Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pełna krew angielska
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:27, 20 Kwi 2011    Temat postu:

Gratulacje zakupu! Wesoly Pstryknijże jakieś zdjęcia Mruga

Na Touriego wsiadałaś już w domu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arcywiedźma



Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:12, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Ależ Zapata mi się podoba. Ładniutka. Nie miałam do czynienia z folblutami, ale tak jak każda rasa ma jakieś dane cechy charakteru, które ją determinują, to jednak można chyba powiedzieć, że każdy koń jest inny. Wszystko ma wpływ na charakter.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rudzinka1



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kwidzyn, pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:05, 06 Maj 2011    Temat postu:

Czas na krótką prezentację Wesoly Więc tak- Zapata to wałach Mruga miły, sympatyczny, misiek do miziania. Jak się do niego wchodzi od razu się przytula i domaga pieszczot. Pod siodłem dość wesoły- przy zakłusowywaniu zamiata przodem w górę, co bardzo przeraża dzieci. W terenie w galopie lubi pierdnąć i pochwalić się kopytkami :D Ale fajny z niego konio, jestem z niego bardzo zadowolona.

Gdy zobaczył bryczkę...
[link widoczny dla zalogowanych]

...postanowił uciec w bezpieczne miejsce Jezyk
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz Talitha- klacz, lat 3,5...
Była wstępnie podjeżdżona w stadninie, czyli w wakacje przyjęła jeźdzca, który siedział na jej grzbiecie kilka razy... Jak założyliśmy jej siodło odstawiła takie rodeo, że najlepszy nie wysiedziałby. Pare dni lonżowaliśmy z siodełkiem, potem przewieszanko i wkońcu stało się- chodzi stępem i kłusem i jest bardzo grzeczna:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No i Touri... Wyjątkowo grzeczny, spokojny, miły i kochany. Kiedy kupowałam wiedziałam o dawnej kontuzji. Dostałam do wglądu orzeczenie dr weterynari, że nadaje się do rekreacji, pod siodło. Niestety u mnie dość twardo jest, po tygodniu chodzenia zaczął wykazywać sztywność na tę nogę. Kolejny weterynarz metodami prób i błędów nic nie stwierdził. Powiedział, że ta sztywność jest przez sztywność stawu a nie przez ból i kazał go normalnie użytkować... Nie przemawia to do mnie i chodzi pod siodłem tylko stępem. Dzieci doskonalą półsiad i takie tam, jeżdżąc jak najwięcej po prostych i jak najżadziej... Dlatego chcę go sprzedać za niewielką sumę lub najchętniej wymienić na kuca ...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I jest jeszcze Backet- konio superancki, troszkę wypłoszek ale za to dobrze ujeżdżony i taki współpracujący z jeźdzcem i chętny do pracy. Zdjęcia Bakusia później- nie miałam okazji zrobić...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rudzinka1



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kwidzyn, pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:01, 07 Maj 2011    Temat postu:

To znowu ja Jezyk Post pod postem... Oto Backet, zdjęcia, które wysłała mi pani przed kupnem, przed oglądaniem koni:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A touri wczoraj znalazł nowy dom. Wszystko bardzo szybko się odbyło. Przyjechał pan go obejżeć, pojechaliśmy my obejżeć kucyka i dogadaliśmy się... Wprawdzie kucyś nie ma 120cm jak chciałam a 90 Jezyk Ale jest śliczny- karo srokaty i taki kochany- mój synuś będzie się cieszyć... Dzisiaj przewozimy koniki. Touri trafił do pana, który chce raz na tydzień pojechać na spacer do lasu z dziećmi, które jeżdżą na kucach felińskich, głównie stępem, trochę kłusa. Więc cała ta historia dobrze się skończyła. Będziemy się odwiedzać nawzajem. Niech mu się tam dobrze wiedzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:15, 07 Maj 2011    Temat postu:

Rudzinko, gratuluję znalezienia dobrego domu dla Touriego! No i nowego konia Mruga Zdjęcia kucyka też prosim we własnym temacie Mruga
Bardzo podoba mi się Talitha. Łapie za oko maścią i malowaniem, ta główka malutka, ojjjj.... Sama bym chciała takiego konia. Wesoly
edit: literówka


Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Sob 9:17, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siwa



Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 801
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:26, 07 Maj 2011    Temat postu:

a mnie urzekł Backet Wesoly piękny, tez anglik rozumiem?

Ja tak zapytam w ogóle nie złośliwie, co ma na celu użytkowanie w rekreacji takich młodych koni? Pytam, bo ja ucząc się zawsze jeździłam na starych rekreantach Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rudzinka1



Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kwidzyn, pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:04, 08 Maj 2011    Temat postu:

Jeżeli koń jest spokojny i miły, to nie ma znaczenia, że jest młody. Pamiętam w Nowej Wiosce większośc koni, które chodziły w rekreacji pod obozami, to były 3,5 letnie konie, prościutko po zajeżdżeniu. Chodziły pare miesięcy w siodle i szły pod dzieci. Po pierwsze- nie chciałam kupować starych koni, bo nigdy wtedy nie wiadomo, co taki koń przeszedł. Może ktoś nabijał mu gwoździe w ochraniacze by lepiej skakał, może nawijał drut na wędzidło... Może klepały po 8 godzin i za rok siądą im kręgosłupy i nogi... Większe ryzyko. Siwy mój arab ukochany Maruś jak go wzięłam w listopadzie był całkiem surowy, nigdy nikt na nim nie siedział. Teraz jeżdżą dzieci na bezwędzidłówce już pare miesięcy na nim. Jest spokojny i miły. Poza tym tylko Talitha i Touri były całkiem młode. Zapata i Backet to już doświadczone konie, starsze trochę. Biorąc młode konie liczę na to, że przy odpowiedzialnym użytkowaniu będą chodzić u mnie do późnej starści bez kontuzji, czy bólu w kręgosłupie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:53, 31 Sie 2011    Temat postu:

Wstawiam link do strony ze zdjeciami oryginalnych koni pełnej rwi - nieco bardziej kolorowych niż te standardowe

Przykład:


[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin