego konia? Bo z opisu wynika, że ma złe siodło, które powoduje u niego spięcie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ja



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:32, 04 Gru 2007    Temat postu:

martik napisał:
Ja napisał:
na konia na ktorym jezdze (i ktory jest b. temperamentny) to cwiczenie bardzo pozytywnie wplywa, gdyz zaokragla grzbiet, lepiej pracuje zadem, zbiera sie.... jego ruchu sa miekkie i sama przyjemnosc na nim jezdzic Wesoly

A sprawdzałaś dopasowanie siodła dla tego konia? Bo z opisu wynika, że ma złe siodło, które powoduje u niego spięcie...

heeej
siodlo jest wszechstronne i dopasowywala je moja trenerka ktorej ufam, jednak jak czuje ciezar ciala bez siodla to lepiej sie podbiera i w ogole :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przecław
Ogólnie wole ciemne konie ;)


Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 12:50, 04 Gru 2007    Temat postu:

Iandula napisał:
a propos pławienia, śp ogier Dolnik, który zakupiony został jako koń na "coś wyższego", okazał się leniem i flegmą (ale bardzo urodziwą,kochaną), do momentu, gdy poszłyśmy z Przecławkiem pławić konie;
Dolnik jak tylko zamoczył kopyta, ruszył w wodę tak zdecydowanie, że nie wiele miałam do gadania, po czym zaczął płynąć tak pewnie, mrucząc przy tym z zadowolenia :D
odpływaliśmy coraz dalej od brzegu, bo nam obojgu sprawiało to niesamowitą frajdę (panowały upały pow. 30 stopni), a prędkość była spora

teraz wiem, że każdy koń ma ukryte talenty, tylko trzeba je odkryć Mruga


nooo.. Karol był urodzonym pływakiem. Nie bał się wody i kiedy Grant trzęsącymi nogami robił dopiero pierwszy krok, Karol już pływał w najlepsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:43, 13 Sie 2010    Temat postu:

Zachcialo mi sie na stare lata
Wczoraj wsiadlam na oklep. Dlaczego? Bo:
- chcialam znow poczuc jak miesnie Cury pracuja pod moimi 4 literami,
- chcialam sprawdzic jak ona chodzi bez siodla, czy siodlo jej nie uciska, nie blokuje ruchu,
- chcialam poprawic swoj dosiad, popracowac nad rownowaga,
- chcialam zrobic cos innego niz zawsze
I co? I fajnie bylo, tylko, ze dzis mam spore zakwasy miesni przy odcinku krzyzowym kregoslupa...
I tak sie zastanawiam, czy powinnam takie jazdy uskuteczniac czesciej zeby popracowac nad tymi miesniami, czy mozna je trenowac jeszcze w jakis inny sposob? mysl
Co do rownowagi, to przyznaje sie bez bicia, ze najwiekszy problem mialam z przejsciami z galopu do klusa- rzucalo mna niezle
To, co natomiast bardzo sie udalo to przejscia w ramach nizszych chodow, zatrzymania i cofanie. No naprawde super
Czy ktos z Was wsiada jeszcze czasami "na golasa"? Po co? I jakie sa Wasze wrazenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
basia16816



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 12:15, 13 Sie 2010    Temat postu:

Tydzień temu wróciłam z obozu jezdzieckiego. Bylo nawet dużo jazdy na oklep, która miaal na cele sprawdzić kto się w siodle trzyma na strzemionach a kto łydkami. Po godz. anglezowania, półsiadow itd. tyłek mi odpadł ale za to na następnej jezdzie miałam o wiele lepszy dosiad i rownowage, prace biodrami oraz łydkami Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:16, 13 Sie 2010    Temat postu:

basia16816 napisał:
Tydzień temu wróciłam z obozu jezdzieckiego. Bylo nawet dużo jazdy na oklep, która miaal na cele sprawdzić kto się w siodle trzyma na strzemionach a kto łydkami.

Basiu, to tam Was uczyli, zeby trzymac sie w siodle lydkami???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amasza



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:23, 13 Sie 2010    Temat postu:

chyba kolanami miało byc, co??

a tak wogóle to ja sobie jezdze na oklep dla frajdy, ale tylko na wygodnym koniu który nie denerwuje sie tym ze na nim siedzie bez siodła Wesoly na Maszy tak jezdze tylko wtedy gdy jedziemy na spacer po lesie, bez galopu i w zime kiedy chcemy sie w zaspach powłóczyć Mruga
jak dla mnie jazda na okep poprawia równowage i pewność siebie. Jesli sie chce poćwiczyć dosiad, to lepiej w siodle ale bez strzemion Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janneke
Niezmiennie wierna... czarnym perłom :)


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:16, 13 Sie 2010    Temat postu:

Ja lubię wsiąść na czarne od czasu do czasu na oklep Wesoly
Na Elzę na normalną, ujeżdżeniową jazdę, bo wygodna niesamowicie, a na Janneke w teren na spacer, kiedy plucha i sprzętu mi szkoda Wesoly
Jazda na ujeżdżalni bez siodła daje mi bardzo dużo. Poprawiam równowagę, ćwiczę rozluźnienie, a i Elza pracuje lepiej, dokładniej. Pewnie to kwestia mojego krzyża, który wtedy jest bliżej konia i łydki działającej zdecydowanie dokładniej.
Lubie jeszcze pojechać w teren, szczególnie zimą, kiedy w cztery litery ciepło...Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ra



Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie 21:55, 15 Sie 2010    Temat postu:

Amasza napisał:
chyba kolanami miało byc, co??


martik napisał:
Basiu, to tam Was uczyli, zeby trzymac sie w siodle lydkami???


Jak to "trzymać"?
Jak się jeździec trzyma jakąkolwiek częścią nogi, to w jaki sposób używa jej jako pomocy?

Dlaczego na oklep?
Bo precyzja bardzo duża, uwrażliwienie na spięcie mięśni jako pomoce.
Jak dla mnie Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:20, 17 Sie 2010    Temat postu:

Ra napisał:
Amasza napisał:
chyba kolanami miało byc, co??


martik napisał:
Basiu, to tam Was uczyli, zeby trzymac sie w siodle lydkami???


Jak to "trzymać"?
Jak się jeździec trzyma jakąkolwiek częścią nogi, to w jaki sposób używa jej jako pomocy?

No właśnie zabrakło rozwinięcia tej myśli, bo "trzymać" nie zawsze musi oznaczać "kurczowo zaciskając" Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:26, 17 Sie 2010    Temat postu:

To ja zapytam: po co mamy sie w siodle czymkolwiek trzymac? ;> Przeciez w siodle sie siedzi okrakiem, wiec sila rzeczy czlowiek nie musi sie trzymac (pisze tu o normalnych chodach, nie skokach, nie zjazdach ani wjazdach).
Zas co do jazdy na oklep, to wsiadlam i dnia nastepnego, zeby nie dopuscic do az tak wielkich zakwasow miesni plecow i brzucha ale jednak nie bylo fajnie- zbyt bardzo mnie wszystko bolalo Smutny
Wniosek prosty- musze wiecej pracowac nad miesniami i moze czesciej ale krocej jezdzic na oklep.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:40, 17 Sie 2010    Temat postu:

Dziewczyny, Basia napisała:
Cytat:
Bylo nawet dużo jazdy na oklep, która miaal na cele sprawdzić kto się w siodle trzyma na strzemionach a kto łydkami.

= Jazda na oklep miała pokazać kto tak naprawdę ma jakieś oparcie w strzemionach, a kto się trzyma łydkami.
Basia nie powiedziała, że ich tam uczono trzymać się łydkami.Mruga
Niemniej jednak, nie wiem jak jazda na oklep ma wykazać delikwenta trzymającego się łydkami -> to widać i bez oklepów Mruga -> chyba, że miała na celu pokazać, kto w ogóle ma jakąś równowagę na koniu.

ja na swoim na oklep nie jeżdżę i nie mam zamiaru. Chyba, że na stępa, ale godzinnej jazdy bym mu na oklep nie zafundowała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin