Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Toczek na własną odpowiedzialność
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sob 13:45, 23 Sty 2010    Temat postu:

Podobnie ujeżdżenie w kapelindrach Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Sob 14:26, 23 Sty 2010    Temat postu:

osm napisał:
Podobnie ujeżdżenie w kapelindrach Mruga

No wlasnie, to tez przyszlo mi do glowy; przeciez pingwiny nawet na rozprezalni toczkow nie zakladaja, a kon to zawsze kon i tak jak piszecie nawet najspokojnieszy moze miec czasem "odpaly". No to jak to jest z tymi przepisami w kontekscie bezpieczenstwa????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:02, 24 Sty 2010    Temat postu:

Chyba panuje taki pogląd, że w ujeżdżeniu jest "mniejsza szansa" na kontuzję niż przy takich skokach - co jest w sumie prawdą, ale i tam startują konie i tam, spokojny ujeżdżeniowiec, tak jak mówi Boubi, też może mieć jakiś "odpał".
Właśnie, dzieci startujące w ujeżdżeniu chyba muszą mieć kask, prawda? W ogóle, to nie jest tak, że przy L i P trzeba mieć kask? W wyższych na pewno cylinder, ale w niższych?


Ostatnio zmieniony przez Sankarita dnia Nie 10:02, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 10:24, 24 Sty 2010    Temat postu:

Mój młodszy na zawodach ujeżdżeniowych złamał nogę. Złamanie z komplikacjami. Było to w Bogusławicach siedział na Indeksie.

Ja jednak jestem za noszeniem toczka. Najbardziej denerwuje mnie jak instruktor rekreacji czy nawet sportu beztrosko jeździ bez toczka. Jaki daje przykład ?
Dla mnie nie jest ważne czy w tym czasie jeździ prywatnie czy udziela lekcji. U takiej osoby to powinien być nawyk noszenia toczka zawsze jak wsiada na konia.

Nie da się uczyć innych na zasadzie, ja nie muszę a Wy musicie. To nauczyciel powinien dawać przykład. A o noszeniu kasków pisze i mówi się wszędzie. Uważam że od osoby która ukończyła jakieś kursy ( a na pewno tam o tym była mowa) powinno sie tego wymagać. Ja nie posłałabym swojego dziecka do takiego instruktora.

Żeby nie było nieporozumień nie mam na myśli nikogo obcego, a tym bardziej nikogo z forum. Kilka osób na pewno domyśla się o kogo mi chodzi.

Ja jestem starej daty i byłam uczona ze należy jeździć w toczku. Może teraz jest inaczej i nie jest to konieczne. Jednak nie można wymagać od innych czegoś, czego samemu się nie stosuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 10:48, 24 Sty 2010    Temat postu:

Iburg napisał:
Nie da się uczyć innych na zasadzie, ja nie muszę a Wy musicie. To nauczyciel powinien dawać przykład.


Popieram!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Nie 11:04, 24 Sty 2010    Temat postu:

Racja. Też popieram.

Ostatnio zmieniony przez krystyna dnia Nie 11:08, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siwula
Ranny ptaszek, czyli mow mi skowronku ;)


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wodzisław Ślaski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:07, 24 Sty 2010    Temat postu:

Bardzo długo nie jeżdziłam w kasku. Po pierwsze swoją przygodę z końmi zaczynałam na poczciwych pociągowych miśkach, po drugie nikt wtedy u nas nie miał takich wynalazków jak kask czy bryczesy Mruga Jeździłam oczywiście na oklep. Ale nawet wiele lat później kiedy moje jeździectwo się "ucywilizowało" bardzo niechętnie zakładałam toczek . Dopiero Rawitsch wymusił na mnie systematyczne zakładanie kasku. Kupiliśmy go jako 3-letniego, niezajeżdżonego ogiera. Byłam już wtedy sporo starsza i mądrzejsza Mruga i nie ryzykowałam wsiadania na młodego bez kasku. A kiedy się jeszcze okazało,że mój konio to niezły wypłoch, który potrafi się przestaszyc dosłownie wszystkiego to kask stał się obowiązkowy. Teraz Rawciu trochę zmądrzał( ale tylko trochę Mruga ) ale nawyk zakładania kasku u mnie pozostał Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Nie 12:32, 24 Sty 2010    Temat postu:

Ja tez nienawidziłam kasku- ale to były dawne czasy, gdzie toczek zdejmowało się z głowy razem z ugotowanymi włosami. A że nie mam bujnych loków -siłą rzeczy musiałam wybierać : toczek -czy łysa pała a'la ochroniarz.
Teraz są super kaski -przewiewne, wygodne. I jeżdżę w kasku -dla bezpieczeństwa (tereny niestety są trudne).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Nie 17:55, 24 Sty 2010    Temat postu:

Popieram w 100% Wasze wypowiedzi; kask powinno sie nosic obowiazkowo. Za moich mlodych lat nosilam go znacznie czesciej (wymagaly tego - i slusznie - kluby, klubiki i stajnie, w ktorych jezdzilam); wtedy zamawialo sie takowy z zamszu, na miare i byl bodajze jeden jedyny producent w Polsce Kwadratowy O trzypunktowym zapieciu oczywiscie nikt jeszcze nie slyszal, a to ktore istnialo czesto samo sie odpinalo i cale nakrycie glowy ladowalo na ziemi wczesniej niz jezdziec! Kwadratowy Wydawalo mi sie, ze toczek (bo tak to sie wtedy nazywalo) - byl tez fragmentem jezdzieckiego "szpanu" i elegancji. Mruga Wygladalo sie w nim hm... "bardziej profesjonalnie" Kwadratowy .
To, ze teraz zakladam sporadycznie, albo i wcale wstyd - no coz - to moj - z pewnoscia - nierozsadny wybor i byc moze, rownie nierozsadna wiara, ze "czuwa nade mna opiekuncza gwiazda".

Ale jestem naturalnie "ZA"!!!!! Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cytrynka



Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik City
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:20, 24 Sty 2010    Temat postu:

Ja tam nie patrze na innych po wypadku samochodowym kiedy moja głowa ucierpiała bardzo mocno szczególnie zważam na to by nią nie rąbać na prawo i lewo. Dla mnie sprawa jest oczywista ze moje bezpieczeństwo NAJWAZNIEJSZE !!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 10:32, 25 Sty 2010    Temat postu:

Wydaje mi się że toczki są bardziej twarzowe od kasków. Kiedyś kask zakładałam tylko na skoki, potem jakoś tak częściej, w końcu toczek powędrował gdzieś do szaf. Czy kask czy toczek i tak fryzura jest zrujnowana, co w pewnym wieku bardzo boli... i nie myślę tu o pierwszej 20
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Florianka



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi"
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:50, 25 Sty 2010    Temat postu:

Eeee tam, trzeba zapleść włosy, np. w warkocz, ew. kucyk i po jeździe porządnie zgrzebłem damskim przejechać Mruga Krótkowłose amazonki problemu tego nie mają i czasami im zazdroszczę.
A kask o niebo lepszy, skóra oddycha i jakoś tak bezpieczniej niż w zwykłym toczku. Fakt,że człowiek wygląda jak w garnku na głowie Mruga, szczególnie jak jeszcze zimą głowa obwiązana chustą,ale bezpieczeństwo jest ponad to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 11:08, 25 Sty 2010    Temat postu:

Kochana nie każda białogłowa ma tyle włosia na głowie co Ty Jezyk

Powiem szczerze że bez kasku czuję się jakaś taka bezbronna w stosunku do Matki Ziemi Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:08, 25 Sty 2010    Temat postu:

Ja sie zawzielam i od 14 stycznia ani razu nie jezdzilam bez ok
Plus zdecydowany to jakis taki wiekszy spokoj- chyba te rozne filmiki i opowiesci do mnie przemowily... Rolling Eyes No i cieplej w lepetyne.
Minusy, jakie zauwazylam:
- moge jezdzic tylko w zwiazanych wlosach,
- za kazdym razem wlosy do mycia zaraz po jezdzie,
- nie bede mogla zmienic fryzury na taka z grzywka, bo jak zdejme kasek, to chyba stajnia ucieknie w poplochu na moj widok ups
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:10, 26 Sty 2010    Temat postu:

Oooo to to właśnie.
Od razu widać że skończyłaś 20 lat lol
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 5 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin