Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stajnia rekreacyjna a pensjonatowa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Pon 16:28, 12 Mar 2007    Temat postu: Stajnia rekreacyjna a pensjonatowa

Gdybyście mieli wybrać o jakim charakterze była by Wasza przyszła stajnia, to co byście zdecydowali i dlaczego?
Co w kalkulacjach trzeba wziąć pod uwagę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pon 17:54, 12 Mar 2007    Temat postu:

Ale myślisz o tym, że mielibyśmy być właścicielami takiej stajni?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:04, 12 Mar 2007    Temat postu: Re: Stajnia rekreacyjna a pensjonatowa

Dekster napisał:
Gdybyście mieli wybrać o jakim charakterze była by Wasza przyszła stajnia, to co byście zdecydowali i dlaczego?
Co w kalkulacjach trzeba wziąć pod uwagę?


To tak jakby porównywać kurę z jaskółką - to ptak i to ptak...

Czy mam rozumieć, że chcesz założyć stajnię, chcesz prowadzić działalność gospodarczą i zastanawiasz się, co się bardziej opłaca ? Jeśli tak, to pytanie jest retoryczne: tylko pensjonat. Ale na conajmniej 20 koni !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Pon 18:08, 12 Mar 2007    Temat postu:

Kiedyś już zanlazłam podobny watek na Stajence. Wszystko było tam przeliczone, na ile koni i ile ludzi trzeba zatrunić itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Pon 19:50, 12 Mar 2007    Temat postu:

Tak-my bylibyśmy właścicielami.
Sytuacja teoretyczna-własnej stajni to się nie dorobię conajmniej jeszcze ze 30 lat o ile wogóle Mruga
Tak się tylko zastanawiam.
Tomku a dlaczego aż 20
Cytat:
Kiedyś już zanlazłam podobny watek na Stajence.

Podejrzewam ,że odpowiedź jest w tym właśńie wątku ale nie moge go znaleźć ups
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 7:34, 13 Mar 2007    Temat postu:

Dekster napisał:
Podejrzewam ,że odpowiedź jest w tym właśńie wątku ale nie moge go znaleźć ups


Nie mów, że sytuacja jest teoretyczna - ja też nie myślałem, że będę miał kiedykolwiek swoją stajenkę Mruga

Poczytaj (od początku do końca):
http://www.stajenka.fora.pl/viewtopic.php?t=316&
http://www.stajenka.fora.pl/viewtopic.php?t=312&

Cytat z Tomka_J:

"Przeciętnie cena pensjonatu to ok. 400 zł. Koszt podstawowego utrzymania konia w przypadku, gdy się kupuje paszę i ściółkę, to ok. 200 zł miesięcznie nie licząc szczepień i kowala (ale 99% stajni tego nie zapewnia). Przy 30 koniach (a to już całkiem duża stajnia) daje to właścicielowi 12.000 złotych przychodu na miesiąc. Ale taka stajnia nie może się obyć bez 2 pracowników na pełen etat do pomocy w pracach no i do pilnowania koni.

Od tego przychodu trzeba odjąć:
1. koszty słomy, siana, owsa - 200 zł na koński łeb, razem - 6.000
2. pensje, ZUS i ubezpieczenia 2 pracowników - nawet jeśli się ich zatrudnia za psie pieniądze, to idzie na to lekko licząc 4.000 zł
3. koszt prądu, wody, paliw, bieżących napraw itd. - niechby tylko 300 zł

Zostaje 1.700 zł. Od tego trzeba odliczyć podatek, ubezpieczenia właściciela... Żaden interes. Nie ma co myśleć, że zarobi się na rozwój stajni, na pięknie grodzone pastwiska, miłe dla oka elewacje budynków, że o takich luksusach, jak ujeżdżalnia, nie wspomnę."

A teraz wersja bardziej oszczędnościowa: całą obsługę stajni robisz własnym sumptem, siedząc przy koniach non-stop. Ile koni dziennie obrobisz samodzielnie, bez pomocy ? 20 to jest moim zdaniem zdroworozsądkowe maksimum. Dla takiej stajni dochód miesięczny będzie wynosił 4.000 złotych. Od tego odejmij podatki i koszty utrzymania budynku... Owszem zostanie ci trochę więcej kasy, ale wzamian za to musisz zapieprzać od rana do wieczora 7 dni w tygodniu. Sama musisz ocenić, czy Cię na to stać przy założeniu, że będziesz to robić nie przez rok, czy dwa, ale np. przez kolejne 20 lat.

Powyższe rozważania dotyczą stajni w wersji "minimum", nie uwzględniają np. kosztów utrzymania pastwisk.

Jedyne, co IMHO się opłaca, to to, z czym się spotykamy najczęściej, czyli działalność wielokierunkowa: prowadzenie stajni pensjonatowej, działalność w oparciu o młodzież chętną do pracy wzamian za jazdy, prócz pensjonatu także posiadanie 2-3 własnych koni do prowadzenia jazd rekreacyjnych, kuligów, obsługi ślubów itp. Wszystko to najlepiej przy jednoczesnym posiadaniu własnych pól i łąk. Wtedy daje się z tego przyzwoicie żyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:59, 15 Mar 2007    Temat postu:

A ja najchętniej to bym chciała taki mix zrobić uuu Trochę koni pensjonatowych i trochę moich, chodzących w rekreacji... Chciałabym mieć sporą stajnię, tak, żeby to wszystko pomieścić i by ludzie nie wchodzili sobie w drogę. Albo dwa mniejsze budynki? Hm, sama nie wiem...
A dlaczego tak? Bo chciałabym witać u siebie ludzi, którzy z końmi dopiero chcą się zaprzyjaźnić. Takich, którzy dopiero co pomyśleli o tym, że być może będą lubili spędzać czas wśród tych zwierząt. Takie "czyste tablice", które są gotowe do zapisania wg zasad lojalności, dobroci i odpowiedzialności wobec zwierząt.
Bawi mnie wspólne odkrywanie na nowo rzeczy, które wiem od dawna ale o nich zapomniałam lub które odchodzą na dalszy plan, w miarę jak podnoszę swoje umiejętności i poszerzam wiedzę.
Bardzo chciałabym spróbować zorganizować grupy rekreacyjne, które miałyby zajęcia zarówno praktyczne, jak i teoretyczne. No... nie muszą być grupy- wystarczyłaby jedna, grupa zapaleńców. Chciałabym im opowiedzieć o wszystkim tym, co najlepsze wyniosłam od moich nauczycieli. Pokazać, że jeździectwo nie zawsze oznacza siedzenie na koniu i że wiele przyjemności można wynieść ze zwykłego obcowania z koniem np. z ziemi, na pastwisku, w boksie.
W mojej stajni ( cwaniaczek ) byłoby miejsce na różne style i techniki. Tak się zastanawiam nad tym, co napisała Paskuda- początkujących chyba chciałabym powsadzać w siodła west i tym stylem zarazić ich do jazdy. Obawiam się bowiem, że wiele osób mogłoby się zrazić po bardzo wymagających treningach klasycznych i mogliby uznać, że jazda konna jest dla nich zwyczajnie za trudna. Nie każdy ma przecież w sobie tyle zacięcia Mruga
Wiele pozytywnych wzorców daje ośrodek Indeks. Obserwując ich sposób działania, nastawienie do klienta, akcje i pomysły, dochodzę do wniosku, że gdybym była kiedyś właścicielem ośrodka, to właśnie tak chciałabym go prowadzić. Spójrzcie, jak ważne jest komunikowanie się ze środowiskiem, przekazywanie wiadomości, czytelne informacje na temat jazd i koni. Bardzo podoba mi się szacunek do koni, jaki bije z każdej niemal wypowiedzi. To dopiero świadczy o kulturze i poziomie człowieka Wesoly
Dodatkowo, bardzo pozytywne uczucia wiążę z faktem ciągłego samodoskonalenia się tego miejsca. Że właściciele nie usiedli i nie czekają na nie-wiadomo-co. Niestety znam wiele miejsc, gdzie ludzie myślą, że wystarczy stajnię wybudować, otworzyć a wszystko dalej samo się pokula... Jakże błędne jest takie myślenie! Przecież przy takiej dużej konkurencji trzeba zachowywać się elastycznie, działać wg zasad marketingu. Nic samo nie przyjdzie a ośrodek z powietrza się niestety nie utrzyma.
I teraz kolejna myśl mi wpadła do głowy... Przecież tak naprawdę to jest biznes, jakkolwiek inaczej byśmy tego nie nazwali. Jeśli ktoś nie ma podstaw do prowadzenia własnego biznesu (wiedzy, kwalifikacji, pomysłów, zacięcia, czy w końcu dobrych chęci), to bardzo trudno będzie mu osiągnąć sukces. Choćby się bardzo mocno starał...
Najwięcej pożytku dla koni przynoszą przedsiębiorczy właściciele. Ale tylko wtedy, kiedy nie zapominają, że koń jest podstawą ich "biznesu".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:31, 15 Mar 2007    Temat postu:

martik napisał:
jeździectwo nie zawsze oznacza siedzenie na koniu i że wiele przyjemności można wynieść ze zwykłego obcowania z koniem np. z ziemi, na pastwisku, w boksie.


Brawo ! Martik, jesteś moim Guru ! Obiecuję Ci naturalnej wielkości pomnik ze złota i kości słoniowej - jak tylko pospłacam kredyty Mruga

martik napisał:
wystarczy stajnię wybudować, otworzyć a wszystko dalej samo się pokula... Jakże błędne jest takie myślenie! (...) Nic samo nie przyjdzie a ośrodek z powietrza się niestety nie utrzyma.


O to, to właśnie !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
weteran



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:55, 15 Mar 2007    Temat postu:

O przepraszam Cię Tomek,to Martik jest moim guru a ja jej pełzającym po glebie robaczkiem! Więc uważaj sobie,takie peany są już poniekąd zarezerwowane Wesoly Wesoly Wesoly Wesoly .
Inna sprawa to marzenia Martik o stajni/a tak z serca to odradzałbym Martik tego rodzaju działalność/romantyczne i odbiegające od rzeczywistości.To wszystko tylko tak ładnie wygląda z zewnątrz,ta szara codzienność jest zupełnie inna,ale nie chcę zniechęcać,może komuś w tym kraju tego rodzaju działalność przyniesie godziwe zyski?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:27, 16 Mar 2007    Temat postu:

Panowie... wstyd
weteran napisał:
To wszystko tylko tak ładnie wygląda z zewnątrz,ta szara codzienność jest zupełnie inna,ale nie chcę zniechęcać,może komuś w tym kraju tego rodzaju działalność przyniesie godziwe zyski?

Weteranie, to w jaki sposób funkcjonują i dobrze sobie radzą takie ośrodki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pytanie

A tak btw. czy ktoś wie co się dzieje z Aromerem? Słyszałam, że podobno został sprzedany...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 9:33, 16 Mar 2007    Temat postu:

Z tego co ja wiem bo pisało w gazecie ( Konie i Rumaki) - wypowiadal sie sam włąsciciel, to część hal, stajni zostanie oddane pod magazyny. A w małej części będa konie, ale tylko jakas rekreacja. Sportu juz nie będzie. Podobno nawet Ratajczak odchodzi ( mówił to na ostatnim egzaminie w niedziele)
A jak chodzi o utrzymanie sie tych ośrodków to sądze że jest do nich dopłacane z innych środków właścicieli. Z wielu źródeł ( zwłaszcza w rodzinie) słyszałam że z koni to ciężko jest wyzyć i raczej dopłaca sie z innych dochodów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pią 9:57, 16 Mar 2007    Temat postu:

Cytat:
to w jaki sposób funkcjonują i dobrze sobie radzą takie ośrodki:


Martik ale dałaś przykłady; Byłam w Bolixie obiekt wspaniały; ale nie mam pojecia jak możnaby próbować nawet odzyskać pieniądze włożone w jego budowę (łącznie z zakupem gruntu), o bieżącym utrzymaniu stajni, koni i ludzi nie wspominając jedynie z działalności "końskiej". Zwiedzając ten ośrodek doszliśmy do wniosku, że nawet gdyby ktoś podarował nam go za darmo, utrzymanie go na tak wysokim poziomie estetycznym graniczyłoby z cudem Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:01, 16 Mar 2007    Temat postu:

Ale tam stoją konie sportowe i pensjonatowe, prawda? To może utrzymują się z wygranych w zawodach, opłat za krycie ichniejszymi ogierami i np. z wysokich opłat pensjonatowych? mysl
Chciałabym zobaczyć Bolix... Fajnie tam jest Paskudo? I rzeczywiście tak czyściutko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pią 10:13, 16 Mar 2007    Temat postu:

Fajnie, oby więcej takich ośrodków, może trochę bardziej dostępnych dla szerszego grona. Być może i utrzymują się po części z tej działalności, ale wątpię aby był to na tyle dochodowy interes, aby pokrywał nie tylko bieżące wydatki ale również wkład własny. A jeśli ośrodek jeździecki ma być "biznesem" to środki włożone w jego budowę, zakup koni siodeł itd. powinien nam się prędzej czy później zwrócić.
Co do zysku z nagród w zawodach sportowych; Wystarczy przejrzeć wysokość nagród na naszych zawodach ogólnopolskich i policzyć koszty związane z wyjazdem na takie zawody:
- wynagrodzenie jeźdźca
- utrzymanie koni
- trener
- amortyzacja sprzętu dla konia, witaminki, żele do wicerek itd
- wynagrodzenie luzaka
- transport
- noclegi + wyżywienie dla konia, zawodnika, luzaka i szefa ekipy, być może trenera
- opłaty startowe
no i chyba jakaś prowizja dla jeźdźca za wygrany konkurs

I to tak wszystko co mi się na szybko przypomina;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin