Stajenka

nongie · Wysłany: Czw 11:41, 29 Mar 2007 Temat postu:

Myślę ze trochę demonizujesz z tymi torturami.
Do Art Cup, z nielicznymi wyjątkami udostępniane są konie szkolne, które taką maja pracę na codzień i są na trudnych jeźdźców w pewien sposób przygotowane. Dla nich to nie pierwszyzna, nawet jeśli nie zawsze przyjemność - tak zarabiają na swój owies i poza Art Cup żyją sobie - śmiem twierdzić - całkiem nieźle.
Oczywiście zdarzały się jakieś nieeleganckie incydenty (jak w zeszłym roku kiedy p. Guzowska sprała ponoć Korpusa za odmowę skoku - piszę "ponoć" bo sama nie widziałam), ale o to, żeby takie rzeczy nie miały miejsca musi zadbać obsługa, a skutecznie może zareagować również publiczność.

p.s. Ja też jestem - jak to nazwałaś - dłupotłuk, choć staram się jak mogę, czasem bywam niewygodna dla wierzchowca. Mogłabym mu tego oszczędzić, tylko czy wtedy znalazłoby się odpowiednio dużo dobrych jeźdźców skłonnych do płacenia za jazdy (pośrednio - za utrzymanie tego konia)?

Mozambik · Dołączył: 01 Wrz 2006 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów

Nongie , ale w przeciwienstwie do "gwiazd" ty jezdzisz pod okiem fachowca (instruktora/trenera) który cie kontroluje, poprawia, , jedzisz regularnie , zapewne robisz postępy, doszkalasz sie, czytasz, pytasz, dyskutujesz, jestes pełna pokory jesli chodzi o włąsne umiejętnosci, nie osmeilisz sie zrobis na koniu jakies całkowitej durnoty typu galopem ze stajni i galopem do stajni itp.
KOnia sobie sama przygotujesz, rozpręzysz, rozgrzejesz, znasz kolejnosc cwiczen i zasady jazdy konnej itp .
Rozpoznasz konia kulejącego, slabego, chorego i odpowiednio reagujesz.

Co do koni - tak wiem , tak mają na codzień , ale jak sama wiesz , na codzień mało komu prosto z ulicy instruktorzypozwolą założyc ostrogi na pierwszy raz, nie pozwolą galopowac jak nie umie klusowac, nie pozwolą skakać jesli nie umie zagalopować , nie puszczą samego na ujezalnie jesli ledwo trzyma sie na lonzy itp.

a NA ArtCupie różne dziwowiska sie oglada

P>S Nongie, ja tez jestem dupotłuk , tylko całkowicie swiadomy tego ze jest dupotłukiem.

nongie · Wysłany: Czw 12:36, 29 Mar 2007 Temat postu:

Dużo prawdy w tym co piszesz... bo nawet jeśli taki VIP bierze jakieś lekcje u kompetentnego instruktora, to znacznie trudniej komuś "ważnemu" zwrócić uwagę, niż zwykłemu rekreantowi. I jeśli VIP sam nie ma odrobiny wyczucia, to zaczyna się dość smutne widowisko. Ja tu widzę ogromną rolę publiczności, która może tą lukę wypełnić, może i czasem trzeba wygwizdać albo "wybuczeć" na otrzeźwienie? Tylko trzeba rozróżnić brutalne, bezmyślne traktowanie konia, od słabych umiejętności które konisku niespecjalnie przeszkadzają (conajwyżej ćwiczenia nie wykona).

majak · Wysłany: Czw 21:11, 29 Mar 2007 Temat postu:

Jesli chodzi o tę "szkołę nad ziemią" to odnosiło się to do stepa hiszpańskiego, i stawania dęba. No i kładzenia konia. Fakt to ma być dla publiki, że pani Dwobor potrafi też pod okiem fachowca cos takiego (tylko szkoda, że to było jedyne oko fachowca bo ponoć ona jeździ pod własnym okiem....), wszystko fajnie ale mnie sie zdawalo momentami, że ta pani boi sie potrzymać tego konia, stać obok, jak wsiadła to krótko i za pysk, stały, mocny kontakt jakby bała sie, ze ten koń cos zrobi choc nie było najmniejszych podstaw.

Martiku - fryzy były ale nikt z nas nie doczytał na czas, ze bedą one w sobotę wieczorem Wesoly

Co do pokazów opisanych przez Ciebie ja bym cos dorzuciła:
- baletnica - super, gdyby tylko nei nasze głupawki i dziwne komentarze przez które śmieliśmy się do łez Jezyk

ja widziałam na zdjeciach (niestety tylko) oryginał, z którego to powstało, naparwdę neiwiele potzreba było aby zrobic podobnie czyli koń troszke bardziej upiekszony, ciut jaśniejsze światło, ja bym tam dała wiecej pasazy i piaffy, tego brakowało. Zgarbiony jeździec Wesoly

- hiszpańskie klimaty - dźwiek, tancerka, strój, światło - boskie po prostu. Nieporozumieniem był jeden młody koń, bojacy sie i nic nie umiejący, włąściwie był totalnie zbedny, rozumeim, że rasa ale bez przesady.. Brakowało mi w pewnym moemencie w tańcu z tancerką stępa hiszpańskiego - to by dopełniło ten pokaz w 100% i to stałoby sie widowiskiem numer jeden.
- te coś białego ze skrzydłami - owszem sam mógł wystapić, nie mów, że koń nic nie robił - były lewady i nie wiem właśnei czemu tu - step hiszpański skoro tam az sie prosił.... znów zgarbiony pan....hehe. Brakło mi jakiegoś błyszczącego elementu u konia, siwek mógł miec jakieś srebrne elementy, białe ogłowie itp. Tylko jeździec miał na tych garbatych łopatkach jakieś pióra. A czemu mu skrzydeł nei dodać? Wtedy odróżniało by sie to od pozostałych pokazó choc strojem bardziej.
- cyrk - dla mnei super.
- poczta węgierska - a nie słyszałaś Martiku jak pan mówił do koni "galop" ??? hihi
- west - chyba najlepszy pokaz wieczoru - o to wlasnie chodzi - pokazać co w danym dziale, dyscyplinie, jest najwazneijsze, pokazać umiejętnosci.

martik · Wysłany: Pią 10:20, 30 Mar 2007 Temat postu:

Fotki, fotki, fotki Wesoly

Za jakość znów przepraszam ale sami zobaczycie, że warunki były trudne...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

martik · Wysłany: Pią 10:22, 30 Mar 2007 Temat postu:

nongie · Wysłany: Pią 10:27, 30 Mar 2007 Temat postu:

Białe ze skrzydłami bardzo fajne, tylko gdzie ten siwy koń?
Macie jeszcze jakieś zdjęcia z tego flamenco? (passo doble?)

No i napiszcie coś o samym spotkaniu Stajenkowców Wesoly

martik · Wysłany: Pią 11:24, 30 Mar 2007 Temat postu:

Spotkaliśmy się na Torwarze, a jakże Wesoly

Oto pamiątkowe zdjęcie, jeszcze przed przybyciem Tereski:
[link widoczny dla zalogowanych]
Śmiechu było jak zwykle co nie miara Wesoly

Problem jednak z takimi spotkaniami jest taki, że na Torwarze podczas zawodów spokojnie nie da się pogadać

Po prostu jest za głośno i rozmawiając traci się widok, tzn. przejazdy zawodników. Dlatego też liczę, że jednak zdecydujemy się na jakiś zlocik, który pozwoli na zorganizowanie wspólnego ogniska albo wieczorku przy piwie, żeby spokojnie można było porozmawiać.
Na Torwarze nie ma na to warunków Smutny

Za dużo ludzi, za głośno i zbyt wiele się dzieje dookoła.
Bardzo pozytywnie odebrałam naszą Szalonąisę, którą poznałam osobiście dopiero teraz. Jest to kobitka z uśmiechem od ucha do ucha. Rewelacyjne poczucie humoru i tryskające dobre fluidy!
Z Tereską spędziłam kilka miłych chwil na rozmowach o Chaffie. Obejrzałam fotki, pozachwycałam się, posłuchałam jaki Chaff jest i jak układa im się współpraca. Żałowałyśmy, że nie ma reszty Stajenkowej ekipy i Ciebie Nong, z aparatem Wesoly

Tereska to bardzo mądra osóbka, ma poukładane w głowie i wie czego chce. A przy okazji jest bardzo ładna Jezyk

Same plusy Wesoly

Monikę78 też poznałam osobiście dopiero teraz ale już widzę, że się od kobitki nie odczepię Mruga

Mamy bardzo zbliżony światopogląd, podobne podejście do jeździectwa i koni Kwadratowy

Rozmawiało nam się wyśmienicie, wiele rzeczy obgadałyśmy a ciągle było za mało czasu na więcej... Monika dzielnie się trzyma w odmiennym stanie ale z niecierpliwością oczekuje rozwiązania (czy jak sama mówi: rozsypania

).
Brakuje mi większej ilości rozmów, np. na temat siodeł z Majką ale tam naprawdę nie ma na to warunków. Liczę, że wykombinujemy coś wspólnie i że wszyscy się poznacie, bo grono naszych dyskutantów to same nieprzeciętne osobowości Wesoly

majak · Wysłany: Pią 21:23, 30 Mar 2007 Temat postu:

Od lewej:
Kocia(długie włosy i się na Was patrzy), Mestena (gdzieś patrzy) ; poniżej od lewej Hug_h (w okularach), Szalonaisa (róż), majak (turkus) Wesoly

No jak nie dało się pogadac????
Całą sobotę przegadałyśmy z Izą, z Mesteną i Kocią też pogadałyśmy. Trza było z nami cały czas siedziec to i o siodłach na żywo byś usłyszała bo były "kwiatki" na arenie Wesoly

i o kiłznach i wogóle o cudach niewidach.....z soczystymi opisami pań modelek na sobotnim poakzie mody włącznie....hihihi co tam się działo!

szalonaisa · Wysłany: Sob 0:09, 31 Mar 2007 Temat postu:

martik

Kolejna porcja fotek. Sobotnie ujeżdżenie:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Monika78

Z lekkim opóźnieniem kilka fotek z ujeżdżenie i agility. Chciałam je wrzucić tydzień temu ale jakoś remont pochłonął cały mój wolny czas - przepraszam.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
cóż za praca zadu
[link widoczny dla zalogowanych]
niestety nie wszystkie obrazki z ujeżdżenia były wzorcowe
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

nasza juniorka
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

i Żaneta
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

i agility (cóż za baskil

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Paskuda

ebe

Wow ten kary jest piekny!