Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pas des... czyli o programie Computerlandu 2007 :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:42, 27 Mar 2007    Temat postu:

Czwartkowe polo:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 11:55, 27 Mar 2007    Temat postu:

Fajne ujęcia, to drugie mi się podoba.
Niecierpliwie czekam na ujeżdzeniowe Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ebe



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brzeska Wola

PostWysłany: Wto 13:58, 27 Mar 2007    Temat postu:

super foty...ale ten siwek sedziego wymiata Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Śro 8:34, 28 Mar 2007    Temat postu:

A co to jest?Kantar ze sznurkiem?
NIezbyt estetycznie wygląda.
Sędzia musi w czymś takim jeździć?Nie może używać kiełzna?Czy to taki wymysł poprostu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 9:13, 28 Mar 2007    Temat postu:

No dobra, odpoczeliście to teraz do raportu!
Mgła dotarła? Jakies zbiorowe zdjecie popełniliście?
Zapadły jakies ustalenia co do ogólnoforumowego wzlota?
Pisać pisać! I zdjecia mi tu dawac!!!! mlotek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:33, 28 Mar 2007    Temat postu:

Przepraszam za opóźnienia w relacji z zawodów… Już nadrabiam Wesoly
Na Torwarze byłam już w czwartek, dojechałam na konkurs Dużej Rundy (wysokość przeszkód 140 cm). Zwycięzcą tego konkursu został Mikhail Safronov na koniu Common Sense. Na III miejscu była Julia Zawada na Key Largo.
Z tego konkursu nie mam fotek, ponieważ to był pierwszy dzień moich eksperymentów i niestety nic nie nadaje się do pokazania Smutny
Poziom konkursu… Hm… Nie wiem jak to opisać, bo dla mnie to bardzo zastanawiające, że ludzie skaczą takie wysokości i udaje im się to przy technice, jaką stosują.
Niestety wiele par jechało rwanym tempem, bardzo nerwowo, szarpiąc się ze sobą. Ja, co prawda, nie jestem żadnym ekspertem ale jako widz, mam prawo do wyrażenia swojej dezaprobaty na to, co widzę na parkurze. I w tym konkursie dezaprobata była dość spora.
Potem był pokaz POLO. Być może z tytułu tego, że sama kiedyś brałam udział w takim pokazie, a także, że dyscyplina nie jest mi obca, pokaz ten nie powalił mnie na kolana. Powiem więcej, był naprawdę TAKI SOBIE :| Ludzie wyjechali w różnych strojach, choć w ramach drużyny powinni być ubrani identycznie (w końcu ich na to stać!) i to jakoś powodowało zamieszanie wizualne, co przy zaledwie 4 graczach jest bardzo zauważalne.
Konie jak zwykle pospinane różnymi patentami, nie widać było wcale współpracy tylko ciągłe narzucanie woli ze strony człowieka Smutny
Sędzia wyjechał na takim bezwędzidłowym koniu dla szpanu. Normalnie wyjeżdża na koniu „w pełnym rynsztunku”, ten tu, na Torwarze, wyglądał jakby się urwał z choinki… Spokój konia bardzo mi się podobał ale założenie na niego poprzecieranej, starej lonży jako ogłowia to już było nieeleganckie jak na imprezę tej klasy. Niesmak pozostał. Fotki z tej części wrzuciłam kilka postów wcześniej, więc nie będę powtarzać.
Kolejny dzień, piątek. Zdążyłam dojechać na konkursy dyscypliny powożenia- najpierw na szybkość, potem finał. I tu, jak zwykle, uśmiech od ucha do ucha, bo musicie wiedzieć, że atmosfera podczas tych konkursów jest niesamowita! Przede wszystkim, bardzo głośno gra muzyka, która akompaniuje przejazdom zawodników. Muzyka jest żwawa i zachęca publiczność do klaskania, krzyczenia, entuzjazmu. Ze wszystkim dyscyplin, to właśnie powożenie jest konkurencją, w której największy udział bierze także widownia Wesoly
W konkursie na czas rywalizacja toczyła się między Panem Romanem Kuszem a Sebastianem Bogaczem. Ostatecznie wygrał ten drugi zawodnik, w bardzo ładnym stylu, wyprzedzając Pana Romana aż o 4 sekundy przy zerowym dorobku punktów karnych Wesoly W finale zaś miejsca się odwróciły i to Pan Kusz wygrał, wyprzedzając Sebastiana Bogacza.
Oto fotki z powożenia: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Ciąg dalszy relacji wkrótce… Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mozambik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:46, 28 Mar 2007    Temat postu:

a pokaz K. Dowbor " szkoły nad ziemią" ktos widział ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:16, 28 Mar 2007    Temat postu:

Jakoś nie zdecydowałam się na obejrzenie programu Pani Dowbor. Wolałam się skupić na innych częściach programu zawodów. Nie wiem czy słusznie, nic nie słyszałam na temat tego "wydarzenia". Wiele natomiast mogę powiedzieć o pokazie Pani Wajdy. Mam trochę zdjęć. Obiecuję, że opiszę to jak tylko będzie chwilka...
A żeby zaspokoić Waszą ciekawość, pokażę coś, co udało mi się złapać w sobotę rano:
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest moment JUŻ NA CZWOROBOKU, przed samym wjazdem na linię środkową. Na koniu siedzi nasza mistrzyni juniorów. Konik to zdaje się ogierek Wesoly Bardzo chwytający za oko i pięknie ruszający się.
Program wykonali naprawdę rewelacyjnie, dostali mnóstwo braw. A taki "wypadek przy pracy" to widzę po raz pierwszy Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Śro 14:19, 28 Mar 2007    Temat postu:

No totalne rozluźnienie, hehe :D
Faktycznie, zdarzało mi się zobaczyć cos podobnego na dekoracji, ale w czasie przejazdu to już nie w kij dmuchał.
Wpłyneło na ocenę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:25, 28 Mar 2007    Temat postu:

Nie mam pojęcia ale chyba nie, bo para naprawdę pięknie wykonała swój przejazd. Koń szedł jak miód malina. Dawno nie widziałam konika o tak regularnym ruchu. Szkoda, że to poniak- dla mnie za mały uuu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:01, 28 Mar 2007    Temat postu:

Mozambik - tak , na nieszczęście widzieliśmy. Ja nie wiem czy ta Pani nei ma własnej samooceny czy jak, czy sądzi, ze na zawody przychodzą sami laicy, ze media ją tak wypromowały jakoby świetnei jeździła....
Dla nas była to żenada, już było by lepiej żeby sam Kadłubowski dał ten pokaz, bo Pani Dwobor nic sama nie potrafiła, no dobra - zakłusowała i zagalopowała ale....pomińmy to chwilą ciszy...to już chyba Marek Frąckowiak lepiej jeździ, właściwie porównywac jego z nia to obraza sla niego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)

PostWysłany: Śro 21:17, 28 Mar 2007    Temat postu:

Martik!!! Ja poproszę zdjęcie konia w kagańcu Jezyk Nawet jak jest nieostre Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mozambik



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 9:41, 29 Mar 2007    Temat postu:

majak napisał:
to już chyba Marek Frąckowiak lepiej jeździ, właściwie porównywac jego z nia to obraza sla niego...


no to fajnie

bo ten facet , wbrew wszelkim znakom na niebie i ziemi i nie wiadomo zupełnie na jakiej podsatwie twierdzi , ze jeżdzi konno
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:50, 29 Mar 2007    Temat postu:

Ciąg dalszy mojej opowieści Wesoly

Po powożeniu przyszedł czas na program artystyczny wg choreografii Pani Karoliny Wajdy. Przyznam się, że podeszłam do tego elementu zawodów z dużym zaciekawieniem, bo chciałam zobaczyć w końcu coś innego, niż wszystko to, co do tej pory przy koniach widzieliśmy. I udało się Wesoly Choćby dlatego, że zobaczyliśmy wiele różnych elementów jeździectwa- od ujeżdżenia poprzez woltyżerkę, na stylu west kończąc. I bardzo jest to dobre by takimi pokazami zachęcać publiczność do zapoznania się z jeździectwem jako takim. Zastanawiałam się czy nie dałoby się zorganizować takich pokazów przy okazji innych imprez, nie jeździeckich, bo mam wrażenie, że taka forma popularyzacji hippiki odbiłaby się głośnym echem...
Pokaz był kombinacją różnych występów, w których zawsze człowiek współpracował z koniem. Najpierw na arenę wyjechały amazonki, które przygotowały kadryl. Niestety, nie były w 100% przygotowane do takiego występu :| Oczywiście wszystko rozumiem, że to nerwy, że konie płochliwe, pewnie były jeszcze jakieś inne czynniki ograniczające, ale jeśli ktoś już decyduje się na udział w takim widowisku (przy okazji zawodów rangi międzynarodowej), to powinien moim zdaniem zacząć przygotowania dużo wcześniej, by efekt końcowy był bardziej "profesjonalny". Tymczasem publiczność mogła zobaczyć coś niedopuszczalnego w przypadku kadrylu, a mianowicie, kilkakrotnie nie wiadomo było co amazonki pokazują. Wynikało to z braku umiejętności niektórych z uczestniczek oraz ze słabego wyćwiczenia poszczególnych elementów. Dwie pierwsze dziewczyny mocno odstawały poziomem od reszty- podobnie ich konie (odstawały w górę). No i to było widać Smutny Ja doceniam trud, jaki panie pewnie włożyły w przygotowania ale życzliwie mówię: to jeszcze wymaga pracy i liczę, że za rok zobaczymy układ o niebo lepszy Mruga
Kolejnym elementem był taniec baletnicy i jazda ujeżdżeniowa jeźdźca na koniu wokół niej. Piękna część pokazu, nie wiem czy nie najlepsza. Baletnica naśladująca ruchy konia... Poruszający się z taką samą lekkością, gracją... Piękne, estetyczne wrażenia i podstawa do przemyśleń jak konie się poruszają, jakie są naturalne i jakie my mamy prawo do tego, by im tę równowagę zaburzać. Gość, który siedział na koniu pokazał kawał dobrego ujeżdżenia. A i koń za oko chwytał Wesoly
Kolejny element to tancerka flamenco i dwa konie jeżdżące wokół niej. Tancerka zatańczyła bardzo ekspresyjnie, konie pokazały za mało w stosunku do tego, co pokazała tancerka. Sam pomysł może i dobry ale jakby... niedopracowany. Czegoś mi brakowało u tych koni. Sama nie wiem czego. Stroje, muzyka i gra świateł za to rewelacyjna!!! Bardzo imponujące.
Kolejna część- biała postać z długimi rękawami, w których znajdowały się kije pokazała układ, wymachując tymi rękoma jak flagami. Była podświetlona ultrafioletem a dookoła niej galopem jeździł jeździec. I to był chyba najgorszy element :| Jeździec cały czas jeździł galopem i nic więcej nie pokazał. Osoba machająca suknami robiła to fajnie a ten jeździec to mi tam po prostu przeszkadzał Smutny Szkoda, bo może pomysł ciekawy ale wykonanie nie do końca.
Potem na scenę wkroczyła Pani Zalewska, z cyrku Zalewski ze swoimi końmi o wspaniałej maści palomino Wesoly No i tu się pewnie zaczną kontrowersje. Bo cóż, ja miłośnikiem cyrku nie jestem, ba- jestem wręcz przeciwniczką. Ale na mnie ten pokaz zrobił duże wrażenie. Przede wszystkim dlatego, że wiem ile czasu i pracy ta kobieta musi wkładać we współpracę z tymi końmi. Po drugie, ile czasu zajęło jej kompletowanie tych koni. W sumie wystąpiła z ośmioma końmi, które robiły wszystko to, co Pani Zalewska chciała. Próbowałam dojrzeć jakiś złych stron ale naprawdę, mimo szczerych chęci ich nie widziałam. Konie zabiedzone nie były. Robiły swoją robotę porządnie, wywierając na publiczności niesamowite wrażenie. Zresztą jak się widzi osiem koni stających przed jedną kobitką dęba, to wrażenie musi być i tyle Jezyk Niektórzy mówią, że takie sztuczki to za dużo by wymagać od koni. A ja się tak zastanawiam, czy aby na pewno. Czymże różni się ukłon konia w stronę publiczności od włażenia na podwyższenie, którego uczą naturalsi ze szkoły Pata Parelliego? Albo czym różni się uczenie konia lewady z ziemi od tej wykonywanej z siodła? Dla mnie każda współpraca konia z człowiekiem to ingerencja w jego wolność. Tak więc, dopóki koniom nie dzieje się krzywda i nie wyglądają na maltretowane, dopóty przyklaskiwać będę efektom takiej pracy, bo NIE WIERZĘ w to, że siłą da się zmusić te konie do aż takiego posłuszeństwa. Kurcze, one nawet wykonując swój program się między sobą wygłupiały Mruga Podgryzały się i przepychały. Jeden koń to miał nawet kaganiec na pysku. Wyglądał rewelacyjnie Wesoly
Następny był występ woltyżerski. Tu też nietypowe podejście, bo ćwiczenia wykonywała dziewczyna przebrana za pająka. Grację pajęczą i skoczność rzeczywiście miała. Ale sam program dość ubogi i miałam wrażenie, że wsadzili ją do programu na zapchanie dziury. Wielka szkoda, bo akrobacji woltyżerskich naoglądałam się wiele i wiem co ludzie potrafią na grzbiecie konia wyprawiać.
No a na sam koniec wjechali chłopcy z Roleski Ranch, czyli Alex Jarmuła i Sasza (nazwiska niestety nie pamiętam). No i dali szoł Wesoly Pięknie pojechali, pokazali dobry kawał westowej jazdy, a towarzyszący im kowboj pokazał umiejętność kręcenia lassem. Konie chodziły jak przecinaki, widać było, że ogromną przyjemność sprawia im to, co robią. Naprawdę kawał dobrej roboty. Alex po chwili zdjął ogłowie i wszystkie ewolucje, które robił wcześniej wykonał bez ogłowia. Coś niesamowitego! Wszyscy bili brawo i krzyczeli Alex, Alex. No atmosferka niesamowita Wesoly Bardzo to porywające było.
Po występie, na arenę weszła Pani Wanda Wąsowska, która!!! Wręczyła bukiet kwiatów Alexowi, wyrażając tym samym swoje uznanie dla niego. Naprawdę bardzo miły gest Wesoly
Kurcze, zapomniałabym jeszcze o jednym ważnym elemencie- pokazie kaskaderskim Pana Jacka Kadłubowskiego. Pan Jacek pokazał pocztę węgierską na 5!!! czarnych koniach. Nie powiem, trzeba mieć niezłą odwagę, żeby coś takiego wykonać. Tym bardziej, że te konie to wcale spokojne nie były. Poczta odbywała się w stępie ale dwa konie ciągle chciały kłusować. Widać było, jak kaskader poci się, żeby je utrzymać w ryzach. Trudna sztuka, nie ma co...
No i tak to wszystko wyglądało. W sumie dużo różnych elementów, wiele rzeczy do obejrzenia, dla każdego coś dobrego... Bardzo fajny pomysł i spore brawa należą się Pani Karolinie za inicjatywę. Szkoda, że program ostatecznie bardzo różnił się od tego, co zapowiadali, bo nie zobaczyliśmy w końcu pokazu fryzów a andaluz był ale tylko jeden. No ale trzeba się cieszyć tym, co się ma Mruga Może w przyszłym roku będzie lepiej :D

Fotki umieszczę ASAP, obiecuję Angel
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Czw 9:52, 29 Mar 2007    Temat postu:

Zaraz zaraz, stop stop.
Weźcie pod uwagę, ze to nie zawodowi jeźdźcy, tylko aktorzy. Oni mają robić show przede wszystkim, dlatego dostają "gotowe" konie. Jakiś czas temu w Julinku na podobnej zasadzie zrobiono z udziałem aktorów pokazy cyrkowe. Jasne ze wszystkie te numerki wychodziły im gorzej niż zawodowcom. Czasem wogóle.
Ale czy naprawde o to chodziło, zeby było bez skazy?
A moze o to, zeby wykorzystać ich popularność i przyciągnąć ludzi, ktorzy w innym wypadku nigdy by do cyrku nie przyszli.
Ktoś kiedyś powiedział, ze Polacy to taki ludek, ktory nie potrafi się cieszyć sukcesami innych i nie potrafi docenić ich wysiłku. Ja co roku oglądam występy środowisk twórczych w Zakrzowie. Faktycznie, nie są wybitnymi jeźdźcami i wielu rzeczy możnaby się czepić. Za to są usmiechnięci, potrafią się bawić i zachęcać do zabawy publiczność. Moze warto to docenić.
Co własciwie obejmowały te pokazy nad ziemią? Moze koń był niedoszkolony?

Z podglądania zdjęć na innych portalach - w przyszłosci zmieniłabym dwie rzeczy:
1) Tancerka nie powinna tańczyć na tym samym podłożu co koń. Widok brudnych baletek jakoś do tej pieknej sztuki nie pasuje. Przydałby się jakiś kawałek czystego podestu.
2) Razi mnie widok dam z odkrytymi ramionami i bez nakrycia głowy. Niby drobiazg, ale razi. Was nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 12 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin