Stajenka

Iandula

Dziwne, bo mam wysłużoną kasetę VHS i tam najdłuższa opcja z Mariolą Bojarską trwa pełną godzinę mysl

ale efekty są rzeczywiście imponujące, przerabiałam parę miesięcy po porodzie wstyd

kocia

No ja też chodziłam na godzinne ćwiczenia, tak chyba z rok. A potem śmigałam na WF-ie tak, że same piąteczki zbierałam Wesoly

Cytrynka

Dziewczyny gwoli wyjaśnienia. Ja też mam kasetę ale miałam i książkę bo jak się okazuje już jej nie mam [link widoczny dla zalogowanych] Kupiłam ją bardzo dawno temu i uwierzcie mi, że jest tam kilka wersji ćwiczeń czy zupełnie innych których nie ma na kasecie. Dwie godziny to z małymi przerwami i dołożeniem ćwiczeń na uda ( brrrr nienawidzę tych tłuściochów). Mam też pilatesa pierwszą część drugą kajś wcieło.

Iandula

Tak też myślałam, że chodzi o inne źrodło, niestety książki nigdy nie miałam, co do pilatesa, to koleżanka ma zestaw, nawet raz próbowałam, ale to nie dla mnie

nudziło mnie

może podzielę się z Wami kilkoma ćw, które wpłyną na dosiad, pamiętajcie, że są to ćw tylko na jedną cześć naszego ciała-nogi, w związku z czym nie mogą trwać dłużej niż ok 20 min, dobrze byłoby mieć kilogramowe ciężarki na rzepy, ale 1 kg maki też spełnia zadanie, tylko musicie sprytnie ja przypasać w okolicy kostki

rozgrzewka:
-używamy schodka, wchodzimy kolejno raz jedną raz drugą nogą, jak na stepperze-pracują wszystkie mm, ale czworogłowy uda ciut więcej, kto nie ma w domu schodka może użyć stołeczka, jakiegoś stabilnego sprzętu domowego
-przeskakujemy, raz lewa z przodu, raz prawa-j.w.
-wyk wypad naprzemienny w przód-j.w.
-podnosimy nogę zgiętą w stawie kolanowym w przód, odwodzimy w bok, wracamy w przód i stawiamy na ziemi-pracują przywodziciele, odwodziciele i 4głowy
-w siadzie tzw płotkarskim(np lewa noga prosta, druga zgięta w kolanie, ułożona wewn, strona do podłoża), dociskamy raz jedno kolano do ziemi, raz drugie starając się odwieść nogę zgiętą jak najdalej od prostej w miarę możliwości, a skłon wykonujemy do nogi prostej-2głowy uda
-dalej siedząc na ziemi, w siadzie prostym rozstawnym, wyk skłony naprzemienne-2 i 4 głowy uda
zakładamy ciężarki
ćw w stój
-1,3,4 możemy powtórzyć jeśli chcemy
-unosimy prostą nogę w przód-zatrzymanie na kilka sek
-odwodzimy prostą nogę w bok-zatrzymanie, to ćw jest szczególnie ważne, bo działa na przywodziciele uda
-to samo w tył
-odwodzimy nogę prostą w bok, kręcimy nią małe kółeczka, raz w jedną, raz w drugą stronę
-zakładamy ciężarki na ramiona , bądź mąkę Mruga

na plecy i wykonujemy serię przysiadów, ale nie do samego końca, zatrzymujemy ok 40 cm od ziemi
przechodzimy do ćw rozluźniający, jak zwykle na koniec
-opieramy się o krzesło i wyk wymach od przodu w tył, próbując "pozbyć" się uczucia zmęczenia, noga wymachująca , zgięta w kolanie
-przy krześle wymachy przed sobą na boki , noga prosta
-łapiąc się futryn drzwi tzw strząsanie nogą w dół

w razie wątpliwości, służę Mruga

a jak się znudzą wrzucimy inne Wesoly

kocia

Wielkie dzięki za te zestawy ćwiczeń! Ja na pewno wypróbuję! Rozumiem, że trzeba to robić codziennie?

Po jakim czasie należy spodziewać się efektów?

Iandula

Można codziennie, ale niekoniecznie, ważna jest cykliczność, efekty zależą od tego jak się osoba ćw przyłoży, ale nie chodzi o to, żeby nogi przemęczyć mnogością powtórzeń, tylko precyzją wykonania Wesoly

kociu, czekam na relację Mruga

kocia

Znalazłam takie cuś: [link widoczny dla zalogowanych]

Forkate

Co robić, jeśli siedząc na koniu podkula się kość ogonową pod siebie? Próbowałam przesadnie wypinać kuper, ale po chwili takiego czegoś boli mnie kręgosłup.

Ogryzek · Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 1123 Przeczytał: 0 tematów

Wydaje mi się, że jeśli zaokrąglasz dół pleców, to samo wypinanie krzyża będzie owocowało właśnie bólem wynikającym z tego, że to mało naturalne i wymaga pewnego napięcia mięśni w tym obszarze.
Ja bym się bardziej skupiła w takim przypadku na sylwetce całej "góry"- na tym, żeby przy pomocy mięśni brzucha utrzymywać prosty kręgosłup i taką hm, otwierającą się klatkę piersiową.
Nie wiem na ile ten problem u Ciebie występuje (spojrzałam na parę Twoich ostatnich zdjęć i tylko jedno z zapadniętą miednicą znalazłam) i w których chodach w szczególności, ale mogę Ci polecić moje ostatnio ulubione ćwiczonko dodające mocy mięśniom brzucha- robię sobie przejścia z kłusa do stępa na dosłownie parę, nie wiem, 2-5 kroków i natychmiast zakłusowuję. Trzeba się dobrze napracować brzuchem, żeby zachować dobrą sylwetkę własną, zrobić takie przejścia bez utraty rytmu i praktycznie bez użycia ręki. Dodatkowy pozytywny efekt uboczny tego ćwiczenia- bardzo fajnie rozluźnia konia i wyczula na pomoce Wesoly

haniaho

Wataha

czy są jakieś porady dla osób które mają problem z piętą w dół? Koleżanka jeździ od roku, ma 30 lat i duży problem z piętą Smutny

ja z kolei mam problem taki że pochylam się za bardzo do przodu Smutny

majak

Na piętę w dół ja znam rozciąganie mięśni i ścięgien prostym ćwiczeniem - stajemy palcami na schodku wyższym, pięty iszą nad niższym - i próbujemy nieco opuszczać tę piętę ponizej poziomu palców.
Pytanie czy dotyczy to tylko pięt czy kolano nie jest sztywne i też mało rozciągnięte.

Z pochylaniem do rzodu - oko instruktora, który poprawia Mruga

Pomaga jazda bez strzemion - trzeba usiąść w siodle na kosciach kulszowych i od razu człowiek jakoś prostszy się robi, to chyba najpopularniejsze ćwiczenie. Na rozgrzewce w stępie - wymachy nóg do tyły, wypychanie miednicy stojąc na rękach opartych o tylny łęk a stopami w strzemionach, łapanie rękami kostek za pupą i ciągnięcie kolana w dół, jazda z przesadnie odchylonym tułowiem, może to być efekt przykurczów lub silnego zakorzenienia pozycji obronnej organizmu - tu tulko czyjeś oko plus włąsne samozacięcie.

kocia

A jakiś sprawdzony sposób na garba? Wesoly

majak

Iandula

Taki pipek korekcyjny dla dzieci na plecki, garb-pipip, prosto-cisza Jezyk