Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nieposłuszny koń; o strachu i porażkach dydaktycznych :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:24, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Witaj Liberio Wesoly
Zacznijmy od poczatku. Oba konie jezdzisz tylko Ty?
Jaki masz staz jezdziecki, co potrafisz a co sprawia Ci trudnosc?
Moze masz jakies fotki?

Jesli chodzi o poszczegolne problemy, ktore opisalas, to trzeba sie zabrac do tematu systemowo. Nie wymagaj od konia, ktory ma problemy z podstawami aby sie pozbieral i podstawil zad. Pisze teraz o Liberii.
Z opisu wyglada, ze kobyla potrzebuje jeszcze wiele czasu i zaufania do reki jezdzca aby mogla sie zrelaksowac i isc spokojnie, bez spieszenia sie i ciagniecia.
Moja rada jest taka abys najpierw sprobowala popracowac jedynie w stepie i ewentualnie klusie. Pracuj przejsciami, bardzo duzo przejsc:
step - zatrzymanie (nie od reki!!!) - step
step - klus - step
klus - step - klus
klus - zatrzymanie - klus.
Twoim celem powinno byc zmienianie chodow dosiadem bez dzialania reka, tak by kobylka poczula komfort na pysku.
Podczas samej jazdy tez zostaw jej wedzidlo i sprobuj zwalniac ja dosiadem. To sie da wspaniale daje zrobic w klusie anglezowanym.
Dopiero kiedy uda Ci sie wyciszyc konia i zbudowac choc drobne zaufanie do Twojej reki, bedziesz mogla zaczac pracowac nad zgieciami i wydluzeniem kroku.
Chociaz zgiecia to mozesz i bez siedzenia w siodle cwiczyc Musisz sie zaopatrzyc w odrobine marchewki albo jakiegos innego smakolyka i z ta pomoca rob kobylce zgiecia szyi. Pamietaj tylko, zeby nie przedobrzyc i ze wszystko musi byc robione stopniowo.

Jesli chodzi o drugiego konia, to Bandola opisala Ci sposoby na lonze. Ja zas powyzej napisalam co zrobic aby odzyskac konski pysk.

Jesli napiszesz cos wiecej o sobie, wstawisz fotki, to bedzie mozna Ci jeszcze cos poradzic.
Powodzenia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
liberia22



Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:40, 13 Wrz 2010    Temat postu:

..

Ostatnio zmieniony przez liberia22 dnia Czw 20:59, 30 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:24, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Jak można mieć latającą piętę i nie podkopywać nią konia? to znaczy - podkopywać na pewno nie, ale trącanie wydaje mi się, że może być obecne.
Po co jeździsz na czarnej wodzy? Jaki to ma sens? W sensie - co chcesz osiągnąć zakładając czarną wodzę, jak ona ma działać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
liberia22



Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:03, 13 Wrz 2010    Temat postu: .

...

Ostatnio zmieniony przez liberia22 dnia Wto 12:28, 25 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:45, 14 Wrz 2010    Temat postu:

Liberio, ja jakos jestem na nie jesli chodzi o czarna wodze. Uwazam, ze ten sam efekt mozna osiagnac u konia za pomoca innych cwiczen i bez wymyslnych patentow.
Jesli chodzi o konia pedzacego malymi kroczkami, to pierwsze co moim zdaniem trzeba zrobic, to go uspokoic. Dopiero potem bedzie mozna popracowac nad jego gibkoscia, ustawieniem, podstawieniem i wszystkimi bajerami.
Najlepsza rada jaka przychodzi mi w tym momencie do glowy, to to abys zaczela jezdzic na drazkach- to powinno skupic uwage konia, wydluzyc jego krok (jesli odpowiednio ulozysz odleglosci). Dodatkowo radzilabym jezdzic duzo po kole i unikac prostych. W ogole powinnas robic osemki, wezyki, jezdzic na malym/duzym kole, probowac robic ustepowania (jesli Ty umiesz i kon umie), zwroty- jak najwiecej cwiczen, jak najmniej jezdzenia po prostu po prostej.
Pedzenie konia do przodu moze tez byc wynikiem braku rownowagi- konia samego w sobie, jak i konia z jezdzcem na grzbiecie (moze tez byc wina jezdzca).

Ja Cie zachecam jednak do pokazania fotek, bo tu sa osoby, ktore moga Ci na ich podstawie naprawde wiele podpowiedziec/doradzic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
liberia22



Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:35, 14 Wrz 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez liberia22 dnia Wto 12:29, 25 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
liberia22



Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:19, 21 Wrz 2010    Temat postu:

..

Ostatnio zmieniony przez liberia22 dnia Czw 21:43, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'


Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo..
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:45, 23 Wrz 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat:
"Od niedawa zaczęła mi latać pięta w ćwiczebnym, ale NIE podkopuje Liberii."
hm... wydaje mi sie że na tym zdjęciu działasz popędzająco i wstrzymująco na konia, że się tak bardzo laicko wyraże, ale znawcą podkreślam nie jestem, z zdjęć można często złe wnioski wysunąć... aha i zacytowałam Cię, bo wydaje mi się ze w galopie jednak podkopujesz.

Cytat:
"3. Strasznie drobi w kłusie i galopie. Czy luzem idzie czy pod siodłem.
<->
Cytat:
1. Nie wiem jak poprosić ją o zgięcie. Jest strasznie sztywna na obie strony. Gdy jeżdżę na czarnej wodzy jest trochę lepiej, ale nie chcę ciągle jeździć tak.


wg mnie jedno nie wyklucza drugiego. miałam podobny problem z "moim" Siwym, który opisze bardzo ogólnie, żeby nie przynudzać. koń był zaciągany na czarnej przez pseudoinstruktorke (cytuję: "po co zbierać konia od łydki i dosiadu skoro mamy czarną?" ) mlotek dzięki czemu jakby przednie nogi, szyje i głowe chciał schować pod siebie, był sztywny, bez czarnej jakby "nie miał równowagi" i przez to gnał w galopie, a w kłusie drobił ... heh, ale dzięki pracy na lonży i przede wszystkim pomocy Wesoly bardzo doświadczonej koleżanki, koń jakby odzyskał równowage (po pseudoinstruktorce również psychiczną :D )nie gna, nie chowa się, "wyciąga nogi" kiedy bawimy Mruga sie od czasu do czasu w ujeżdżeniowców Mruga i teraz w stajni widzimy, że kurcze - ten koń naprawde fajnie sie rusza Wesoly ale trzeba było troszki pracy.. nie mówie tu, że czarna wodza jest be, fuj i że trzeba zabronić jej używać.. myśle że ten kto jej używa musi być świadomy w jakim celu chce jej użyć i że wie jak jej użyć.
ech cóż za brak poprawności gramatycznej w ostatnim zdaniu. :D


Cytat:
Ogólnie to 4 lata jeżdżę, co prawda rekreacyjnie, bo nie mam jak się "wybić", ale myślę, że jestem zaawansowana.

nie uznaj tego za atak, złośliwość czy też coś tam innego, ale jest wielu ludzi, którzy jeżdżą troche więcej lat, a uważają że nie są jeszcze aż tacy dobrzy (mówie teraz o sobie), podziwiam Cie więc za wiare w siebie Wesoly bo niektórym jej brakuje (znów mam na myśli siebie) :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:43, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Liberia,
po 1) wywal czarną. Ona Ci nie jest w tym momencie do niczego potrzebna, a założę się, że robi więcej złego niż dobrego. W tej chwili używasz czarnej tylko i wyłącznie jako "hamulca" na konia, bo ten koń nic innego oprócz zganaszowania się i zwolnienia z tą czarną nie zrobi, a tu już jest błąd.
po 2) polecam jakiś podręcznik, gdzie będzie rozrysowana piramida ujeżdżenia konia. Trochę teoretycznej wiedzy nie zaszkodzi, by wiedzieć w jaki sposób "powinien działać" koń pod jeźdźcem
po 3) ona nie przyjmie do wiadomości, że ma podstawić zad i Ty jej tego nie nauczysz zakładając czarną. Tu się kłania wiedza teoretyczna i enigmatyczne pojęcie "piramida ujeżdżenia".
Jakiekolwiek "zgięcie" konia np. do wolty, koła, czy nawet wyjechania narożnika jest możliwe w momencie, gdy koń jest rozluźniony, a jeździec odpowiednio stosuje pomoce i ma niezależny dosiad od ręki. Sztywnego jak kołek konia nie "zegniesz" choćbyś tam miała jajko znieść w siodle. Mruga
Skoro "zgięcie" [piszę celowo w cudzysłowiu, bo w jeździectwie to pojęcie "zgięcie" i "wygięcie" występuje w różnych kompilacjach i nie wiem czy teraz czegoś nie pokićkam:D] nie jest możliwe, bo koń jest sztywny, to wypadałoby spowodować, by koń się rozluźnił, co? Mruga Musi istnieć coś, co tego konia usztywnia, a może to być:
- ból wszlaki "niezależny" od siedzącego na górze -> zęby, kręgosłup, grzbiet, nogi, uwierające siodło, niedopasowane wędzidło
- ból wszelaki zależny od siedzącego na górze;) -> klepiący tyłek i zdecydowanie za mocna ręka [w 90% przypadków ta ręka jest największym problemem]
- warunki "niezależne" -> trudne podłoże, nierówne, spadziste, dziurawe, grząskie, głębokie, nakazujące koniowi "myśleć" jak postawić nogi, a nie skupiać się nad jeźdźcem.

Pozostaje jedynie wyeliminować powód usztywnienia i próbować pracować dalej. Mruga

Odnośnie tego drugiego konia od wozu:
1) jeśli faktycznie ten koń jest tak znieczulony w pysku, że nie da się nic zrobić [są przypadki, w których tkanka w "buzi" konia jest tak posiniaczona, obolała, stwardniała, że konie na serio "tracą czucie"; do tego dochodzi posiniaczony język, obolałe zęby; to zostaje chyba tylko ogłowie bezwędzidłowe;) ale generalnie zaufanie do ręki da się czasami "odpracować" sensowną pracą z ziemi albo z siodła, ale....:
2) koń musi mieć do człowieka szacunek. To, że on odwraca się przodem, staje dęba albo rzuca się na Ciebie świadczyć może tylko o tym, że nie stanowisz dla niego żadnego autorytetu, a tak być nie powinno. Co robisz w takiej sytuacji? Uciekasz? Łatwo mi mówić, zdarzyło mi się raz w życiu, że koń [nie mój] na lonży wspiął się w przypływie buntu, ale zrobił to nie przede mną, tylko tak jakby "wzdłuż" koła i mogłam zdążyć z porządnym świśnięciem go batem by na to koło wrócił i przestał wpadać na takie pomysły, ale ogólnie nie mam doświadczenia w tym temacie.
Mój młody czasem ustawiał się do mnie przodem, tzn, próbował ustawiać się przodem i w takiej sytuacji udawało mi się "wyprzedzić" jego zamiar wysyłając go do przodu i zajmując czymś, a gdy mu się udało ustawić, szybko łapałam za lonżę, wprowadzałam spowrotem na koło i pracowałam dalej.
Ja tam cienki bolek jestem w rozwiązywaniu problemów problematycznych koni, ale może na forum znajdzie się ktoś, kto bedzie mógł Ci więcej doradzić. Od siebie mogę tylko poradzić kogoś sensownego z ziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
liberia22



Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:11, 23 Wrz 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez liberia22 dnia Wto 12:30, 25 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amasza



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 2071
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pszów/okolice Kędzierzyna
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:18, 23 Wrz 2010    Temat postu:

liberia22 napisał:

Co do usztywnienia to myślę, że może mieć jakiś problem z kręgosłupem.


taka mozliwosc tez moze byc. Mój konio ma problemy z jakimś kręgiem i czeka nas długa droga zeby przestała drobić. Chociaż przez ten rok zrobiła duze postępy. Jednak musisz pamietac (mówie tez i o sobie) ze tu musisz głownie skupic sie nad swoim stylem jazdy, zeby konikowi pomóc a nie jej utrudniac Wesoly ja sie podpatruje w swoim odbiciu w oknach na hali Jezyk bo niestety nie mam takiego luksusu jesli chodzi o systematyczny wgląd trenera
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:57, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Koła w galopie robi?
W zakrętach pochyla się czy wygina?
Potrafi coś wiecej niż tylko jazda na wprost?
Szyję da się jej wyginać z siodła czy raczej kręci się w kólko?

Bo moze ten koń po prostu nie ma równowagi i jest sztywny bo nikt nigdy nie wygimnastykował go?

PS - śliczna siwo srokata maść :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:58, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Liberia, wiesz, no, określenie siebie, że "jeżdżę dobrze" jest trochę enigmatyczne Mruga Miło, że wierzysz w swoje siły, ale nie ma rzeczy, której nie trzeba byłoby poprawiać.Mruga Mnie się wydawało, że jeżdżę dobrze gdy miałam pierwsze sukcesy w opanowywaniu co krnąbrniejszych bestyjek, a teraz wydaje mi się, że jeżdżę jak du***a w berecie, bo nagle dowiedziałam się, że do wszystkiego dochodzi tysiąc innych ważnych szczególików składających się na jazdę konną i współpracę z koniem;)

o edycjo i literówki.
Majak też podsunęła dobry pomysł. Gdy występuje problem, warto znać przyczynę.


Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Czw 21:02, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'


Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo..
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:21, 23 Wrz 2010    Temat postu:

liberia22 napisał:
Sankarita - OK wywalamy na stałe czarną. Co do usztywnienia to myślę, że może mieć jakiś problem z kręgosłupem. Ponieważ ona zawsze jest sztywna. Czy to lonża czy luzem biega ;/ ale teraz będę ją lonżować na wypinaczach, z wewnętrznym którszym (mam nadzieje, że nie zaszkodzi jej to ?)


powiem Ci, że Ikar też był sztywny czy to lonża czy na nim na początku siedziałam, okazało sie że gdy byłam w jego otoczeniu to chyba go sztresowałam :D jeździłam dużo na luźnej wodzy na samym początku, mocno do przodu, potem stopniowo "zbierałam" wodze (nie konia Mruga ) i jest jakoś jakoś :D aha i też bardzo pomogło mi odpowiednie "siąście w siodło" a nie "siedzenie na siodle" Mruga Wesoly

edit - omineło mnie co nieco:
o, widzisz nawet sama przyznałaś że wymuszłaś na koniu ganasz dzięki czarnej. dobrze że sie jej pozbyłaś, zobaczysz jakie to fajne uczucie gdy koń sie rozluźnia, przeżuwa i zaczyna sie sam ganaszować dzięki Twojej
pracy a nie wymuszaniu ;]

pozdrówki ^^


Ostatnio zmieniony przez grrrrrrr dnia Czw 21:25, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
liberia22



Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:23, 23 Wrz 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez liberia22 dnia Wto 12:31, 25 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin