Stajenka

szalonaisa

Namiastka dzikiego zachodu, tylko co ten koń ma za kombinację alpejską na pysku

martik

martik

Iska, on ma tylko kantar sznurkowy pod ogłowiem.

szalonaisa

No widzę, pół na pół

szalonaisa

Martik, to nie jest kantar sznurkowy pod ogłowiem, tylko nachrapnik zrobiony z kantarka, zobacz jak jest pelham podpięty

martik

Ty, faktycznie

szalonaisa

A nie mówiłam, że ma kombinację alpejską Kwadratowy

, ale nie na wszystkich zdjęciach.

martik

Ale na pierwszy rzut oka wygląda jak kantar sznurkowy... Wiesz Iska, trzeba sobie radzić Mruga

Forkate

Eee taki kowboj Jezyk

Koń jakiś sztywny pod nim, głowa w chmurach, no i ten wytok dziwny zapięty w sumie na pysku (nosie czy gdzie tam). Nie podobi mi się. I wygląda, jakby zgrywał romantico macho Kwadratowy

hugh_h

ma wytok przypięty do "nachrapnika" pewnie żeby nie działał za mocno na paszcze,
ze zdjęć to trudno coś sie domyślać co i jak i dlaczego

Dioda

Znam osobę ... z widzenia , ale znam.
Konia też...
Co do sztywnego wytoku " tie down " ( z ang ) , nie rozumiem do końca jego działania.
Jednakże używa go wielu najlepszych jeźdźców western .

Dekster

Ten Pan zapewne startuje w barrelu.
Słyszałam,że te konie są trochę "nadpobudliwe" i wytok pomaga
w kontrolowaniu ich,łapaniu równowagi.
Na ile to jest prawda to nie wiem.

Cytat W.Adamczyka
" ...uzupełnieniem wyposażenia treningowego jest wytok. Jak przekonywał mnie na ostatnim kursie w Czechach amerykański trener Chuck Klipfel, wytok nie ma w stylu western źadnego znaczenia jako urządzenie treningowe, gdyż konie trenowane są w taki sposób , aby nosiły nisko głowę. Stosuję się go tylko ze względów bezpieczeństwa, zwłaszcza przy młodych koniach , które czasami mogą byc niesforne. Chuck ciągle przypominał nam: "Nigdy nie używaj ogłowia z wędzidłem Snaffle bez Wytoka"......"

Dioda

Zastanawiałam się , gdzie to wrzucić ... bo można by w temacie Doma Vaquera lub w ciekawostkach ... ale do " Corralu" , mało kto zagląda więc może warto ruszyć trochę ten " dział ". Mruga

Być może już większość oglądała , ale myślę , że warto obejrzeć , choćby dla samych koni.
Acha ... osoby bardzo wrażliwe , może niech lepiej sobie darują. mysl

http://www.youtube.com/watch?v=zf3qAYfFydo

krystyna

Chyba nie jestem wrażliwa. Obejrzałam i jedyne co mi przyszło do głowy to myśl, że ci wspaniali jeźdźcy pewno szkolą swoje konie metodą naturalną, a szanowna widownia po powrocie do domów oddała swój głos przeciwko transportowaniu zwierząt rzeźnych dłużej niż przez 8 godzin. A byczkiem troskliwie się zaopiekował weterynarz co by byczek mógł wziąć udział w następnym przedstawieniu.

Iburg